Zespół (Sabaton)

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser24984
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Weź przestań spamować. W bizonich plackach nie nabijają ci się posty-.-

@Topic
Podoba mi się większość ich utworów
 

DeletedUser

Gość
Gość
Słucham Sabatonu już pół roku. Fajnie, że śpiewają o czymś ważnym.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Dla mnie są bardzo dobrzy i ich piosenki mają w sobie więcej patriotyzmu niż polskie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Fajny zespół.Pierwszy raz słyszę ich piosenki.Nie przepadam za tego typu piosenkami ale to mi się podoba.

Ps.Co to za gatunek muzyki??
 
Jak dla mnie powinni znaleźć inne określenie, power metalu to aż tak nie przypomina. To jest power metal : ACCEPT. Myślę że melodic power metal jest dobrym określeniem.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Gość
Gość
Są fajni, słucham ich ale wnerwiają mnie ich pseudofani którzy myślą że są metalowcami jak znają "Uprising" i "40-1".

Trochę dawno napisane, ale jak to zobaczyłam, to pierwszą moją myślą było: dokładnie! W sumie nie wkurzało mnie to tak bardzo, dopóki jedna moja koleżanka nie zaczęła się tak zachowywać. Zatem teraz mam znajomą noszącą glany i koszulkę z napisem "Sabaton". Najśmieszniejsze jest to, że zna chyba tylko jakieś 5 piosenek, ale uważa, że "jest metalem".
 
1295816859_by_Anionimek_500.jpg


Hahaha dokładnie, ja uważam że "słucham" jakiegoś zespołu jeżeli znam przynajmniej kilkanaście utworów, i wiem coś więcej na temat danej kapeli. A bycie "metalem" czy "metalowcem" to nie noszenie glanów czy kostki. Bycie członkiem tej subkultury to przede wszystkim słuchanie muzyki metalowej. Jako że jestem obecnie "na etapie" death metalu uważam że słuchanie takich słabostek jak SOAD, SlipKnoT, Lordi (jak dla mnie to wogóle nie metal tylko jakiś nurock), Sabaton nie czyni człowieka członkiem subkultury. Trzeba poznawać nowych wykonawców i nowe style tejże muzyki że by z czystem sumieniem krzyknąć: "Ave! Jestem Metalowcem !".
 

DeletedUser

Gość
Gość
No cóż, ja na pewno za metalowca się nie uważam. Lubię metal, ale tak jak resztę muzyki - dopiero go poznaję. Hmmm... a co do glanów - noszę, ale tylko zimą, ze względu na to, że nie przemakają, są niemal niezniszczalne (ale tylko w normalnym użytku) i lubię ich wygląd. W żadnym wypadku nie utożsamiam się ani z tą, ani z żadną inną subkulturą. Może kiedyś... ;D
 

DeletedUser

Gość
Gość
Sabaton jest bardzo dobry przesłuchałem kilka piosenek i są całkiem do rzeczy nie to co niektóre zespoły śpiewają o "dupie marynie".Nie uważam się za jakiegoś metalowca mimo że słucham tylko metalu,a old nie nie ma do końca racji w kwestii SOAD ,co prawda może nie jest to czysty metal jednak ma pewne nutki tego.
 
Sabaton jest bardzo dobry przesłuchałem kilka piosenek i są całkiem do rzeczy nie to co niektóre zespoły śpiewają o "dupie marynie".Nie uważam się za jakiegoś metalowca mimo że słucham tylko metalu,a old nie nie ma do końca racji w kwestii SOAD ,co prawda może nie jest to czysty metal jednak ma pewne nutki tego.

Old ma rację, Old ma zawszę rację. SOAD gra słabiej od zespołów hardrockowych więc nie jest heavy metalem. Jestem metalowcem, kontaktuję się z wieloma członkami tej subkultury i uważają oni tak samo - SOAD gra nu-metal czyli przedrzeźniany w środowisku ekstremalmetalowym na nie-metal. Tak samo jak SlipKnoT.
 
Status
Zamknięty.
Do góry