Sytuacja na świecie I

  • Rozpoczynający wątek Spidi87
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Gość
Gość
Swoja osiągnąłem, a co do mojej gry, to nic nie wiesz, a się wypowiadasz... Gra the-west byla na topie to i Vendetta była na topie. To tak jakby się chwalić ciuchami ze starej kolekcji. To bylo na czasie jakiś czas temu, a teraz posiadanie tej rzeczy nic nie znaczy. btw: Specjalnie założyłeś tutaj konto, aby dodać ten post?...hmpf
 

DeletedUser24357

Gość
Gość
Wszystkim graczom naszego kochanego s1 życzę Wesołych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodzinnym ;)
 

DeletedUser6198

Gość
Gość
Zjednoczeni po migracji mają jeszcze ten zapał, którego brakuje w sojuszach, które są na s1 od początku. Vendetta jest atakowana przez kilka sojuszy, a SAA na trzeciego z tego korzysta, bo przecież wiadomo, że sami to oni potrafili nastawić tylko na zbieranie pomidorów.

Co do samej Vendetty, to po wejściu w aktualizacje 2.0 jakoś wielu graczom się odechciało grać. Sojusz Vendetta swą potęge fortową budował latami, a zostało to zabrane w ciągu jednego dnia. Po 4 latach istnienia s1 trudno o ponowną mobilizacje, aby robić dokładnie to samo i to jeszcze w grze przeglądarkowej... Aktualizacja nie była do końca sprawiedliwa i skorzystały z tego tak naprawde sojusze, które nic nie miały. To tak jakbym osiągnął 120 level, skasowali mi konto i jeszcze raz miałbym wybijać te levele. Zważywszy na dość monotonny tryb rozgrywki to raczej tak jeszcze na głowe nie upadłem, aby to robić.hmpf



Jak zwykle Wasiu wylewa swoje kwasy pod adresem SAA i calego zlego swiata. Nie bede tego komentowal a skupie sie na innej sprawie

O dziwo w jednym sie zgadzam z Wasiem (a to rzadkosc). Mielismy caly szereg updateow udanych i nieudanych nic nie wnaszacych do gry lecz aktualizacja 2.0 byla najglupszym pomsylem jaki INNO nam zafundowalo. Widze to nie tylko polskim TW. Odeszlo naprawde sporo bardzo dobrych graczy, ogromna ilosc kont sa juz tylko widmami. Dalem rade pograc 2 tygodnie po czym stwierdzilem ze 2.0 zabilo ta gre i jej ducha. Ja dziekuje i zegnam. Dziekuje wszystkim z ktorymi moglem pograc; dziekuje mieszkancom sojuszu jak rowniez sojuszom wrogim za wspolna zabawe.
 

DeletedUser279

Gość
Gość
Dziekuje wszystkim z ktorymi moglem pograc; dziekuje mieszkancom sojuszu jak rowniez sojuszom wrogim za wspolna zabawe.

Mam to rozumieć jako pożegnanie się z graczami i całą grą?

Szkoda, bo wiesz jak ci załaziłem za skórę czasami... :(
 

DeletedUser

Gość
Gość
W dniu dzisiejszym została rozwiązana Vendetta. Było to spowodowane zakońćzeniem gry przez wiele kluczowych osób bądz tez odpuszczenie przez nich aktwnej gry. Obecna Vendetta była zarzadzana przez przypadkowe jednostki, która wprowadzałay chaos w sojuszu. Aby zachować dobre imię sojuszu Vendetta, to zdecydowaliśmy się na jego rozwiązanie.

Sojusz Vendetta istniał równo 4 lata i przez większosć istnienia dominował na świecie pierwszym. Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny niepokonanym. Nie ma najmniejszego sensu przeciągac czegoś na siłe.
 

DeletedUser182

Gość
Gość
W dniu dzisiejszym została rozwiązana Vendetta. Było to spowodowane zakońćzeniem gry przez wiele kluczowych osób bądz tez odpuszczenie przez nich aktwnej gry. Obecna Vendetta była zarzadzana przez przypadkowe jednostki, która wprowadzałay chaos w sojuszu. Aby zachować dobre imię sojuszu Vendetta, to zdecydowaliśmy się na jego rozwiązanie.

Sojusz Vendetta istniał równo 4 lata i przez większosć istnienia dominował na świecie pierwszym. Trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny niepokonanym. Nie ma najmniejszego sensu przeciągac czegoś na siłe.

W imieniu administracji i własnym dziękuję sojuszowi Vendetta, za ogromny wkład wniesiony w tworzenie świata numer 1. Bez Was to już na pewno nie będzie to samo, ale wszystko co dobre ma swój koniec. Takie życie. Dokonaliście wielkiego osiągnięcia, udało Wam się na stałe zapisać na kartach historii pierwszego świata naszej gry. Tym co nadal pozostali w grze życzę powodzenia.
 

DeletedUser12954

Gość
Gość
Stało się coś, co nigdy nie miało mieć miejsca ::(:.
No cóż, nie wiem co dalej będzie, może kiedyś wszyscy "niezbędni" wrócą i dokonają reaktywacji? :oops:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Witam

Jako jedna z osób, która była przy zakładaniu Vendetty oraz pomagała budować i zarządzać nią przez 2 lata.
Po powrocie do ponownej aktywnej gry na s1, oraz długich rozmowach z Jej kolejnymi Liderami - Wasaim, Kaznodzieją jak i dowódcami wszystkich miast z dawnych lat obecnie sprawującymi funkcje nadzorcze zadecydowaliśmy iż czas Vendetty jako sojuszu minął.

Wielu z was, którzy przeszli z innych światów piszę tutaj o tym jak marny jest to sojusz.
Tylko zapominacie o tym, że mieliście okazje się z nim zetknąć gdy osiągnął on już wszystko co osiągnąć można było. A jak chyba każdy człowiek wie, że gdy zabraknie nam celu... zabraknie nam chęci do dalszej gry. Niech sojusze które obecnie są na świecie 1 zdobędą wszystkie forty i niech ich sojusz przetrwa 4 lata. Wtedy i tylko wtedy będziecie mieli prawo napisać takie zdanie.
Przypomnę wam również iż V stworzyliśmy razem z Telmorem, Krwawą Merry, Kaznodzieją, gdy świat był w chaosie, gdy każde miasto było sobie wrogiem - prawdziwy dziki zachód. Nie było wtedy możliwości czatu - ani nawet wspólnego forum między miastami. Rzucając obelgi w naszą stronę pomyślcie ile zapału ile cierpliwości potrzeba było aby zjednoczyć Tylko 3 miasta... Pomyślcie iż wszystko to co macie, podwaliny waszych sojuszów w TW stworzyli gracze Vendetty. Sojuszu który przez wiele lat bronił się przed dołączeniem zbyt wielkiej ilości miast i zawsze dążył do doskonałości w jak najmniejszej możliwej grupie ludzi.
Ludzi którzy często ze sobą rozmawiali a później jeździli razem na zloty. Dla nas Vendetta to tylko nazwa. Bo MY jesteśmy Vendettą. My jej gracze jej twórcy jej liderzy. V to tylko nazwa jaką siebie określamy.
Rozwiązaliśmy nazwę bo uznaliśmy iż zbyt wielu ludzi interesuje tylko ten napis, a nie taki jest nasz cel. Naszym celem zawsze była miła i wspólna gra. W duchu wzajemnej pomocy i rozumienia.
Jednak Vendetta istnieje i będzie istniała nadal w nas i póki ostatni z naszych członków będzie kultywował nasze tradycje i przekazywał nasze cele V będzie trwała.
Nadal wielu z nas gra i się bawi i grać i bawić się będzie dalej.

Mnie osobiście bardzo cieszy iż była migracja z innych światów na świat 1, bo dzięki tym nowym graczom, dzięki nowym ludziom mającym zapał i cel, gra się znów ożywia. Dzięki nim mogę znów się świetnie bawić co też i czynię.
Także Gracze wszystkich światów bawmy się razem wspólnie nie obrażajmy innych graczy ani sojuszy...

Na koniec dziękuję Administracji, w której imieniu wypowiedział się Onufry. Myślę że dla każdego z nas jest to ogromny komplement.
A wiedzcie iż my również pamiętamy o was - o tym że poświęcacie swój czas dla podnoszenia standardów gry. Za co my dziękujemy wam.

Pozdrawiam Serdecznie
Silver
 

DeletedUser24357

Gość
Gość
Osobiści bardzo mi szkoda tego co się stało, sojusz Vendetta był jedną z najbardziej klimatycznych rzeczy na s1. Sojusz został rozwiązany ale gracze zostali więc wszystko jest jeszcze możliwe. Jak dla mnie -V- niepotrzebnie uważa że dobry sojusz to jest ten który dominuje w fortach. Najważniejsze to grać w dobrym towarzystwie.
 

DeletedUser19932

Gość
Gość
Skorzystam z momentu zastoju podczas bitwy.
Gratuluję 4 Miastom posiadania szpiega w Naszych szeregach :) Jak widać, ostatnie niewielkie wygrywanie bitew nie pomaga - słabiaczki brzytew się chwytają...
 

DeletedUser

Gość
Gość
Będziesz teraz tutaj płakał? Jesteście tak dziurawym sojuszem, ze wasze grupówki są nic nie warte. Słabiaki mówisz? To nie my potrzebowaliśmy się bratać z kilkoma sojuszami, aby coś przejąć. My jak mieliśmy plan na osiągnięcie dominacji to go zrealizowaliśmy. Jak mamy plan na skopanie tyłków paru koalicjom, które się rzucają na nas, to go też realizujemy. U Was brakuje pomysłu. Kolos na glinianych nogach, który w przypadku pasma niepowodzeń sobie nie radzi. Wejść bocznymi drzwiami i wraz z innymi sojuszami z niskim statusem podgryzać niczym pasożyt nie uważam za wielki wyczyn.

No i chciałbym pogratulować SAA kolejnych fejków, a potem straty fortu. Bycie przez lata ligowym słabeuszem już by mi się znudziło i ja osobiście bym odpuścił, ale widać, że SAA podchodzi pod masochizm. Dobrze, że ta gra jest darmowa, bo w innym przypadku SAA już by dawno poleciało z hukiem.
 

DeletedUser19932

Gość
Gość
Jejku, popłaczę ;(

O jakim " sprzymierzeniu " mówimy? Z tego, co mi ( i innym ) wiadomo - nie ma żadnego sojuszu z SAA i Gumisiami ( aktualnie - Niezależnymi, przepraszam ). I nic takiego ( o czym również nam nie wiadomo ) nie było. Jeden jest fakt - jest szpieg ( ;( ). My jesteśmy raczej otwartym sojuszem i jakoś aż tak to nam nie przeszkadza ( ;( ), poza faktem, że to jednak Wy gracie nie fair. Teraz będziemy musieli wysyłać masówki indywidualnie ( ;( ).

Co do tego " rzucenia się " - myśleliście, że jak zmienicie nazwę, to będzie fajny kamuflaż? :) Poza tym, niech sytuacja z posiadaniem fortów Nas nie myli: to Wy wygraliście ostatnio więcej bitew, które były dosłownie na styku - i chwała, chwała, że jest taki poziom, że aż chce się chodzić na nie. Trzeba szanować rywala ( w tym wypadku Was ), że wystawiacie taką, a nie inną ekipę.
 

DeletedUser27647

Gość
Gość
Player, Wy też święci nie jesteście, jeśli schodzi o kretów, ale nie będę tutaj wylewał swoich żalów.

Sojuszu nie było owszem, ale i tak graliście jak sojusznicy. Zero ataków na swoje forty, walczenie u jednego boku, więc o czym my kolego rozmawiamy? Teraz sytuacja zaczęła się zmieniać, bo powstał faktyczny trzeci front, który słaby nie jest. Mam tu na myśli koalicję -N-.


"myśleliście, że jak zmienicie nazwę, to będzie fajny kamuflaż?"-pisząc takie zdanie tylko utwierdzasz mnie przekonaniu, że nic nie wiedziałeś o Vendetcie i wydarzeniach, jakie miały w niej miejsce i po co takowa "reorganizacja" została przeprowadzona.

O ile wszystkie strony będą walczyć z tą samą zaciętością, co aktualnie, to wkrótce zniknie Twoja arogancja, którą teraz można wręcz wyczuć w wypowiedziach.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Z tego co zauważyłem, to sojusz SAA upadł. Gracze się porozchodzili, tak jaki niektóre miasta odeszły.Sam sojusz nie ma ani jednego miasta z graczami powyżej 30.
 

DeletedUser343

Gość
Gość
i tak się nie macie czym chwalić prawie dwa razy więcej ludzi a różnica 7 fortów :p
 

DeletedUser26913

Gość
Gość
My jesteśmy sojuszem fortowym, w Z można znaleźć pojedynkowiczów, questowiczów itd. więc stąd taka różnica w mieszkańcach. U nas też czasami nie ma kompletów a wszystko dlatego że powoli robi się zastój. Dobrze że przynajmniej mamy w miarę równo siły rozłożone. Jeśli ktoś się wykruszy to trzeba będzie czekać na następna migrację ::D: My się nie wykruszymy tak łatwo ;)
 
Do góry