Przygody problem z graczami

[AndiSZ]

W tym temacie zgłaszajcie osoby, które psuja grę lub offkują.

Lista osób psujących przygody:

1. *bombel* - całą przygodę kursował, nie wszedł na żaden budynek
2. adamzaj6- całą przygodę kursował, nie wszedł na żaden budynek
3. stif32 - gracz z arizony, specjalnie nic nie robił tak pisał
4. Kamiel57- off po 2 rundzie
5. Gonzo56754-cala gre nie wszedl na zaden budynek
6.fernadezz - każdy go zna, ma sporo przygód za soba a nawet nie strzela, nie umie tego opanować gra raz dziennie i tyle żeby mieć obligacje
7. webn- nastepne multi albo celowo psul gre, cala przygode nigdzie nie wszedl
8. Sandmand -zero kontatku zero myślenia sabotaż
9. kamilo1948-Totalna porażka! brak kontaktu, że o logice nie wspomnę.
10.Szkolenia24-Totalna porażka! brak kontaktu, że o logice nie wspomnę.
11. palm - cala przygode nie wszedl nigdzie, pozniej off
12.Tribek-brak współpracy, zgłaszanie do suportu , chodzenie bez sensu
13.ryszard019- brak współpracy na czacie
14.Czteroręki.Bandyta- postac znana
15.Tekil1-cała przygoda off.
16.****KATES**** -Cała przygoda off. Najwyższy lvl sobie nas olał.
17. hondzians- częste wychodzenie z gry
18 .inkpaduta- prawdopodobnie multi- wiele osób sie skarżyło na niego
19. puma3-totalna tragedia
20.xApril-totalna tragedia
21. Honda247]-totalna tragedia
22.Aura Sing, gosc specjalnie zlazl i przegralismy chociaz prowadzilismy
23. barteklipiec1993- jakieś multi, szkoda prądu
24.Wins- co wpada tylko żeby strzelać do swoich
25.brunetxxx- wszedl na salon i tyle go widziano
26.pabllo79 - zero kontaktu, offek przez nieaktywnosc, ruszyl tylko kilka krokow
27.ktos11 -biegał bez celu, zero kontaktu, nawet nie wybrał umiejek
28.krystian09870- multi, gosc staje na poczatku 1 kratke od banku i off, na 99% jest to multi jedbego z tych graczy: Tigla, xkamilx , lub arek noco as
29.Danny.Trejo - Biega po mapie jak zagubione dziecko; nie czyta co się do niego pisze
30.konikkk - konikkk
31,mirek79- stanie w 3 lini pola startowego
nie odpalanie w 1 rundzie
pozniej uciekanie na dół wiatraka z góry i strzelanie do góry z dołu
32,GaroPL - potrafi wejść na bank, poza tym nic więcej biega bez sensu nie czyta co się do niego pisze
33,BOSSADAM- 0 aktywności,
34,thon89 -0 aktywności, w przypadku thona nie pierwszy raz
35,
36,
37,
38,
39,
40
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.


Wpisywac osoby, bede liste uzupelniac.

Apelujemy o zrobienie porządku z osobami notorycznie psujacymi grę.

Czekam na rozsądne tłumaczenia graczy.

 

[AndiSZ]

kolejne osoby co psuja grę:

- całą przygode nigdzie nie wszedł, pisałem kilka razy co ma robić, a stał i chodził co kilka rund kilka kroków a na pusty budynek nawet nie wszedł.

- stif32 z arizony, sam pisal ze robi to celowo i kamiel57 po 2 rundach offek

Gracz Gonzo56754 - cala gre nie wszedl na zaden budynek

 

[Profesor rehabilitowany]

Poczekaj jak będzie obligacja za wygraną przygodę. Jak myślisz, co się będzie bardziej opłacać... grać i wygrywać 40-60% potyczek, czy afczyć i wygrywać 20-30% potyczek?

 

[AndiSZ]

Dlaczego ten temat został przeniesiony?

AllOfThem mysle , ze osoby ktore psuja dalej beda psuc.
Bo nawet ci co graja do dziennego to lepiej im by bylo wejsc na jakis budynek i stac i nic nie robic niz lazic o kilka krokow i nigdzie nie wchodzac.

Pewnie to jakies multi a moze czas zrobic cos z takimi graczami.

 

[Naaryaa]

Może po prostu nieogary, które dopiero uczą się grać w przygody.

 

[AndiSZ]

Może po prostu nieogary, które dopiero uczą się grać w przygody.

Prosze nie rozbawiaj mnie, mam duze doswiadczenie w przygodach i potrafie odroznic nieogara od specjalnie psujacych gre.

Duzo nowych co gra 1 raz a chce grac, slucha co robic, sam sie pyta i nie jest zle, nie mam nic przeciwko takim osoba naprawde. Wiele razy nowym gracza tlumaczylem jak sie poruszac, jak sie chowac , gdzie isc itd. , a jak mi wytlumaczysz ze osoba nie wejdzie na zade budynek przez cala przygode? a piszesz takiej osobie wiele razy gdzie ma wejsc?

 

[Naaryaa]

Różnie może być, niektórzy nawet nie wiedzą że jest do tego oddzielny czat, więc mozna do nich pisac i pisać, a oni nic.
Ale fakt jest też taki, że są tacy którzy mają w ... co piszesz i specjalnie nie wchodzą na dany budynek, bo wg. nich po co. Z tym nic nie zrobisz....

 

[AndiSZ]

Różnie może być, niektórzy nawet nie wiedzą że jest do tego oddzielny czat, więc mozna do nich pisac i pisać, a oni nic.
Ale fakt jest też taki, że są tacy którzy mają w ... co piszesz i specjalnie nie wchodzą na dany budynek, bo wg. nich po co. Z tym nic nie zrobisz....

Nie no prosze Cie, czat automatycznie jest wlaczany wiec jak mozna nie widziec, jest to celowe dzialanie, czasem napisze taki "smieszny jestes"
i tez przez przypadek zapewne.

A Ty w ogole grasz w przygody bo z przygod to ja Cie w ogole nie kojarze.

 

[Naaryaa]

Wiem, że się włącza automatycznie ale uwierz, że wiele przypadków już tutaj widziałam odnosnie przygód i nic mnie nie zdziwi. Niektórzy tez specjalnie wyłączają czat, więc wiesz Czasami się zdarza, że zagram kilka przygód pod rząd potem nic, znowu zagram i tak w kółko

 

[DeletedUser31248]

A np taki fernandez z 400 przygód ma za sobą.
Wins co wpada tylko żeby strzelać do swoich
od ręki z 10 osób pojedynczych można wymienić, już nie wspominając o multasach i brygadach z 6 off

 

[DeletedUser]

najweikszy psuj przygody to fernadezzpif paf:traper::&:

pif paf:::traper::&:tysz psijesz

Może po prostu nieogary, które dopiero uczą się grać w przygody.

/połączono posty - makaroniarz

 

[AndiSZ]

najweikszy psuj przygody to fernadezzpif paf:traper::&:

najgorszy to nie jest, on juz postepy troche zrobil hehe, chociaz na jakis budynek wejdzie.

nastepne multi albo celowo psul gre, cala przygode nigdzie nie wszedl


/post pod postem - makaroniarz

 

[DeletedUser24472]

Andisz niektórzy celowo tak robią bo jak zobaczą nierówne składy to maja wywalone na wynik już . Dobór składów jest zwalony przez co część graczy sobie odpuszcza jak tylko zobaczy pewne osoby w drużynach.

To nie są forty gdzie gra kilkadziesiąt osób i można zniwelować przewagę wyposażenia. Tutaj nie ma nawet kiedy tego zrobić choćby nie wiem jak ktoś się starał.

Jaka frajda jest grać w przygody gdy po 2 strzałach idziesz spać na 3 rundy ?

 

[AndiSZ]

Andisz niektórzy celowo tak robią bo jak zobaczą nierówne składy to maja wywalone na wynik już . Dobór składów jest zwalony przez co część graczy sobie odpuszcza jak tylko zobaczy pewne osoby w drużynach.

To nie są forty gdzie gra kilkadziesiąt osób i można zniwelować przewagę wyposażenia. Tutaj nie ma nawet kiedy tego zrobić choćby nie wiem jak ktoś się starał.

Jaka frajda jest grać w przygody gdy po 2 strzałach idziesz spać na 3 rundy ?

Kanuto wiele razy widziałem jak osoby widzące mnie w przeciwnej drużynie offkuja, poprostu odpuszczaja, ale tu mowa o osobach ktorzy specjalnie jaja robia.
Jezeli osoby ze mna wspolpracuja co sa w moim skladzie to wygrana jest pewna w 90%, ale niestety jak taki sie trafi co ngdzie nie wejdzie to juz szanse spadaja o 60%

 

[Old Shatterhand1]

Mam takie pytanie - czy ktokolwiek gra w te przygody dla zabawy? Chyba nie. Wydaje mi się, że chodzi tylko o zdobycie skrzyni. A więc taki offek lub troll bo prostu zwiększa wygraną i przez to jej zdobycie. Raz trafi na Twój team, raz na następny, a roboty jest mniej.

Instancje multiplayer uważam za ciężkie i nudne. Szkoda na nie nerwów. Rozgrywam je czasem łudząc się że tym razem zdobędę skrzynię. W przeciwieństwie do bitew fortowych, które zawsze relaksują i sprawiają frajdę.

 

[E.m.E]

Mam takie pytanie - czy ktokolwiek gra w te przygody dla zabawy? Chyba nie. Wydaje mi się, że chodzi tylko o zdobycie skrzyni. A więc taki offek lub troll bo prostu zwiększa wygraną i przez to jej zdobycie. Raz trafi na Twój team, raz na następny, a roboty jest mniej.

Instancje multiplayer uważam za ciężkie i nudne. Szkoda na nie nerwów. Rozgrywam je czasem łudząc się że tym razem zdobędę skrzynię. W przeciwieństwie do bitew fortowych, które zawsze relaksują i sprawiają frajdę.

hmm czy ktoś gra dla zabawy wiesz tylko dziecko tego nie rozumie że TW to zabawa pod każdą postacią

zdobycie skrzyni - effekt uboczny pogrania z z fajnymi ludźmi i raczej dla doświadczonych graczy

off/troll zwieksza wygraną ( tu się śmieje ) to przecież tak samo jak offu/trolle na forcie że dają wygrana online i psują przygodę i bitwe fortową bo dowdóca nie ma kim dowodzić

bitwy fortowe relaksuja godzina latania z offami to mi relaks dobrze że wyrosłem z bitew fortowych i to już mam za sobą Ciebie rajcują forty to siedz na fortach a jak nie rozumiesz przygód i wydają Ci się cieżkie to nie wypowiadaj sie jak laik bo tylko śmieszysz innych a uważałem Cię za poważnego człeka jednak muszę zmienić zdanie

nowe omg w przygodach
Piter Pan

Andisz zrób liste w 1 poście bo sie pogubimy omg i zagadają nas laicy z fortów

 

[AndiSZ]

prosze E.m.E, wpisywac nicki graczy a bede liste aktualizował, zawsze taka osoba może tutaj wpisac swoje tłumaczenie.

 

[E.m.E]

fernandezz dzisiaj o godzinie 19.46 s1 odpowiedz na mój post

Cześć nie umiem tego opanować gram raz dziennie i tyle żeby mieć obligacje pozdro


------------------------------------------------------------
gracz który ma ok 200-300 walk ręce tylko załamać

 

[AndiSZ]

E.m.E wybiera zawsze on zdolności, idzie na bank/salon, tyle potrafi a reszte ma gdzieś, nie patrzy czy ktos pisze czy nie, bo jezeli potrafi chodzic zeby gdzies wejsc, to gdy mu sie pisze w druga strone idz, albo idz wiatrak to nie jest to trudne .

 

[DeletedUser]

Andisz niektórzy celowo tak robią bo jak zobaczą nierówne składy to maja wywalone na wynik już . Dobór składów jest zwalony przez co część graczy sobie odpuszcza jak tylko zobaczy pewne osoby w drużynach.

To nie są forty gdzie gra kilkadziesiąt osób i można zniwelować przewagę wyposażenia. Tutaj nie ma nawet kiedy tego zrobić choćby nie wiem jak ktoś się starał.

Jaka frajda jest grać w przygody gdy po 2 strzałach idziesz spać na 3 rundy ?

Kanuto ma racje, sorka ale sam czasem tak robie, kiedy gramy 4v4, jeden jest offem to g... osiągniemy, ja specjanie nikomu nie psuje zabawy, ale nie zamierzam tracić na próżno czasu. Ostatnio graliśmy i jakiś gość mający 130lvl był off, straciliśmy szanse na wygraną , więc poszedłem sobie a gościu z jakimś śmiesznym lvl na następnej przygodzie wyzwał mnie że wyszedłem, bo po tym jak wyszedłem to tamten wrócił, tylko szkoda że opuścił pierwsze 20 rund gdy już było pozamatane. Dla mnie specjalne offowstwo i nieogarów trzeba piętnowac, zawsze jest wytłumaczenie: net mi się wiesza, ciotka przyszła, nie rozumiem ale chce pograć. Sorka ale to nie jest walka fortowa gdzie 1 gość nic nie zmieni, tu brak jednego , lub jakiś półgłówek to koniec. Na wstępie można przyznać porażkę.