Referendum

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser33173
  • Data rozpoczęcia

Czy jesteś za odwołaniem całego obecnego składu TWT Polska?

  • Tak

    Głosy: 22 42,3%
  • Nie

    Głosy: 30 57,7%

  • W sumie głosujących
    52
Status
Zamknięty.

DeletedUser13329

Gość
Gość
Jako zastępca Stifa na świecie Nawaho głosuje na NIE i zgłaszam Cię do supportu, dodatkowo dostajesz ignora na czacie!

PS: a może porozmawiamy o Agnieszce?
 

DeletedUser

Gość
Gość
Popieram inicjatywę, tylko ankieta zostanie skasowana, tak jak moja ankieta na najgorszego członka TWT, ponieważ zdaniem TWT łamie ona regulamin.
 

DeletedUser33692

Gość
Gość
Kamińskie Wzgorze na prezydenta jakiś kamień węgielny jest potrzebny do budowania czegoś nowego tylko co się stanie ze sprawiedliwościa?
obiektywnym spojrzeniem na sytuacje na dzikim zachodzie? Kto zajmie się problemami szarego człowieka? I nie chodzi tu jedynie czy słusznie zostałem zbalansowany czy dla tego ze sąsiadowi urodziły się bliźniaki. Kolejny fajny temat, ale i ten za dwa dni wygaśnie jak wasz zapal do kręcenia afer.hahahaha!
Jedno tylko pytanie, ???który z Was nie jest zadowolony z pracy obecnego zespołu TW Ii dlaczego???Założyciel tematu nie jest wyjątkiem, ale lubi kręcić wokół dupy innym. Referendum??? Wiecie na czym polega, bo ja nie !!!żale i pretensje są na co dzień rozpatrywane nawet te najgłupsze przez dział suportu, wiec chyba działa lepiej niż ustawa przewiduje,;-[ czasami może robią więcej niż muszą, ale o tym cicho sza chyba ze Kaminskie wzgórze chce coś dodać w tym temacie???
Pewnie się nie odważy. Nie bez powodu:DDD
Polski zespol ma dobrą renomę na międzynarodowej arenie the west, takich ludzi jest 0.001% (to nie aktualizacja( dla tego mamy tylko kilka osób w zespole zawsze jednak możecie domagać się zmian i oczekiwać, że gra sprowadzi sie do rywalizacji na Waszym poziomie

Nie wiem czemu, ale zawsze się dobrze bawię na dzikim zachodzie może dla tego, że to ciekawy kraj i ludzie? Może lubię głupotę albo po prostu sam jestem głupi i lubię taką rywalizację? Zmienić administracje, czemu nie, ale kto zajmie tak odpowiedzialne stanowisko, bo jeśli jego założyciel tematu to będzie istniał jeden świat Luizjana, a tam naprawdę nie ma co robić.
kilka slow o pracy tak zwanych nierobow z TWT ,
Ukarać kogoś za łamanie regulaminu każdy potrafi, problem w tym, że wielu go lamie? Sam go lamie często jak własne zasady bycia. Zając się sprawami na wyższym szczeblu jak wyjaśnić zagmatwane sprawy, ?a tych nie brakuje to umiejętność, której niewielu posiada.
Kaminskie Wzgorze złóż podanie do IG o rywalizacje na stanowisko w TW, a potem czekaj na ogłoszenie wyników tylko w między czasie zacznij dawać dobry przykład i nie siej popeliny, bo każdy wie, że jesteś cienki jak wyplata

zawsze mozesz napisac do produceta ze zarowka nie swieci ale powodow szukaj w dostawcy energi moze tam tkwi problem a nie w zarowce czy kontaktowaniu
:DDD

i jeszce jeden i jeszce raz? co osiagniesz przez zmiane administracji ? co bedzie wedlug Ciebie lepiej j zakladajac ze bedziesz mial administracje wedlug wlasnych pogladow ? pewnie liczysz na jakies zmiany ,ale jakie ?
:DDD

presrnberg zaluz osobny temat to ja bylam Ewa to ja skradlam niebo to ja powinnam byc tym kims ?wybieramy jego na prezydenta ? Kaminskie Wzgorze odpada

to tylko referendum placzkow glusujemy na najlepszgo oszoloma w nim

milego dnia Wszystkim

Wystarczy mieć oczy i zdaną podstawówkę, żeby dostrzec tą zależność. Porównajcie sobie polskie TW z zagranicznymi.
oswiec wszystkich jak to wyglada
tez skaczylem podstawowke

niewiele mi to dalo bo nadal jestem debilem i nie rozumiem wielu spraw ale moze w przeciwienstwie do wiekszpsci jestem mniej rozgarniety
oops!

//Połączono posty - Wojcieszy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ilu nowych adminów TWT Polska potrzeba żeby odkręcić żarówkę???
- Żadnego, bo jej się nie da odkręcić. Trzeba iść do producenta.

Skargi piszcie do Inno Games, bo admini tylko pilnują porządku i wykonują polecenia z góry.

FAQ:
1. Ale dlaczego polscy admini nie mogą zrobić wielkiego buntu adminowskiego????
Bo nie mają takiej możliwości, może ewentualnie tylko Lenka.
2. To dlaczego Lenka się nie zbuntuje?????
Bo jej za to płacą i jeśli się zbuntuje to złamie warunki umowy z Inno, poważny człowiek nie łamie warunków umowy. A jeśli by złamała to by wzięli kogoś innego i nic by się nie zmieniło.
3. Okej to czemu my gracze się nie zbuntujemy i nie przestaniemy kupować bryłek np??????
Bo niektórzy gracze stworzyli bardzo niepokojącą, wręcz zatrważającą więź emocjonalną z tą grą i tak czy siak zamiast jeansów wolą bryłki w TW.
4. presnelberg nie znasz się co ty możesz wiedzieć??????????
Wystarczy mieć oczy i zdaną podstawówkę, żeby dostrzec tą zależność. Porównajcie sobie polskie TW z zagranicznymi.
 

DeletedUser33744

Gość
Gość
Kamińskie Wzgórza porywasz się z motyką na słońce :p hm ? coś czuje, że na fortach mało co będziesz trafiać tak przez przypadek, a i twoje dropy będą bardzo słabe :p.To tak jakbym ja głosował na odwołaniu prezesa firmy z jakiegoś powodu, wiadomo, że wtedy długo nie popracuję.To tylko gra, niech ona nie jest twoim życiem, a tylko dodatkiem (jeśli grasz i sprawia ci to przyjemność).Tak jak kolega wyżej podesłał clipa, yo yo yo mada yo yo yo blancik, złota keta na szyję i rapować no i cieszyć się życiem yo.
 

DeletedUser33849

Gość
Gość
A po odwołaniu proces i publiczna egzekucja.
 
Fusek i wariata za branie wszystkiego na klatę i wykazywanie jakichkolwiek chęci komunikacji z graczami powinni zostać jako osoby znający w dużym stopniu mechanikę i obsługę gry. Reszta out.
 

Załóżmy, że tak się stanie i cały skład zostanie odwołany albo że sami odejdziemy. Kto przyjdzie na nasze miejsce? Zapewne Inno tymczasowo na miejsce CM weźmie kogoś z innej gry, na supporterów tak samo. Potem może ogłosić rekrutację na stanowisko CM polskiego TW (może, nie musi, może zostawić kogoś z innej gry Inno). Na to miejsce może się zgłosić ktoś z graczy, który tę grę zna albo ktoś, kto westa kompletnie nie zna. Podobnie z supporterami. Tutaj mogą się zgłosić zarówno gracze (a jak dużo graczy się zgłasza, to sami widzimy po obecnym składzie TWT) albo ktoś z zewnątrz nieznający gry.
Czy zatem zmiana wyszłaby na dobre? Ja tu widzę sporą szansę na to, że wyszłaby na gorsze.
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Fusek i wariata za branie wszystkiego na klatę i wykazywanie jakichkolwiek chęci komunikacji z graczami powinni zostać jako osoby znający w dużym stopniu mechanikę i obsługę gry. Reszta out.
Znajomość mechaniki i obslugi gry przeze mnie to też niezły żart :D
 
Fusek i wariata za branie wszystkiego na klatę i wykazywanie jakichkolwiek chęci komunikacji z graczami powinni zostać jako osoby znający w dużym stopniu mechanikę i obsługę gry. Reszta out.
Myślę, że jedną osobą, która w aktualnym twt ogarnia mechanikę gry jest Ebol, ewentualnie Darius (nie wiem czy jeszcze pomaga). Śmiało też można powiedzieć, że mechanikę gry ogarnia +- 5% wszystkich graczy the westa.
 

DeletedUser30088

Gość
Gość
Kilka lat temu byliśmy już świadkami jednego takiego "buntu adminowskiego", a jego bezpośrednim następstwem było pojawienie się @Etriel i wszystkich tych postaci, których odwołania domaga się autor tego tematu.
Czy może być gorzej?
W historii były przypadki, w których to zmiana Community Managera wychodziła na plus (przykład to Vhaeraun -> Onufry), jednak teraz sam fakt, że taki temat w ogóle powstał napawa pewnymi obawami co do słuszności wyboru Lenki na to stanowisko i chyba nic nie wskazuje na to, aby było lepiej.

Osobiście mam takie jedno spostrzeżenie dotyczące Etriel i (prawdopodobnie) jest następców, otóż te jednostki są taką słownikową definicją służbisty, tj. wykonują swoje obowiązki zgodnie z jakimiś odgórnymi rozporządzeniami, bowiem traktują to jako swoją pracę.
Takie działanie jest wystarczające dla LCM'a (kimkolwiek on jest), ponieważ zapewnia ciągłość funkcjonowania projektu, a to, że jakieś ogłoszenie dotyczące aktualizacji gry do wersji X pojawiło się 20 godzin później niż na jakiejś innej wersji językowej nie ma totalnie żadnego znaczenia - miało być więc jest, a to kiedy się pojawiło nikogo wyżej nie interesuje.
Zresztą to samo tyczy się tych licznych błędów językowych/ortograficznych towarzyszących ogłoszeniom lub tym, które znajdziemy w nowych zadaniach - w Niemczech absolutnie nikogo to nie zainteresuje bo i tak tego nie zrozumieją.
Reasumując ten krótki wywód dochodzę do konkluzji, że każdy CM, admin, szeryf etc. traktuje tę grę jako pracę, a nie jako coś więcej.

Znów odwołam się do Onufrego, ponieważ był on kimś kogo mógłbym nazwać idealistą - on również administrował projektem, też informował o coraz durniejszych wyprzedażach czy eventach, ale równocześnie potrafił nawiązywać kontakt ze społecznością gry, z mniejszymi lub większymi sukcesami wprowadzał i realizował projekty podjęte z własnej inicjatywy, a jego obecność na forum była zauważalna nawet dla kogoś takiego jak ja, czyli kogoś kto wówczas nie widział potrzeby w zakładaniu konta na forum i jedynie biernie obserwował interesujące go tematy.
To co napisałem wyżej odnosi się nie tylko do CM ale również do moderatorów, szeryfów i innych osób, które wówczas aktywnie działały dla dobra społeczności westa - wydaje mi się, że oni wszyscy poza "ślepym" wypełnianiem swoich obowiązków potrafili też czerpać radość z gry i rozumieli taką atmosferę towarzyszącą rozgrywce i problemy z jakimi borykali się zwykli gracze.

Żeby lepiej zobrazować Wam to o czym piszę znów posłużę się przykładem - sytuacja miała miejsce na przełomie 2009 i 2010 roku, kiedy na TWT też spływało sporo hejtu, a społeczność westa zaczęła przenosić się na specjalne, stworzone przez siebie zewnętrzne fora po to by móc prowadzić konwersacje na tematy, których poruszanie na oficjalnym forum było wówczas karane.
Ówcześni moderatorzy widząc ten trend zezwolili na prowadzenie off-topic'ów, publiczne krytykowanie administracji oraz chyba nawet używanie lekkich wulgaryzmów dzięki czemu zyskali nie tylko feedback dotyczących ich pracy, ale również sporo szacunku w oczach użytkowników (tutaj mówię głównie za siebie, ale w oczach innych pewnie też zapulsowali).
Gdyby nie ta decyzja to ten jedyny temat, który został "wyjęty spod prawa" nie był by dzisiaj tak obszerny i zapewne umarłby o wiele szybciej, a mowa oczywiście o legendarnym temacie założonym przez Spidi'ego, czyli "Sytuacja na świecie I".
Może teraz, kiedy to większość treści pojawiających się na tym forum można odebrać jako tzw. hejt, nie sprawia to na Was dużego wrażenia, ale musicie wiedzieć, że odniosłem się do czasów, kiedy to ban permanentny był banem permanentnym w pełnym tego słowa znaczeniu, a jak jest teraz to chyba sami wiecie ;)

Dawniej szeryfowie pełniący opiekę nad danymi światami organizowali specjalne eventy siląc się na jakąś fabułę bądź motyw przewodni wydarzenia.
Pojawiały się zagadki, był element rywalizacji, a teraz wszystko ogranicza się do wydania konkretnej ilości bryłek i nie winię za to TWT, mam świadomość tego, że to wina systemu, ale brakuje mi jakichś ciekawych projektów, które niekoniecznie musiałyby być związane z wszechobecną walutą premium.

Kilka dobrych miesięcy temu obchodziliśmy 10-lecie istnienia Świata 1, tego dnia zalogowałem się do gry licząc na jakiś drobny upominek w postaci kilku obligacji bądź nawet jakiś 24-godzinny bonus serwerowy dostępny dla wszystkich, ostatecznie uśmiechnąłbym się widząc informację w formie ogłoszenia towarzyszącemu logowaniu, które upamiętniałoby to wyjątkowe wydarzenie.
Nie muszę chyba nikomu mówić, że nie było nic, żadnej informacji na forum czy w grze, a 10 rocznica istnienia Świata 1 przeminęła bez żadnego echa.
Jako geek związany z s1 odczułem duże rozczarowanie pracą nie tylko naszego Szeryfa, ale całego Teamu, a szkoda bo 20-lecia chyba nie doczekamy.

Wcześniej wspomniałem o projektach Onufrego podejmowanych z własnej inicjatywy - pamiętacie pewnie ankietę dotyczącą trudności rozgrywki czy spotkania z CM'em, które to właśnie on zapoczątkował.
Gdybyśmy mieli w podobny sposób podsumować tą kilkuletnią działalność Etriel jako CM'a to jaki jej autorski projekt najbardziej zapadł Wam w pamięć?

Pomińmy oczywiście fakt, że od 2014 roku gra w ogóle się nie rozwija czego najlepszym dowodem jest to, że w The-West Timeline za największe osiągnięcie w 2016 roku uważa się Mistrzostwa Fortowe, których organizacja sprowadzała się do utworzenia nowego serwera, a całą resztą zajęła się społeczność graczy i podobnie zresztą w roku następnym - otwarcie serwera classic - jeśli ktoś takie wydarzenia uważa za jakiś kamień milowy w historii rozwoju projektu to winszuję.

Kończąc tą dygresję wróćmy jednak do powyższego pytania - pierwszym projektem nasuwającym mi się na myśl jest dziennikthewest.
Nie ukrywam, że od początku krytykowałem ten pomysł stawiając za wzór fanowski Wild West News gracza PiroCk, jednak za największy sukces tego dziennika uważam fakt, że on w ogóle jeszcze istnieje.
Wszystko co napisałem wyżej, co dotyczyło konkursów bądź eventów organizowanych przez TWT można odbić za pomocą tego dziennika, bowiem stanowi on sam w sobie idealny kontrargument - dziennik to pomysł z inicjatywy Etriel, są tam jakieś krzyżówki, artykuły etc. jednak dosłownie kilka tygodni temu odkopałem kilkanaście artykułów z Echo The-West w tym wywiady z takimi legendami jak Gah, Czarnulka czy nawet Onufry i może nie są one jakieś wybitne i z całą pewnością nie jest to publicystyka najwyższych lotów, ale wciąż są lepsze niż ten kmiot pokroju Spadających literek lub innych rebusów, który pojawia się na dzienniku, nie mówiąc już o najbardziej wyczekiwanym i chyba jednocześnie najbardziej rozczarowującym wywiadzie z LCM'em westa, którego przeprowadzenie zaproponowałem jakieś 4 lata temu.

Skoro już wymieniłem nick Etriel to chciałbym jeszcze zaznaczyć, że jako gracz, który coś tam pamięta, jestem oburzony tym, że na forum posiada ona tytuł "Matki chrzestnej" i wiem, że może brzmieć to absurdalnie, ale chciałbym aby został on zmieniony.
Tytuł "Ojca chrzestnego" posiadał Vhaeraun i uważam, że nadanie żeńskiego odpowiednika tego tytułu Etriel może być dla niektórych mylące, ponieważ to Vhaeraun wprowadził projekt the-west na polski rynek, zbudował struktury administracyjne od zera i mimo upływu kilkunastu lat wciąż jest autorem znacznej ilości tłumaczeń co w bezpośrednim zestawieniu obu tych postaci wręcz miażdży dorobek Etriel.
Wolałbym, aby Etriel otrzymała tytuł podobny do tego, który posiada Onufry (chociaż tutaj też można dopatrywać się nadużycia bo osiągnięcia obu tych postaci są niewspółmierne), czyli po prostu "Były Community Manager".



Wersja TLDR: Dużo narzekania, ale staram się to jakoś uzasadnić.
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Myślę, że jedną osobą, która w aktualnym twt ogarnia mechanikę gry jest Ebol, ewentualnie Darius (nie wiem czy jeszcze pomaga). Śmiało też można powiedzieć, że mechanikę gry ogarnia +- 5% wszystkich graczy the westa.

Nie, Dariusa w teamie nie ma już od jakiegoś czasu, a szkoda, był chyba najbardizej ogarniającą grę osobą z teamu którą znam (nie, nie znam wszystkich) istny dinozaur westa ;) (nie, nie powinien się na mnie obrazić za takie słowa, chyba :p).

No i teraz długa wypowiedź Edisona. Jedno co mogę powiedzieć to brawo, bo widać bardzo wiele zauważyłeś, wręcz wypunktowałeś idealnie w niektórych sytuacjach co się dzieje. Sam też dzięki temu zauważyłem pewne zależności. Pozwól zatem, że porozbijam Twoją wypowiedź, chciałbym się do niej odnieść.

Kilka lat temu byliśmy już świadkami jednego takiego "buntu adminowskiego", a jego bezpośrednim następstwem było pojawienie się @Etriel i wszystkich tych postaci, których odwołania domaga się autor tego tematu.
Czy może być gorzej?
W historii były przypadki, w których to zmiana Community Managera wychodziła na plus (przykład to Vhaeraun -> Onufry), jednak teraz sam fakt, że taki temat w ogóle powstał napawa pewnymi obawami co do słuszności wyboru Lenki na to stanowisko i chyba nic nie wskazuje na to, aby było lepiej.

Tak, może być lepiej, ale też gorzej. Kiedy nadchodziła zmiana warty i na stanowisko CM'a weszła Etriel nie ma co ukrywać West był w lepszej kondycji niż jest teraz. Nawet nie wiem czemu nastąpiła zmiana warty, dochodzą mnie jedynie plotki graczy, a nimi nie chcę się zajmować, wolałbym znać fakty. Wcześniejszej zmiany warty nawet nie pamiętam i nie będę się silić na jakiekolwiek dywagacje, gdyż wtedy gra od strony opiekunów mnie w ogóle nie interesowała, gram długo, ale na forum moja aktywność nie przekracza 6 lat.

Osobiście mam takie jedno spostrzeżenie dotyczące Etriel i (prawdopodobnie) jest następców, otóż te jednostki są taką słownikową definicją służbisty, tj. wykonują swoje obowiązki zgodnie z jakimiś odgórnymi rozporządzeniami, bowiem traktują to jako swoją pracę.
Takie działanie jest wystarczające dla LCM'a (kimkolwiek on jest), ponieważ zapewnia ciągłość funkcjonowania projektu, a to, że jakieś ogłoszenie dotyczące aktualizacji gry do wersji X pojawiło się 20 godzin później niż na jakiejś innej wersji językowej nie ma totalnie żadnego znaczenia - miało być więc jest, a to kiedy się pojawiło nikogo wyżej nie interesuje.
Zresztą to samo tyczy się tych licznych błędów językowych/ortograficznych towarzyszących ogłoszeniom lub tym, które znajdziemy w nowych zadaniach - w Niemczech absolutnie nikogo to nie zainteresuje bo i tak tego nie zrozumieją.
Reasumując ten krótki wywód dochodzę do konkluzji, że każdy CM, admin, szeryf etc. traktuje tę grę jako pracę, a nie jako coś więcej.

Po tym co napisałeś, tak można traktować, że członkowie TWT traktują to jako pracę, ale pamiętaj, że dla CM'a to rzeczywiście jest praca, bo dostaje jakieś wynagrodzenie za to w postaci pieniędzy. Reszta niestety musi zadowolić się bryłkami, których aż ta dużo nie jest, ale zawsze jest więc nie będę marudził. Czy jesteśmy służbistami? W pewnym sensie na pewno, mamy obowiązki, które musimy spełniać, więc musimy podchodzić do tego jak do pewnego rodzaju zajęcia trochę coś na wzór pracy. Za siebie mogę powiedzieć, że staram się wychodzić z tego kokona służbisty co czasami widać na forum, gdyż w supporcie muszę odpowiadać na per Pan itd. tam muszę zachować pewne maniery. Podkreślasz to, że za Onufrego było inaczej, że opiekunowie gry, w tym też CM nieco inaczej podchodzili. Ja tego nie wiem, to tylko moje domysły, ale czy nie brałeś pod uwagę tego, że mogło się to zmienić i coś przyszłym członkom teamu zostało narzucone? Mogło się tak zdarzyć biorąc pod uwagę np. fakt, że Onury sam z siebie na jednym ze spotkań z graczami na spikerii, na którym byłem obecny odpalil migrację z s12, bo zobaczył co jest nie tak. Migracja została wyłączona nie pamiętam po ilu dniach, ale na pewno szybko. Onufry bez konsultacji z IG włączył migrację, a to mogło się nie spodobać jego przełożonym. To mogło skutkować tym, że IG nas baczniej obserwuje, tak może być, nieprawdaż? Nie wiem tego na 100%, ale coś za tym musi być skoro właczona migracja została szybko wyłączona (nota bene jakiś czas późiej znowu została aktywowana).



Znów odwołam się do Onufrego, ponieważ był on kimś kogo mógłbym nazwać idealistą - on również administrował projektem, też informował o coraz durniejszych wyprzedażach czy eventach, ale równocześnie potrafił nawiązywać kontakt ze społecznością gry, z mniejszymi lub większymi sukcesami wprowadzał i realizował projekty podjęte z własnej inicjatywy, a jego obecność na forum była zauważalna nawet dla kogoś takiego jak ja, czyli kogoś kto wówczas nie widział potrzeby w zakładaniu konta na forum i jedynie biernie obserwował interesujące go tematy.
To co napisałem wyżej odnosi się nie tylko do CM ale również do moderatorów, szeryfów i innych osób, które wówczas aktywnie działały dla dobra społeczności westa - wydaje mi się, że oni wszyscy poza "ślepym" wypełnianiem swoich obowiązków potrafili też czerpać radość z gry i rozumieli taką atmosferę towarzyszącą rozgrywce i problemy z jakimi borykali się zwykli gracze.

Tu się zgodzę, pisał na forum, odpowiadał niekiedy na pytania, pamiętam jak na jedno zadane przeze mnie odpowiedział. Nie pamiętam jednak jaka była ogólnie jego aktywność tutaj na forum. Być może zajmował się forum wtedy kiedy jakiś moderator nie mógł tego robić, wtedy kidy wiedział, że teamowcy nie mają czasu odpowiedzieć, a być może po prostu odpowiadał jak miał czas i chęci. Tego nie wiem, jedynie sam Onufry mógłby odpowiedzieć na to rzetelnie.


Żeby lepiej zobrazować Wam to o czym piszę znów posłużę się przykładem - sytuacja miała miejsce na przełomie 2009 i 2010 roku, kiedy na TWT też spływało sporo hejtu, a społeczność westa zaczęła przenosić się na specjalne, stworzone przez siebie zewnętrzne fora po to by móc prowadzić konwersacje na tematy, których poruszanie na oficjalnym forum było wówczas karane.
Ówcześni moderatorzy widząc ten trend zezwolili na prowadzenie off-topic'ów, publiczne krytykowanie administracji oraz chyba nawet używanie lekkich wulgaryzmów dzięki czemu zyskali nie tylko feedback dotyczących ich pracy, ale również sporo szacunku w oczach użytkowników (tutaj mówię głównie za siebie, ale w oczach innych pewnie też zapulsowali).
Gdyby nie ta decyzja to ten jedyny temat, który został "wyjęty spod prawa" nie był by dzisiaj tak obszerny i zapewne umarłby o wiele szybciej, a mowa oczywiście o legendarnym temacie założonym przez Spidi'ego, czyli "Sytuacja na świecie I".
Może teraz, kiedy to większość treści pojawiających się na tym forum można odebrać jako tzw. hejt, nie sprawia to na Was dużego wrażenia, ale musicie wiedzieć, że odniosłem się do czasów, kiedy to ban permanentny był banem permanentnym w pełnym tego słowa znaczeniu, a jak jest teraz to chyba sami wiecie ;)

Sytuacji z pozwalaniem na krytykowanie administracji i używanie lekkich wulgaryzmów nie pamiętam, gdyż jak pisałem w tamtym okresie nie wchodziłem na forum w ogóle, albo bardzo sporadycznie. Teraz jest regulamin forum, gdzie jeden z punktów mówi, że zabronione jest zakładać tematów na temat pracy administracji, pamiętajcie, że te zasady są odgórnie narzucone przez IG. Do pewnego czasu krytyki swojej osoby nie lubiłem, ale dojrzałem (jeszcze przed dojściem do teamu) i teraz krytykę, tę konstukrywną, przymuję na klatę. a krytykowanie dla samej krytyki, czy obrażanie, czy innego typu sprawy, jak to mialo w zwyczaju paru graczy po prostu zlewam, gdybym mial się przejmować wszystkim co ludzie na weście o mnie piszą już dawno leżałbym kilka metrów pod ziemią.


Dawniej szeryfowie pełniący opiekę nad danymi światami organizowali specjalne eventy siląc się na jakąś fabułę bądź motyw przewodni wydarzenia.
Pojawiały się zagadki, był element rywalizacji, a teraz wszystko ogranicza się do wydania konkretnej ilości bryłek i nie winię za to TWT, mam świadomość tego, że to wina systemu, ale brakuje mi jakichś ciekawych projektów, które niekoniecznie musiałyby być związane z wszechobecną walutą premium.

Pamiętam jedynie jakiś event na chey związany z jakąś zagadką (mogę źle pamiętać) oraz event na s11 gdzie była walka Indian kontra biali, rzecz jasna walki prowadzone na fortach. Jeśli jakieś inne były to nie pamiętam, nie brałem ich pod uwagę, nie interesowały mnie one.
My obecnie staramy się przeprowadzać eventy na Gonzalesie. Z lepszym czy gorszym skutkiem, choć raczej to drugie, gdyż niezadowolenie jest dość spore przy każdym tego typu eventów. Sam prowadziłem jeden event zwiążany z wojną secesyjną, a reszta to eventy drużynowe, pojedynkowe, story event itd. itd. Także IG ze swojej strony prowadzi eventy dla wszystkich marketów jak mistrzostwa fortowe, czy inne konkursy indywidualne. Czy to mało? Zapewne dla niekórych tak. Czy dałoby się więcej? Możliwe, ale też bierzcie pod uwagę pomysłowość i możliwości polskiego twt odnośnie takich eventów, poza tym potrzeba jeszcze akceptacji góry na tego typu przedsięwzięcie i przede wszystkim zgodę na rozdanie nagród (Szczególnie ilość rozdanych bryłek).

Kilka dobrych miesięcy temu obchodziliśmy 10-lecie istnienia Świata 1, tego dnia zalogowałem się do gry licząc na jakiś drobny upominek w postaci kilku obligacji bądź nawet jakiś 24-godzinny bonus serwerowy dostępny dla wszystkich, ostatecznie uśmiechnąłbym się widząc informację w formie ogłoszenia towarzyszącemu logowaniu, które upamiętniałoby to wyjątkowe wydarzenie.
Nie muszę chyba nikomu mówić, że nie było nic, żadnej informacji na forum czy w grze, a 10 rocznica istnienia Świata 1 przeminęła bez żadnego echa.
Jako geek związany z s1 odczułem duże rozczarowanie pracą nie tylko naszego Szeryfa, ale całego Teamu, a szkoda bo 20-lecia chyba nie doczekamy.

No tu nie powiem mogłoby coś dla graczy z s1 być, skoro serwer stoi 10 lat. Jakiś weekendowy bonus jaki był ostatnio czy coś w ten deseń, albo specjalna bitwa na Gallifrey (gdzie nawet można byłoby zmienić nazwę fortu na tą okazję). Faux pas z naszej strony nie powiem. Gdybym wiedział o tego typu sprawie może udałoby się zorganizować jakąś walkę, niestety nie pamiętałem, przez myśl mi nie przeszło, że jakiś serwer będzie miał 10 lat.

Wcześniej wspomniałem o projektach Onufrego podejmowanych z własnej inicjatywy - pamiętacie pewnie ankietę dotyczącą trudności rozgrywki czy spotkania z CM'em, które to właśnie on zapoczątkował.
Gdybyśmy mieli w podobny sposób podsumować tą kilkuletnią działalność Etriel jako CM'a to jaki jej autorski projekt najbardziej zapadł Wam w pamięć?

Tak, on zapoczątkował te spotkania, ale zrezygnował z nich po jednej czy dwóch takich pogadankach. Na pewno tych spotkań dużo nie było.

Pomińmy oczywiście fakt, że od 2014 roku gra w ogóle się nie rozwija czego najlepszym dowodem jest to, że w The-West Timeline za największe osiągnięcie w 2016 roku uważa się Mistrzostwa Fortowe, których organizacja sprowadzała się do utworzenia nowego serwera, a całą resztą zajęła się społeczność graczy i podobnie zresztą w roku następnym - otwarcie serwera classic - jeśli ktoś takie wydarzenia uważa za jakiś kamień milowy w historii rozwoju projektu to winszuję.

Mistrzostwa fortowe były i są świetnym pomysłem, to naprawdę spore przedsięwzięcie, które wg mnie jest jedną z najjaśniejszych perełek ostatnich lat. Piszę o samym pomyśle, a nie o tym jaka fala hejtu spadła na IG.
A serwer Classic ma to do siebie, co jest jednocześnie jego wadą, że jest serwerem Classic. Czemu? Gracze od końca 2012 (bodajże połowy listopada) roku grają na mapie 2.0, ilu graczy grało na mapie wcześniejszej którzy obecnie jeszcze trzymają się gry? Wielu odeszło, także niewielu pamięta jak trudna była gra sprzed wejścia 2.0, przed wejściem rzemiosła, targu etc. Gdzie naprawdę było ciężko zdobyć dany produkt, gdzie prace odblokowywały się dzięki punktom pracy, a nie dzięki poziomowi. Wielu po prostu nawet po wejściu na ten serwer szybko rezygnowało, bo to nie było to, bo było dla nich zbyt trudno. Po prostu przyzwyczaili się do takiego westa jakiego mamy obecnie, a jest on naprawdę bardzo prostą grą.

Kończąc tą dygresję wróćmy jednak do powyższego pytania - pierwszym projektem nasuwającym mi się na myśl jest dziennikthewest.
Nie ukrywam, że od początku krytykowałem ten pomysł stawiając za wzór fanowski Wild West News gracza PiroCk, jednak za największy sukces tego dziennika uważam fakt, że on w ogóle jeszcze istnieje.
Wszystko co napisałem wyżej, co dotyczyło konkursów bądź eventów organizowanych przez TWT można odbić za pomocą tego dziennika, bowiem stanowi on sam w sobie idealny kontrargument - dziennik to pomysł z inicjatywy Etriel, są tam jakieś krzyżówki, artykuły etc. jednak dosłownie kilka tygodni temu odkopałem kilkanaście artykułów z Echo The-West w tym wywiady z takimi legendami jak Gah, Czarnulka czy nawet Onufry i może nie są one jakieś wybitne i z całą pewnością nie jest to publicystyka najwyższych lotów, ale wciąż są lepsze niż ten kmiot pokroju Spadających literek lub innych rebusów, który pojawia się na dzienniku, nie mówiąc już o najbardziej wyczekiwanym i chyba jednocześnie najbardziej rozczarowującym wywiadzie z LCM'em westa, którego przeprowadzenie zaproponowałem jakieś 4 lata temu.

Nie znam statystyk dziennika, więc nie potrafię powiedzieć ile mają odsłon poszczególne wpisy, ile jest ich na tydzień/miesiąc/rok. Sam wrzucam tam artykuły od czasu do czasu, na temat który jest mi najbliższy (wszak jestem z wykształcenia historykiem, nie okresu Dzikiego Zachodu, ale potrafię w jakiś sposób wejść w ramy epoki, oczywiście nie tak dobrze jak specjalista tego okresu).

Skoro już wymieniłem nick Etriel to chciałbym jeszcze zaznaczyć, że jako gracz, który coś tam pamięta, jestem oburzony tym, że na forum posiada ona tytuł "Matki chrzestnej" i wiem, że może brzmieć to absurdalnie, ale chciałbym aby został on zmieniony.
Tytuł "Ojca chrzestnego" posiadał Vhaeraun i uważam, że nadanie żeńskiego odpowiednika tego tytułu Etriel może być dla niektórych mylące, ponieważ to Vhaeraun wprowadził projekt the-west na polski rynek, zbudował struktury administracyjne od zera i mimo upływu kilkunastu lat wciąż jest autorem znacznej ilości tłumaczeń co w bezpośrednim zestawieniu obu tych postaci wręcz miażdży dorobek Etriel.
Wolałbym, aby Etriel otrzymała tytuł podobny do tego, który posiada Onufry (chociaż tutaj też można dopatrywać się nadużycia bo osiągnięcia obu tych postaci są niewspółmierne), czyli po prostu "Były Community Manager".

A tu się nie wypowiem, gdyż nie wiem jakie osiągnięcia ma Vhaeraun, czy swoimi działaniami zasługuje na ten tytuł czy nie. Mnie w sumie te tytuły nie interesują, ale rozumiem swego rodzaju oburzenie, żyjesz też tym co było tak jak ja, tylko Ty to lepiej pamiętasz z okresu początków westa niż ja i pewnie dobre 95% graczy obecnie grających.


Konkludując:
Staram się (nie będę pisał o wszystkich, nie będę adwokatem) by z mojej strony wyglądało to jak najlepiej. Mam nad sobą karby regulaminu, zasad i innych rzeczy, których muszę przestrzegać i tego nie ominę, choćbym nawet chciał. Wielu mówi, że odpowiadamy w supporcie jak roboty, oschle, ale zauważcie, że skądś to musi się brać, też mamy pewne standardy i ich też nie da się ominąć. Z Westem oczywiście nie jest dobrze, nie będe owijał w bawełnę, też żyję niekiedy czasami walk fortowych z 2012 czy 2011 roku, kiedy to polskie miasto było najlepsze spośród wszystkich marketów na westforts. Też chcemy jako team zmian w grze, zmian dużych, ożywienie rozgrywki, ogółem wszystkiego co może pomóc Westowi.

W sumie tyle ode mnie, będę musiał sprawdzić czy wszystko ładnie zrobiłem by nie wyszło, że jakaś wypowiedź Edisona była "moja".
Edit:
Na Wasze pytanie (bo może się pojawi): Czemu nam odpowiadasz? Jesteś odpowiedzialny za odpowiadanie nam na forum? czy Etriel bądź Lenka nałożyła na Ciebie ten obowiązek?
Nie, nikt nie nałożył na mnie tego obowiązku, chyba sam sobie go nałożyłem, bo lubię dyskutować. Rozwija to mój język i inne zdolności interpersolnalne. I tak, jest to dla mnie czasami męczące, czasami jestem podirytowany, czasami próbujecie mi dzialać na nerwy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Myślę, że jedną osobą, która w aktualnym twt ogarnia mechanikę gry jest Ebol, ewentualnie Darius (nie wiem czy jeszcze pomaga). Śmiało też można powiedzieć, że mechanikę gry ogarnia +- 5% wszystkich graczy the westa.


Niezłe żarty :D

Ebola zna mechanike gry :D

on zna mechanike regulaminów jak oszukiwać taki TWT z niego ;)

dalej mnie dziwi ze lenka go nie przytuliła ale czego my oczekujemy ..

//post edytowany - Wojcieszy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser33692

Gość
Gość
Czasami warto przeczytać całą książkę by mieć o tym własne zdanie. Tematów było tu poruszonych tyle, że każdy laik może poznać historie The West, a jeśli do tego się gra od jakiegoś czasu to można mieć własne spojrzenie na grę i ludzi w niej uczestniczących cała reszta to kwestia gustu i upodobań.
 

DeletedUser33692

Gość
Gość
Temat zaraz zostanie sprowadzony do indywidualnych bojówek przez dwóch graczy, a temat dotyczy trochę więcej niż jakieś prywatne uprzedzenia.
 
Dzień dobry,

Otwartych jest kilka tematów, ale mam nadzieję, że nie będziecie mieć mi za złe, że udzielę się właśnie w tym, jako podsumowanie wszystkich postów.
Jeśli chodzi o mnie, to jestem wciąż w zespole, choć stoję bardziej z boku, jako doradca, gdy team potrzebuje mojej porady lub pomocy. Poza tym, tak jak wspominałam już wcześniej, zajmuję się między innymi rozwojem naszej wspaniałej gry. Tak, osobiście uważam, że The West jest wspaniałą grą.

Polski zespół to osoby z wielką pasją, zaangażowane w projekt. To osoby, które rozmawiają z Wami i przekazują, np do mnie, wszystkie informacje i prośby z Waszej strony. Tym sposobem wiemy, co i gdzie się dzieje. To WY wraz z zespołem macie największy wpływ na to, co dzieje się w grze. Ponadto, każdy z nas jest znawcą innej tematyki dotyczącej The West. Dla przykładu podam, że ja osobiście znam odpowiedzi na prawie wszystkie pytania dotyczące zadań, osiągnięć, tytułów, przygód czy prac. Jestem w stanie też sprawdzić zgłoszenia błędów z każdej dzienny i umiem wyliczyć absorpcje, motywacje, itd... Ale wiem też, że jeśli chcę podwójnie sprawdzić działanie setu pod forty, to poproszę o pomoc osobę, która jest w tym zdecydowanie lepsza ode mnie (np Fuska). Jeśli sami chcecie zobaczyć, jak to jest być w zespole, sprawdzić jak rzeczywiście przekazywane są informacje, zgłoście się do zespołu. Wiem, że Lenka222 szuka chętnych osób. A osoby z pasją do The Westa i chęcią do pomocy innym graczom, są najlepszymi członkami zespołu.

Poza forum, na którym udzielają się najzagorzalsi gracze, mamy jeszcze social media (posiadamy strony na Facebook, we wszystkich wersjach językowych, kanał na YouTube (tłumaczenia do filmów również dostępne we wszystkich wersjach językowych) oraz konto na Twitterze). Dlaczego piszę o tym? Social Media to kolejne miejsce na którym zbieramy informacje o tym co myślicie, co chcielibyście zobaczyć w grze, oraz o tym, co Wam się nie podobało.

The West ma już 11 lat, nie jest to gra do której przychodzi wielu nowych graczy. Gra istnieje dzięki WAM, ponieważ gracie i jesteście aktywni, przekazujecie nam swoje spostrzeżenia, te pozytywne i te negatywne. Analizujemy je i staramy się je realizować, na tyle, na ile jest to możliwe. Mogę powiedzieć, że The West to wyjątkowa gra, oparta na społeczności. Pamiętajcie jednak, że liczy się opinia wszystkich wersji językowych, dlatego jesteśmy świadomi, że nie możemy uszczęśliwić wszystkich naszych graczy na raz.
Już jakiś czas temu pisaliśmy, że nie oczekujemy globalnych wielkich zmian, jak totalnie nowego systemu fortowego. Gra się rozwija wolniej, gdyż jest już o wiele starsza a czasem priorytety zabierają nam możliwość zrobienia czegoś innego. Priorytetem dla nas aktualnie jest usunięcie Flasha z gry, co powinno wydarzyć się już wkrótce. HTML5 jest już w fazie testowej, co jest bardzo dobrą nowiną. Po ukończeniu tego wielkiego i niebywale trudnego zadania, będziemy mieć czas, by skupić się na czymś innym.
Tu muszę też przyznać, że czasami pomysły, choć bardzo ciekawe i popierane przez daną społeczność, to wprowadzenie ich do gry zabiłoby grę, a przynajmniej jej ważny aspekt, jakim jest współpraca miedzy graczami. Takie pomysły nie są usuwane z listy, ale są pozostawione na niej, jako element, do którego szukamy dobrego rozwiazania.

Odnośnie błędów w tłumaczeniu, chciałabym przypomnieć, że mamy specjalny dział na forum do tego przeznaczony. Przed każdą aktualizacją serwerów, błędy są sprawdzane a poprawki są nanoszone. Miejcie jednak na uwadze, że nie zawsze należy tłumaczyć 1 do 1. Powodem są np. idiomy, których nie sposób przetłumaczyć dosłownie. Jednakże, jestem przekonana, że tak jak ja bardzo doceniałam pomoc ze strony graczy, tak i Lenka222 również. Na tłumaczenie ma wpływ również zespół gry, więc tu ponownie napiszę: zapraszam do teamu. Ciężko jest ocenić to co robimy, gdy tak naprawdę, nie zna się szczegółów tego co robimy.

Jeśli chodzi o tytuł, to powiem szczerze, że jest mi wszystko jedno jaki mam. To co mnie cieszy, to gdy widzę ilu aktywnych graczy wzięło udział w bitwie, albo ile osób dokończyło nową linię zadań. Dobry dzień, mam również wtedy, gdy mogę zamknąć jeden z pomysłów graczy, po wprowadzeni zmian do gry.
Pamięć i sentyment zawsze będzie nam przypominał o starych czasach, starych znajomych i minionych emocjach, tych pozytywnych związanych z przeszłością. To tak jak powrót wspomnieniami do dzieciństwa, czasów szkolnych, tych beztroskich wakacji... Nie oznacza to jednak, że przed nami nie ma wielkich, ciekawych i inspirujących przygód, które również zaowocują pozytywnymi wspomnieniami.

Mam nadzieję, że choć część wątpliwości rozwiałam.
Z poważaniem,
Magda

P.S.
Kamińskie Wzgórza, muszę przyznać, że nigdy wcześniej nikt nie nazwał mnie służbistą. Może to wynikać raczej z próby podania informacji w sposób kulturalny, nie raniący niczyich uczuć. Czasem może to wynikać z braku możliwości podjęcia dyskusji (przykładem może być osoba, która np otrzymała karę za poważne złamanie zasad, lecz na forum skarży się, że nic nie zrobił/nie zrobiła złego. Jako członkowie teamu, naszym obowiązkiem jest usunięcie takiego tematu i nie podejmowanie dyskusji na publicznym forum. Jest to związane między innymi z ochroną danych osobowych.Nie możemy publicznie przecież podać, kto ile razy i w jakich godzinach logował się na jakie konta.)

Jeśli pozwolicie, to teraz wrócę do pracy (rzemiosło na mnie czeka). Nie będę odpowiadać w dniu dzisiejszym już na wiadomości, ale zajrzę zapewne jutro o poranku, tak jak każdego dnia.
 
Status
Zamknięty.
Do góry