DeletedUser30651
Gość
Gość
A może dalszy ciąg mitu?
- Status
A może dalszy ciąg mitu?
Właśnie o to chodzi, żeby było trudno, kto nie będzie chciał to robić nie będzie. Póki co to sam sobie muszę stawiać wyzwania, bo wszystko przychodzi samo.
Pomysł dobry aczkolwiek człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego i od dobrych kilku lat mało kto robi reskill żeby zrobić jakieś zadanko. Mało kto pamięta czasy kiedy pod 3 klucz robiło się reskill, zadanie z duchami zwierząt również wymagało lekkiego reskillu i pożyczania eq. Podejrzewam, że jeżeliby takowe zadanie weszło to wylałaby się kolejna fala hejtu na naszym kochanym forum, bo januszki musiałby ruszyć swoje ciężko zarobione pieniążki i obligacje aby przełożyć parę umek.
DeletedUser33692
Gość
Gość
Prawda jest taka, że te 6>8 godzin jest potrzebne by ludzi oderwać od klikania po 15 sekund i biec o 4 w nocy do monopolowego zadania często są robione w oparciu na większej płaszczyźnie nawet IG dba o swojego klienta.A to akurat prawda
Sam nie lubię takich zadań, ale dają mi czas na inne przemyślenia, a jak wiecie kiepsko u mnie z myśleniem.
To taka luźna propozycja, bo dopiero co się pojawiły komentarze, że jest za łatwo i całą serię robi się w jeden dzień. Wszystkim się nie dogodzi, a januszkami nie należy się przejmować
DeletedUser6549
Gość
Gość
Raczej bryłek jako nagrody by nie dali, aczkolwiek wizja takich miesięcznych zadań jest bardzo interesująca.Jakby dali zadanie na 100 wygranych bitew to i frekwencja na fortach by się zwiększyła
DeletedUser33505
Gość
Gość
tylko musieliby dać za te questy albo dużo kasy (minimum 300k) bo expa na 150 nikt nie potrzebuje bądźmy szczerzy. można by też dać jakieś obligacje albo jakąś część jakiegoś setu z jakiego eventu (wiem ta opcja jest jak ta z bryłkami czyli prawie niemożliwe ale chociaż sprawiedliwie by było)
DeletedUser13329
Gość
Gość
A dlaczego nie dać wyboru graczom? Przecież można ustalić krótką listę nagród z możliwością wyboru tylko jednej z nich: exp, kasa, item, pojka. Każdy wybiera co mu się podoba!
Wprowadzamy nowy set/ albo jakiś stary ale nadal przydatny i co miesiąc zbieramy jeden element z tego stroju (tak jak w eventach tylko trwa to dłużej).
Jak najbardziej. Można by też wprowadzić dalszy ciąg głównej historii. Część 10 od 100 lvl, 11 od 110 lvl itd.
Brakuje zadań dla osób, które mają 120+ lvl albo i nawet tylko dla tych ze 150 lvl. Nowy gracz jak zdobywa 10 lvl, to jest dosłownie zasypywany liniami zadań, a im dalej, tym coraz mniej do zrobienia. Ostatnie linie zadań są odblokowywane, jeśli dobrze pamiętam, na poziomie 135, a później cisza, chyba że wejdzie coś nowego, ale nawet jeśli wejdzie, to jest kończone w ciągu kilku dni.
Tak jak wyżej fusek pisał, brakuje zadań, których ukończenie zajęło by tygodnie, a nie dni, które wymagałyby wielu godzin pracy i byłyby odpowiednio wynagradzane. 100 exp, czy 50$ jako nagroda na 130 lvl to śmiech na sali. Mogłyby i nawet wymagać zrobienia reskillu, tak jak pisał vid guerr. Osobiście jestem za, zwłaszcza że dzisiaj dzięki eventom typu "zbierz z pracek 100 czegośtam", zdobycie potki na reskill nie jest trudne.
Mi osobiście brakuje też linii zadań, które wymagałyby od gracza jakiegokolwiek myślenia. Ostatnią taką linią były bodajże "Sekrety The West'a". Było tam kilka zadań, które wymagały znajomości innych, starych linii. Dużo elementów było ukrytych, trzeba było założyć odpowiedni przedmiot, by odblokować kolejne zadanie. Same zadania trudne nie były, nie wymagały dostarczenia milionów produktów ani przepracowania setek godzin prac, ale konstrukcja tej linii, konieczność czytania ze zrozumieniem wszystkich poleceń, sprawiała że seria ta, jako całość, łatwa nie jest.
Bardzo też mi się podobało jedno z zadań z serii "Polowanie na dynie". Sama treść była podana w formie zagadki i należało z niej wydedukować kiedy, co założyć i jaką pracę wykonać, by znaleźć zapałki.
Brakuje mi też zadań ukrytych albo takich, gdzie kontynuowanie serii wymaga ukończenia innej, jak było podczas serii "Plemię". Jeśli by takie wprowadzić, to powinny być rzecz jasna odpowiednio trudniejsze.
DeletedUser33692
Gość
Gość
Bardzo ciekawa koncepcja, ale mamy ruskiego szpiega Wojcieszego co wszystko spieprzy i zanim zadanie wejdzie na polska platformę yo już większość zna największe sekrety jedyna opcja to zacząć grać na serwie beta i liczyć, że linia zadań nie zawiera Bledu co rzadko się zdarza, ale tak tez bywa, sam często odwołuje się do poradników Wojtka czy innych jak mam problem z lenistwem. Człowieka nigdy nie zadowolisz.
DeletedUser32593
Gość
Gość
Mam prawo być dzbanem i psuć grę innym
Przygody, a co to?
DeletedUser30651
Gość
Gość
Chociaż mi akurat zadań nie brakuje i tak nie zamierzam ich robić 
Ale rozumiem, że są tacy co to lubią więc niech mają coś ciekawszego. Natomiast uważam, że dla kogoś rozpoczynającego grę ilość dostępnych zadań jest za duża, a do tego powinna być opcja pominięcia samouczka dla kogoś kto robi go już któryś raz...
Ale rozumiem, że są tacy co to lubią więc niech mają coś ciekawszego. Natomiast uważam, że dla kogoś rozpoczynającego grę ilość dostępnych zadań jest za duża, a do tego powinna być opcja pominięcia samouczka dla kogoś kto robi go już któryś raz...
DeletedUser33505
Gość
Gość
nom bo powtarzając te same questy trzeci raz to się odechciewa gry na nowym serwie normalnieChociaż mi akurat zadań nie brakuje i tak nie zamierzam ich robić
Ale rozumiem, że są tacy co to lubią więc niech mają coś ciekawszego. Natomiast uważam, że dla kogoś rozpoczynającego grę ilość dostępnych zadań jest za duża, a do tego powinna być opcja pominięcia samouczka dla kogoś kto robi go już któryś raz...
DeletedUser28785
Gość
Gość
Wiele osób się wypowiedziało, i według mnie to jest najlepszy temat by się wypowiedzieć co sadzę, o tym jak wygląda obecnie gra.
Jak wiadomo, kiedy deweloper nie ma pomysłu na rozwój, a hajs musi się 10 każdego miesiąca zgadzać, są wyprzedaże, rożne inne eventy, które mają wycisnąć z gry na którą nie mają pomysłu ostatnie grosze od graczy, którzy dalej grają - wielu dla znajomych, dobrej atmosfery - ostatnie grosze. Tak robi właśnie INNO. Zauważyli, że jak otworzą nowy świat i rzucą super EQ potrzebne do rozwoju to gracze, kupią te bryłki by tylko wbić się do Panteonu (patrz OHIO).
Kolejną rzeczą w tym wszystkim jest postać Pani CM. Od momentu buntu Onufrego, który kilka lat tam postawił się IG, wrzucili swojego człowieka, który będzie ślepo wykonywał każdy rozkaz płynący z góry, bez zająknięcia się... w końcu to dzięki Etriel staliśmy się światem beta - to my jako pierwsi dostajemy zmiany po świecie testowym i to niby nasze głosy i nasze zdanie wpływa na końcowy kształt update'u, który jest serwowany innym. Szczerze? Jakoś nie widzę, by nasze zdanie było brane pod uwagę. Od początku to wygląda tak pewnie:
Ktoś z inno: No siemka, jak to update, gracze się wypowiedzieli? Coś trzeba zmienić
CM świata Polskiego: Nie jest super! podoba im się! tylko kilka błędów w opisie zmian znaleźli, ale się wniebowzięci:
Ktoś z IG: Napewno? Nie mają uwag?
CM: Nie mają! Chcą wiecej! Bo robicie dobrą robotę!
Jakoś nigdy z powodu świata testowego jakim nasz TW się stał nie odczułem jako gracz profitów z tego wpływających - i nie mówcie o jakiś zadaniach czy zmianach stworzonych przez nas, bo po prostu sami to planowali w jakiś sposób, a dzięki graczom po prostu te swoje plany dopracowali. Od samego początku pojawienia się Pani CM po Onfurym, którego nazwę jednym z najlepszych CM w historii TWT dostaliśmy wpierw biurokratkę, a teraz ślepo wykonującą rozkazy z góry marionetkę. Może jestem ostry, ale czytając wypowiedzi Szanownej Pani CM Lenki, to aż nie wiem czy płakać czy śmiać się. Żaden CM w taki perfidny sposób nie olewa graczy zasłaniając się pracą.... zwłaszcza praca, jak to ciężko odpisuje na wiadomości na światach w których jest główną adminką - Szeryfem. Bo takie mówienia to kpina... Nasza cudowna CM tak zajęta jest załatwianiem spraw bóg wie jakich, że nie ma czasu, odpowiedzieć graczom na forum, gdzie widać, jak buzują emocje. Odpowiada tak lakonicznie i mało znaczącymi frazesami, które nie wnoszą zbyt wiele merytorycznie. Wnoszą tylko irytacje ze strony graczy. A wracając do tego jak ciężko załatwia sprawy odnośnie szeregowania światami, którymi zarządza - moim zdaniem nawet nie powinna się tym zasłaniać. Podam chyba najlepszy tego przykład: kiedy podczas pewnego eventu ktoś pozakładał mulciaki, mające na celu zbieranie jajek i zapisywanie się na bitwach o Gali by tylko zebrać nagrody by zrobić losowanie - perfidne multikonta. Na prawie wszystkich światach te nicki zostały pobanowane w ciągu tygodnia maksymalnie. Jak wyglądało to na Huronie zarządzanym przez WIELKĄ Panią CM (bo na tym świecie gram) - wielka ilość zgłoszeń ze strony graczy - przed bitwami o Gali, po bitwach - a pani CM lakonicznie formułką, że tą sprawą się zajmuje. Gdy inni Szeryfowie pojawiali się na swoich światach, spisywali nicki, banowali - pani CM - miała to gdzieś. Kopiuj wklej wiadomość i mogę zając się swoimi sprawami bo mam gdzieś graczy... To nazwać można jednym słowem NIEKOMPETENCJA. Czy taki CM jest odpowiedni w sprawie kontaktu między graczem a deweloperem? Nie, nie jest. Czy próbuje odpowiedzieć w sposób merytoryczny i rzeczowy - nie. Czy, gdy gracze mają dość próbuje cokolwiek zrobić - NIE, zasłania się wielką pracą i mówi, że będzie miała czas chyba w lipcu... Totalne olewanie graczy.....
Co do reszty supportu - wiele osób, które wypowiadają się tutaj, widzą tą irytacje graczy, widzą, że coś jest nie tak, próbują dyskutować... bronić pani CM - w końcu jest przełożoną ich. Jak najbardziej nie mam do nich o to żalu, w końcu pewnie to wygląda tak:
CM Polskiego TW: ejjj atakują mnie! broń mnie! bo ja bardzo zajęta jestem robieniem ważnych rzeczy i mam gdzieś graczy
Członek TWT zakladający zbroje - Już się robi pani szefowo! już bronie!
Zmiany typu przygody, jakieś zadania, które czasami nawet nie są związane z tematyką pokazują, że koncept INNO się wypala. Szukają rozwiązań, które niestety chyba nie są dostarczane. Wiele pomysłów graczy zostało albo nieprzedstawione, albo jak ktoś zauważył: zdanie polskiego gracza się nie liczy, bo CM za bardzo boi się przekazać to zdanie dalej. Jeżeli CM nie ma ochoty i chęci rozmawiania z graczami, to tak jak w wielu grach przeglądarkowych, a także mmorpg powinna zostać stworzona funkcja tzw Trybuna, który jest łącznikiem między górą, a graczami i sprawdza się to.... Może więc warto i tutaj nad tym pomyśleć? Bo gracze nie gryzą Pani CM. Chyba, że wybór do TWT i zostanie w końcu CM, było tylko wyborem takim, by zarobić kasę na upadającej grze.
Jak wiadomo, kiedy deweloper nie ma pomysłu na rozwój, a hajs musi się 10 każdego miesiąca zgadzać, są wyprzedaże, rożne inne eventy, które mają wycisnąć z gry na którą nie mają pomysłu ostatnie grosze od graczy, którzy dalej grają - wielu dla znajomych, dobrej atmosfery - ostatnie grosze. Tak robi właśnie INNO. Zauważyli, że jak otworzą nowy świat i rzucą super EQ potrzebne do rozwoju to gracze, kupią te bryłki by tylko wbić się do Panteonu (patrz OHIO).
Kolejną rzeczą w tym wszystkim jest postać Pani CM. Od momentu buntu Onufrego, który kilka lat tam postawił się IG, wrzucili swojego człowieka, który będzie ślepo wykonywał każdy rozkaz płynący z góry, bez zająknięcia się... w końcu to dzięki Etriel staliśmy się światem beta - to my jako pierwsi dostajemy zmiany po świecie testowym i to niby nasze głosy i nasze zdanie wpływa na końcowy kształt update'u, który jest serwowany innym. Szczerze? Jakoś nie widzę, by nasze zdanie było brane pod uwagę. Od początku to wygląda tak pewnie:
Ktoś z inno: No siemka, jak to update, gracze się wypowiedzieli? Coś trzeba zmienić
CM świata Polskiego: Nie jest super! podoba im się! tylko kilka błędów w opisie zmian znaleźli, ale się wniebowzięci:
Ktoś z IG: Napewno? Nie mają uwag?
CM: Nie mają! Chcą wiecej! Bo robicie dobrą robotę!
Jakoś nigdy z powodu świata testowego jakim nasz TW się stał nie odczułem jako gracz profitów z tego wpływających - i nie mówcie o jakiś zadaniach czy zmianach stworzonych przez nas, bo po prostu sami to planowali w jakiś sposób, a dzięki graczom po prostu te swoje plany dopracowali. Od samego początku pojawienia się Pani CM po Onfurym, którego nazwę jednym z najlepszych CM w historii TWT dostaliśmy wpierw biurokratkę, a teraz ślepo wykonującą rozkazy z góry marionetkę. Może jestem ostry, ale czytając wypowiedzi Szanownej Pani CM Lenki, to aż nie wiem czy płakać czy śmiać się. Żaden CM w taki perfidny sposób nie olewa graczy zasłaniając się pracą.... zwłaszcza praca, jak to ciężko odpisuje na wiadomości na światach w których jest główną adminką - Szeryfem. Bo takie mówienia to kpina... Nasza cudowna CM tak zajęta jest załatwianiem spraw bóg wie jakich, że nie ma czasu, odpowiedzieć graczom na forum, gdzie widać, jak buzują emocje. Odpowiada tak lakonicznie i mało znaczącymi frazesami, które nie wnoszą zbyt wiele merytorycznie. Wnoszą tylko irytacje ze strony graczy. A wracając do tego jak ciężko załatwia sprawy odnośnie szeregowania światami, którymi zarządza - moim zdaniem nawet nie powinna się tym zasłaniać. Podam chyba najlepszy tego przykład: kiedy podczas pewnego eventu ktoś pozakładał mulciaki, mające na celu zbieranie jajek i zapisywanie się na bitwach o Gali by tylko zebrać nagrody by zrobić losowanie - perfidne multikonta. Na prawie wszystkich światach te nicki zostały pobanowane w ciągu tygodnia maksymalnie. Jak wyglądało to na Huronie zarządzanym przez WIELKĄ Panią CM (bo na tym świecie gram) - wielka ilość zgłoszeń ze strony graczy - przed bitwami o Gali, po bitwach - a pani CM lakonicznie formułką, że tą sprawą się zajmuje. Gdy inni Szeryfowie pojawiali się na swoich światach, spisywali nicki, banowali - pani CM - miała to gdzieś. Kopiuj wklej wiadomość i mogę zając się swoimi sprawami bo mam gdzieś graczy... To nazwać można jednym słowem NIEKOMPETENCJA. Czy taki CM jest odpowiedni w sprawie kontaktu między graczem a deweloperem? Nie, nie jest. Czy próbuje odpowiedzieć w sposób merytoryczny i rzeczowy - nie. Czy, gdy gracze mają dość próbuje cokolwiek zrobić - NIE, zasłania się wielką pracą i mówi, że będzie miała czas chyba w lipcu... Totalne olewanie graczy.....
Co do reszty supportu - wiele osób, które wypowiadają się tutaj, widzą tą irytacje graczy, widzą, że coś jest nie tak, próbują dyskutować... bronić pani CM - w końcu jest przełożoną ich. Jak najbardziej nie mam do nich o to żalu, w końcu pewnie to wygląda tak:
CM Polskiego TW: ejjj atakują mnie! broń mnie! bo ja bardzo zajęta jestem robieniem ważnych rzeczy i mam gdzieś graczy
Członek TWT zakladający zbroje - Już się robi pani szefowo! już bronie!
Zmiany typu przygody, jakieś zadania, które czasami nawet nie są związane z tematyką pokazują, że koncept INNO się wypala. Szukają rozwiązań, które niestety chyba nie są dostarczane. Wiele pomysłów graczy zostało albo nieprzedstawione, albo jak ktoś zauważył: zdanie polskiego gracza się nie liczy, bo CM za bardzo boi się przekazać to zdanie dalej. Jeżeli CM nie ma ochoty i chęci rozmawiania z graczami, to tak jak w wielu grach przeglądarkowych, a także mmorpg powinna zostać stworzona funkcja tzw Trybuna, który jest łącznikiem między górą, a graczami i sprawdza się to.... Może więc warto i tutaj nad tym pomyśleć? Bo gracze nie gryzą Pani CM. Chyba, że wybór do TWT i zostanie w końcu CM, było tylko wyborem takim, by zarobić kasę na upadającej grze.
O czym Ty Blue misiaczku kochany mówisz
Post edytowano - Wojcieszy
Post edytowano - Wojcieszy
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DeletedUser28785
Gość
Gość
Jest to moje zdanie - nie musisz się z nim zgadzać. Ale przynajmniej uszanuj czyjąś wypowiedź.
Napisałem co mi się nie podoba, co uważam, że jest do zmiany. I tyle.
DeletedUser13329
Gość
Gość
Napisał, że gra zmierza w złym kierunku, a opiekunowie tej gry (Ci którym się płaci) nie uważają graczy za równorzędną stronę w obecnie toczącej się debacie.
Mam nadzieję, że pomogłem
- Status