Używasz przestarzałej przeglądarki. Może nie wyświetlać poprawnie tej lub innych stron internetowych. Powinieneś ją zaktualizować lub użyć alternatywnej przeglądarki .
Elvis też. Wczoraj był u mnie na kawie i zaśpiewał mi "Love me tender", nie wiem, co miał na myśli śpiewając to do mnie, Michael Jackson zaś ukrywa się u mnie w piwnicy.
Jeżeli nawet żyje, to chce aby wszyscy myśleli że nie żyje. To się do tego przyzwyczaj... A jak nie zyje (Boże świeć nad jego duszą) to trudno, ale zawsze zostanie ikoną prawdziwego rapu
Ps. Ale dobrze wiedzieć że jest jeszcze jakis fan 2Pac'a niech tak zostanie, czy żyje, czy nie, pamiętaj "2Pac 4 Ever"
Idiotyzm ...
Tak 2 pac żyje a twoja stara mu robi jajecznice na śniadanie ...
Elvis tez ...
Biggie też żyje, ale jemu nikt nie robi śniadań bo sie odchudza po śmierci ...
Ile trzeba mieć lat zeby takie posty pisać ?!
BTW 2pac byl mistrzem w swojej kategorii za życia .. czyli kilkanaście lat temu co obecnie nikomu nie imponuje bo urodził się a dokładniej wybił jeden białasek który zjadł lirycznie wszystkich raperów USA a imię jego to Marshall Bruce Mathers III ( EMINEM)
Przy nim 2pac i reszta gdyby zyli byli by jak Mrozu na naszym rodzimym podwórku vs DGE ...
Synku przestań żyć przeszłością i zacznij słuchać rapu a nie rapu zza grobu !!
Zrozumcie : 2pac, Elvis, Freddie Mercury, Jackson, Dio, nie żyją. Ciężko ale cóż, to nie powód by snuć domysły i dyskutować o czyjejś śmierci ! Okażcie trochę szacunku ludzkim szczątkom !