Angielski łowczy na Dzikim Zachodzie?

  • Rozpoczynający wątek Thompson67
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Bobry są pod ochroną. Na nie nie można.
Muszę uchylić kapelusza i przyznać, że tym tekstem rozłożyłeś mnie na łopatki. Ale.... pod ochroną jest tylko bóbr europejski! Natomiast bóbr występujący na terenie Ameryki, zwany bobrem amerykańskim lub kanadyjskim nie jest i nigdy nie był pod ochroną. :I:
 

DeletedUser7069

Gość
Gość
Eventcik extra , ale dąłem pupy na maksa z kombajnem , nie wiem czemu włączyłem z tego wszystkiego "łapanie koni" zamiast polowania na bizony -.-
 

DeletedUser

Gość
Gość
Rzeczywiście event prosty, mogę wykonywać wszystkie te prace i znalazłem od razu to miasto - niestety dowiedziałem się o nim za późno.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Muszę uchylić kapelusza i przyznać, że tym tekstem rozłożyłeś mnie na łopatki. Ale.... pod ochroną jest tylko bóbr europejski! Natomiast bóbr występujący na terenie Ameryki, zwany bobrem amerykańskim lub kanadyjskim nie jest i nigdy nie był pod ochroną. :I:

Umówmy się tak, że sobotnie okoliczności przyrody wpłynęły na to, że tak mi się napisało :D:D:D

Co do miasta: jest banalnie łatwe :D

EDIT: Jak najdzie mnie wena, to wkrótce zapodamy jakiś replay eventu :)

EDIT 2: Ors, może jeszcze nic straconego? Może zdążysz?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Ja to bez żadnych złośliwości. Tak z ciekawości sprawdziłem przed chwilą w wikipedii.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Lawoku juz doszedl a miasto znalazlem ... Odpuszczam bo nagroda przeszła obok zapewne:)
 
W tej samej wiadomości wrzucić WSZYSTKIE raporty z prac, które wykonaliśmy, czyli 7 x 30 & 10 min prac.

Przyznam, że nie rozumiem jakie 7 raportów ? Wprowadzenie oraz zadanie ze strusiem potraktowałem jako jedno zadanie, a jak Wy/inni zrobiliście ?
 

DeletedUser

Gość
Gość
W takim razie jest źle sformułowane to zdanie: cyt: "Ale żebyście mogli już szaleć, to wyjątkowo pierwsza wskazówka jest też tutaj."

Słowo "też" wprowadza w błąd ! Wynika z tego, że zadanie dot. indyków i strusi jest jednym zadaniem.

Dotyczy tego postu: http://forum.the-west.pl/showpost.php?p=387105&postcount=4

Też = wskazówka jest zarówno na forum jak i w grze. Nie doszukujmy się tu teorii spiskowych ;)
Wyniki jutro, trzeba iść spać. Dobranoc, myśliwi! ;)
 
Też = wskazówka jest zarówno na forum jak i w grze. Nie doszukujmy się tu teorii spiskowych
Wyniki jutro, trzeba iść spać. Dobranoc, myśliwi!

Przepraszam bardzo, ale ja się nie zgadzam z wyjaśnieniem i obstaję przy swoim ! Słowo "też" wprowadziło w błąd i moim zdaniem należy uwzględnić ten błąd w evencie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Nie przesadzaj. Był moment, że pierwsze zadanie było w opisie postaci i też tutaj. A potem kolejne pojawiały się w opisie.
Event bardzo fajny, zagadki zróżnicowane - od łatwych po niesamowitego bizona (za te skojarzenia to masz u mnie piwo). Ze stopniem trudności prac, to odrobinę przesadzone, ale cóż... w końcu to nie zestaw nowicjusza. Mi się podobało i dziękuję. Prosiłbym o więcej, tylko tym razem może na poziomie zbierania jagódek :eek:kul:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Mimo tych grzechotników event bardzo mi się podobał. O jakiego myśliwego chodzi wiedziałem zaraz po przeczytaniu eventowego info. Oczywiście prosimy o więcej! :)
 

DeletedUser

Gość
Gość
Mamy już wyniki, proszę uzbroić się w cierpliwość. Info wkrótce w tym temacie :)
 

DeletedUser

Gość
Gość
Mam nadzieje ze nagrody będą nawet fajne pewnie jakiś produkt unikatowy
 

DeletedUser

Gość
Gość
Angielski łowczy otworzył oczy. Wstał z trudem, najwyraźniej wczoraj przesadził z alkoholem... No i ta zmiana czasu na letni....
Przed nim stał jakiś nieznajomy. "Nazywam się Ors, a tu masz swoje trofea" - powiedział, po czym po kolei wyjął z worka: wypatroszonego indyka, kieł kojota, róg bizona, skórę wilka, głowę niedźwiedzia grizzly, skórę grzechotnika i skórę pumy. "A teraz poproszę nagrodę, bo spieszę się do fortu i czeka mnie długa droga".
Łowczy udał się do drugiego pomieszczenia, z którego przyniósł strzelbę zawiniętą w szmaty. "Weź to cacko, może kiedyś ustrzelisz z niej jakiegoś wielkiego zwierza, na przykład słonia. A teraz idź już, bo muszę się zdrzemnąć. Głowa mi pęka...".


Gratulujemy, Ors! Strzelba na słonie wędruje do Ciebie! :traper:​

Słów kilka o evencie:

1. Angielski łowczy pisał, że organizuje polowanie, stąd event oparty był na pracach dot. polowania. Jest ich osiem, ale z uwagi na to, że bobry są pod ochroną, polowaliście tylko na 7 zwierząt. I po kolei były to:

  • Myślał cwaniak o niedzieli, a w Sobotę łeb ucieli. < INDYK
  • Gania tego strusia, gania i dogonić nie może. < Kto ganiał Pędziwiatra? Oczywiście KOJOT
  • Zbiera zboże, rzepak, potrafi też nieźle skosić; bardzo przydatny w gospodarstwie każdego prawdziwego rolnika. < BIZON (a mowa była o kombajnie typu Bizon, a nie o sierpie czy kosie, które nie zbierają, a tylko koszą, prawda?)
  • Ciągnie go do lasu. Przyczaj się i zrób, co trzeba. < WILK
  • Gryzzzli, gryzzzli i się wgryzzzli! ;) < tu chyba jasne :)
  • „Grzechem by było zosssssstawić je w ssssssspokoju” – pomyślał Grzech. < GRZECHOTNIK
  • Super Atom - wymyślone przez Rudolfa Dasslera ;) < 3 sekundy w google i wiemy, że chodziło o PUMY

2. Angielski łowczy to nie kto inny jak Hern Myśliwy, z legend o Robin Hoodzie, któremu, jak pisałem na początku, pomyliły się epoki. Na świecie 5 niejaki Herne the Hunter zamieszkiwał miasto.... Sherwood, do którego należało się udać. Mało tego, jeśli ktoś ma zachowane zagadki/wskazówki, to zauważy, że niektóre literki były pogrubione i można było ułożyć z nich nazwę SHERWOOD. Proste? Proste. Odrobina spostrzegawczości i tyle :)

Dziękuję wszystkim za udział, gratuluję każdemu z osobna, mam nadzieję, że ta mała odskocznia od codziennego życia na prerii pozwoliła Wam się chwilkę dobrze pobawić. Raz jeszcze - gratulacje Ors! :)

Pozdrawiam serdecznie i.... do następnego! :I:
 
Status
Zamknięty.
Do góry