Angielski łowczy otworzył oczy. Wstał z trudem, najwyraźniej wczoraj przesadził z alkoholem... No i ta zmiana czasu na letni....
Przed nim stał jakiś nieznajomy. "Nazywam się Ors, a tu masz swoje trofea" - powiedział, po czym po kolei wyjął z worka: wypatroszonego indyka, kieł kojota, róg bizona, skórę wilka, głowę niedźwiedzia grizzly, skórę grzechotnika i skórę pumy. "A teraz poproszę nagrodę, bo spieszę się do fortu i czeka mnie długa droga".
Łowczy udał się do drugiego pomieszczenia, z którego przyniósł strzelbę zawiniętą w szmaty. "Weź to cacko, może kiedyś ustrzelisz z niej jakiegoś wielkiego zwierza, na przykład słonia. A teraz idź już, bo muszę się zdrzemnąć. Głowa mi pęka...".
Gratulujemy, Ors! Strzelba na słonie wędruje do Ciebie! :traper:
Słów kilka o evencie:
1. Angielski łowczy pisał, że organizuje polowanie, stąd event oparty był na pracach dot. polowania. Jest ich osiem, ale z uwagi na to, że bobry są pod ochroną, polowaliście tylko na 7 zwierząt. I po kolei były to:
- Myślał cwaniak o niedzieli, a w Sobotę łeb ucieli. < INDYK
- Gania tego strusia, gania i dogonić nie może. < Kto ganiał Pędziwiatra? Oczywiście KOJOT
- Zbiera zboże, rzepak, potrafi też nieźle skosić; bardzo przydatny w gospodarstwie każdego prawdziwego rolnika. < BIZON (a mowa była o kombajnie typu Bizon, a nie o sierpie czy kosie, które nie zbierają, a tylko koszą, prawda?)
- Ciągnie go do lasu. Przyczaj się i zrób, co trzeba. < WILK
- Gryzzzli, gryzzzli i się wgryzzzli! < tu chyba jasne
- „Grzechem by było zosssssstawić je w ssssssspokoju” – pomyślał Grzech. < GRZECHOTNIK
- Super Atom - wymyślone przez Rudolfa Dasslera < 3 sekundy w google i wiemy, że chodziło o PUMY
2. Angielski łowczy to nie kto inny jak Hern Myśliwy, z legend o Robin Hoodzie, któremu, jak pisałem na początku, pomyliły się epoki. Na świecie 5 niejaki Herne the Hunter zamieszkiwał miasto.... Sherwood, do którego należało się udać. Mało tego, jeśli ktoś ma zachowane zagadki/wskazówki, to zauważy, że niektóre literki były pogrubione i można było ułożyć z nich nazwę SHERWOOD. Proste? Proste. Odrobina spostrzegawczości i tyle
Dziękuję wszystkim za udział, gratuluję każdemu z osobna, mam nadzieję, że ta mała odskocznia od codziennego życia na prerii pozwoliła Wam się chwilkę dobrze pobawić. Raz jeszcze - gratulacje Ors!
Pozdrawiam serdecznie i.... do następnego! :I: