DeletedUser33355
Gość
Gość
Chyba nie muszę przedstawiać. Inteligentny humor, absurd, absurd i jeszcze raz absurd.
Czytam bardzo sympatyczną książkę, kryminał taki, jakie lubię, w starym, dobrym stylu. Nie ma tam epatowania krwawymi ochłapami, jest natomiast atmosfera taka, jak u Agathy
ZABURZENIA OSOBOWOŚCI we współczesnym świecie
A wy jak podchodzicie do tego tematu?
Rozumiem że zanim oceniłeś, wydałeś wyrok, przyjrzałeś się temu, przeczytałeś, nie oceniasz książki po okładce?Już od dawna jestem utwierdzony w przekonaniu, że książki tego typu pisane w formie poradników to czysta fantastyka, akurat w przypadku tej książki wystarczy spojrzeć na autora i jego powiązania ze spirytualistycznym ruchem New Thought. Nie twierdzę, że nikomu taka książka nie pomoże, bo z każdych doktryn można wyciągnąć wartości czy to jakieś dogmaty masońskie, czy ezoteryczne eseje Aleistera Crowley'go, problem w tym, że przesiewanie całej treści przez sito, aby wyciągnąć te 5% zawartości, która stanowi jakąkolwiek wartość może bardziej męczyć niż jest to wszystko tego warte, a bezrefleksyjne łykanie wszystkiego jak pelikan może ugotować ci mózg jak niektórym co pisali tu nad tobą. Jeśli faktycznie interesujesz się tematem, warto najpierw zajrzeć do Freuda czy Junga, zanim zacznie się czytać czyjeś interpretacje i w sumie można odnieść to do wszystkiego nie tylko tych dwóch panów.
No okay, w porządkupytasz sie o podejście do tematu a nie opinie o konkretnej książce, nie, nie czytałem jej
Obecnie kończę czytać ewangelię św. Jana, z przekładu UBG.