Jeśli mam być szczery to ten globalny sprzeciw nic nie da, szczególnie w chwili, gdy lada moment będzie startował event z okazji 4 lipca.
Wiecie co? Ja napisze sam list do IG.
Szanowna i szanowana firmo IG.
Ja kudłaty durnowaty nie będę wyrażał swojej opinii na temat Waszego prowadzenia biznesu jakim jest ta wspaniała zabawa i gra na dzikim zachodzie mam tylko cicha nadzieje
, że w nadchodzących świętach nie tylko wigilijnych czy Oktoberfast nie zabraknie nam bawarskiego piwa, białych płatków śniegu zima i dobrej atmosfery na The West, to jak prowadzicie biznes jest Wasza prognoza na przyszłe lata i konto w banku, ale pamiętajcie, że nawet najbardziej zagorzali gracze to tylko ludzie i czasami maja w dupie dziwna politykę i strategie biznesowa, powiem nawet bezczelnie nie byłoby Was gdybyśmy my te szare ludzie nie grali wiec pora ruszyć trochę głowa i przynajmniej stwarzać jakieś pozory, że się słucha szarego konsumenta, bo w nowym roku może się okazać, że populacja spadła o 90% i wszyscy opuszczają The West w poszukiwaniu nowych lądów.
Wielu mamy tu Kolumbow co lubi zwiedzać i odkrywać nowe lady, a spinać się kolejny raz po drabinie rozwoju jaki oferuje na dzień dzisiejszy gra to jak granie w kapsle na nowym piasku ze starym kapslem od pepsi.
Nikt nie wymaga jakiś zmian typu magii, że ktoś wyciągnie królika z kapelusza i zadowoli cala publiczność, ale oczekujemy, że czasami i głos ludu będzie wysłuchany.
Pora zacząć od likwidacji kilku światów by populacja na innych wzrosła, a tym samym rywalizacja i jakaś tym samym motywacja do tej gry, w tym roku zostało zlikwidowane kilka światów na innych platformach wiec wiecie jak to działa, dziś mamy wielu graczy zarejestrowanych, ale tak naprawdę gra kilka osób wiec pamiętajcie, że jak jeden gracz zrezygnuje to zniknie jakieś 15 jego zarejestrowanych ników, to nie fantazje, ale realia.
Nie będę się rozpisywał, bo to nie ma sensu mamy od tego ComunityM i zespół The West by uświadomić założycieli IG o realiach na polskiej platformie.
Czasami wystarczy spełnić jedną prośbę by sprawić wrażenie, że się ludzi wysłuchało nawet jeśli jest to w Waszym własnym interesie. Czekamy na biały śnieg,Swietago Mikolaja i zaprzęg reniferów z Rudolfem na czele niech oświetli nam drogę tym czerwonym nosem i pokazę, że jeszcze jest nadzieja na lepszą grę.
Z poważaniem i tak dalej.
ps.
tez mam gdzieś kilka fragmentów listu, ale jak je składam to za każdym razem inny mi wychodzi może dla tego, że ostatnio było 40% w puli z nagrodami kawałków listu zamiast papieru toaletowego, z tych kawałków można nie jedną balladę ułożyć
.