omdlenie w pracy

[DeletedUser30278]

Akurat wczoraj trafiłem na raport z pojedynku na czacie, 8k expa za wygraną to strasznie mało.
A głupi fortowcy za 2 godzinną bitwę dostają całe 4,5k!
A zbieracze jagódek? Ci to dopiero koszą expa, czasami nawet po 200 za godzinę pracy:gwizd:
Oczywiście wiem że to nie norma ale pojedynkowicz spokojnie dziennie wyciąga ponad 10k co dla innych jest nierealne.

Co do uniwersalizmu zastanów się czyje umiejki są najbardziej uniwersalne: jagodziarza, fortowca (100% hp) czy pojedynkowicza bo pewnych rzeczy jednak nie wypada tłumaczyć, to nie przedszkole i można chyba wymagać logicznego myślenia i wyciągania wniosków.

 

[DeletedUser]

No proszę Cię... jagodziarz 10k dziennie ?? Obecnie w secie zimowym można spokojnie wyciagnąc 50k expa dziennie, a znam takich co robią po około 100k expa dziennie.... Tylko trzeba pomyśleć.

Myslisz, ze prawdziwy fortowiec obrabia takze 1 bitwe dziennie i nic wiecej w grze nie dotyka ?

Ja pisze o kims kto gra regularnie w ta gre, a nie o kims kto sie loguje raz dziennie czy maks dwa razy i znika. Taki owszem nie wyrobi nawet 5k dziennie.

 

[DeletedUser5603]

Zgadza się. Ja swoim jagodziarzem potrafię wyciągnąć 20-30k jeśli tylko chce mi się siedzieć i klikać. Jest to co prawda trochę upierdliwe ale jak się zaciąć to możliwości są praktycznie nieograniczone. Pojedynkowicz wyciągnie znacznie więcej ale tylko na niskim levelu, potem już bida jest. A fortowiec głównie zależny jest od sojuszu i przeciwnika, czy raczy stawić się na bitwie. Do tego trzeba doliczyć dolary które wpadną niejako przy okazji. Tu jagodziarz już nie ma żadnej konkurencji.

 

[DeletedUser4138]

No proszę Cię... jagodziarz 10k dziennie ?? Obecnie w secie zimowym można spokojnie wyciagnąc 50k expa dziennie, a znam takich co robią po około 100k expa dziennie.... Tylko trzeba pomyśleć.

Bez setu zimowego w sobotę ponad 50k expa zdobyłem wystarczy pomyśleć jak już to kolega wyżej napisał i niestety trochę czasu poświęcić ^^

 

[DeletedUser30278]

No jak ktoś nie ma życia osobistego i biega po złotych i srebrnych pracach a przy okazji wyda tonę bryłek to może sobie dziennie wbijać 50-100k expa.
To wam przyznaję rację panowie, zakładałem jednak że mówimy o normalnych graczach.
A fortowcy wielkiego pola manewru nie mają, trudno o więcej niż 1 dobrą bitwę.

 

[DeletedUser4138]

No jak ktoś nie ma życia osobistego i biega po złotych i srebrnych pracach a przy okazji wyda tonę bryłek to może sobie dziennie wbijać 50-100k expa.
To wam przyznaję rację panowie, zakładałem jednak że mówimy o normalnych graczach.
A fortowcy wielkiego pola manewru nie mają, trudno o więcej niż 1 dobrą bitwę.

sugerujesz, że nie mam życia prywatnego i jestem nienormalny? ?

jako fortowiec możesz też wykonywać prace

 

[DeletedUser30278]

Sugeruję że spędzasz dużo czasu na TW, nie musi to koniecznie kolidować z życiem osobistym, w końcu od czego jest internet w pracy:D:
Faktycznie trochę uogólniłem, przepraszam jak kogoś uraziłem.
Ale normalny gracz (rozumiany jako przeciętny) tyle czasu grze nie poświęca, to miałem na myśli.

Co do fortowca idąc w hp prace pod expa ma się tylko z budowania (kasyno, etc.) to dość ogranicza zakres prac i możliwości ale jakieś 5k dziennie zawsze się dobije oprócz fortów.

 

[DeletedUser182]

Wydawało mi się, czy pisałem że ten pomysł jest zgłoszony? :kak:
Zamykam.