POSTULATY DO IG - ETAP V - PODSUMOWANIE

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser13329
  • Data rozpoczęcia

Czy uważasz, że IG potraktowało poważnie naszą petycję?


  • W sumie głosujących
    22
Status
Zamknięty.

DeletedUser13329

Gość
Gość
Witam,
minęło już trochę czasu od zakończenia ankiety oraz od rozmowy na TSie z Lenką i Etriel. Czas na małe podsumowanie.

Czy udało się osiągnąć zamierzone cele - NIE.
Czy nas wysłuchano - śmiem twierdzić, że nie bardzo... starali się, ale jednak pojawił się jakiś problem ze zrozumieniem potrzeb graczy (szkoda).
Czy uzyskaliśmy informacje na temat przyszłości Westa - NIE.
Czy pojawiły się jakiekolwiek nowe informacje - NIE.
Czy cała akcja okazała się wielkim fiaskiem - niestety TAK (za co wszystkich przepraszam, widocznie za mało się starałem).

Gram w Westa od samego początku, zaś od mojego powrotu do gry minęło raptem niecałe dwa lata. Na Nawaho osiągnąłem już wszystko co się dało osiągnąć, obecnie znajduje się w stagnacji, robię codziennie to samo, nowych wyzwań brak. A nawet jak się pojawiają to są niestety wtórne i nieciekawe. Ponadto całkiem niedawno uzmysłowiłem sobie, że nawet jak będę dalej "gonił króliczka" to i tak z każdym rokiem będę miał coraz łatwiej, gdyż na moim świecie będzie coraz mniej graczy, którzy będą go gnić razem ze mną. A jak wiadomo brak rywalizacji doprowadza do stagnacji (którą już odczuwam). Po co mam dążyć do bycia najlepszym, jeżeli na samym końcu nie doczekam się nawet przenosin do świata gdzie będę mógł rywalizować z najlepszymi? Po co mi najlepsze sety, po co mi najlepsze bronie, po co mi najwyższy poziom rzemiosła? Po co mi to wszystko jeżeli nie odczuwam już żadnej radości z gry.

Mam dość.

Kończę z Westem... coś tam jeszcze poklikam, ale od dziś jestem już tylko kolejnym graczem - duchem.

Gra, która się nie rozwija nie jest warta aby ją wspierać.

Trzymajcie się.
Pa.
 

DeletedUser33505

Gość
Gość
speedy nie ważne jakbyś się starał i tak byś nic nie zrobił bo gra już dawno stanęła w miejscu + poprawiłbym pytanie gdyż szczerze to oprócz lenki i etriel to nikogo wyżej z IG tam nie było
 
Speedy, zapraszam na urlopowanie się, m.in ze mną i z innymi :p , może kiedyś wrócisz, nigdy nie wiadomo, jednak póki co... . Miło było z Tobą grać, byłeś prawdziwym "wojownikiem" tej gry i naprawdę podziwiam Twój zapał! Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;> . Zobaczysz ile teraz będziesz mieć czasu na wiele innych, ciekawszych i ważniejszych kwestii! Lepiej skończyć gadanie i postawić na czyny!

Tak nawiasem mówiąc, to zabawnie czyta się codzienne, wszechobecne narzekanie na grę, tutaj na forum. Chodź nie loguję się i prawie się nie udzielam, to czytam prawie codziennie. Przecież nikt nikogo nie zmusza do gry. Kto ma chęć zrezygnowania czy zrobienia sobie po prostu przerwy to zrobi to, bez szumnych zapowiedzi. Kto ma z tym problem, to trzeba sobie powiedzieć wprost, że pewne uzależnienie wkroczyło w Nasze życie :] . Oczywiście tyczy się to tylko tych osób co czują wszechobecną niechęć do gry, a mimo wszystko grają. Tych co nadal cieszy ta gra, nie dotyczy ;) .

Nec Temere, Nec Timide!
Rozważnie, ale i odważnie!
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
@Cpt. Bonsai
Po prostu niektórym ciężko odejść, bo są uzależnieni, jak ja przykładowo. Wchodzę codziennie, ale nie siedzę długo i staram się odzwyczaić od tego, co powoli się udaje na całe szczęście. Więc o ile utrzymam tę passę to niedługo powinienem odpuścić sobie tę grę w 100%.

Piszę też tutaj z tego samego powodu, uzależnienie od gry, ale także od tego by dyskutować, na co trzeba jak najszybciej znaleźć zamiennik.

Fajna gra była kilka lat temu, wymagająca, teraz niestety wymagająca to ona w ogóle nie jest.
 
Fusek mialem cie za inteligentnego człowieka xd Czym ty się uzależniłeś w tej grze? Stojącymi w bezruchu rozgrywkami od 10 lat? Czy może eventami, które niczym się nie różnią? A może tymi super promocjami na bryłki?
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Fusek mialem cie za inteligentnego człowieka xd Czym ty się uzależniłeś w tej grze? Stojącymi w bezruchu rozgrywkami od 10 lat? Czy może eventami, które niczym się nie różnią? A może tymi super promocjami na bryłki?

Czyli inteligentny człowiek nie popada w uzależnienia? Tak to wygląda po tym jak to napisałeś.
Poza tym gram w to ponad 11 lat. Więc od czasów gdy była ona jeszcze ciekawa, trudna i przyciągała ludzi.

Złe pytanie, bo z IG nikogo nie było hahahaha!

Ponoć była Etriel i Lenka. Obie pracują dla IG i obie zajmują się westem, więc de facto ktoś z IG był ;)
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
Z jednej strony dostaliśmy Etriel, która odpowiada w IG za pewne ważne aspekty gry, z drugiej strony jest ona tylko jednym z wielu pracowników, którzy nie podejmują kluczowych decyzji dotyczących przyszłości Westa.

Jak widać głos jednego marketu (petycja podpisana wirtualnie przez ponad 150 osób) to za mało żeby IG ruszyło tyłek i zaczęło wprowadzać zmiany, których chcą gracze. Być może, gdyby taka akcja została przeprowadzona jednocześnie na 5-6 marketach to coś by się ruszyło, coś by obiecali... a tak przepadliśmy z kretesem i dostaliśmy to co zwykle, czyli NIC (konkretnego), no może kilka mglistych obietnic, że nad czymś pracują, że o tym i tamtym myślą, że kiedyś to wprowadzą... i tak od wielu lat, a zadowalających rezultatów brak.
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Z jednej strony dostaliśmy Etriel, która odpowiada w IG za pewne ważne aspekty gry, z drugiej strony jest ona tylko jednym z wielu pracowników, którzy nie podejmują kluczowych decyzji dotyczących przyszłości Westa.

Jak widać głos jednego marketu (petycja podpisana wirtualnie przez ponad 150 osób) to za mało żeby IG ruszyło tyłek i zaczęło wprowadzać zmiany, których chcą gracze. Być może, gdyby taka akcja została przeprowadzona jednocześnie na 5-6 marketach to coś by się ruszyło, coś by obiecali... a tak przepadliśmy z kretesem i dostaliśmy to co zwykle, czyli NIC (konkretnego), no może kilka mglistych obietnic, że nad czymś pracują, że o tym i tamtym myślą, że kiedyś to wprowadzą... i tak od wielu lat, a zadowalających rezultatów brak.

Jakis czas temu rozmawiałem z graczem z Anglii (takie tam znajomości z mistrzostw fortowych) który powiedział o nas wprost: wasz market jest według nich najbardziej aktywny, ma najwięcej osób i to my mamy największy wpływ na grę ;)
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
Miałem konta na 13 światach, podczas eventów aktywnie grałem na 6-7... teraz mam aktywne postacie tylko na dwóch światach, z czego właśnie odpuściłem sobie Ohio. Będę co jakiś czas zaglądał na Nawaho, ale już bez większego zaangażowania.

Tak jak napisałem wyżej, od teraz jestem graczem widmo (graczem duchem), niby jestem, ale w sumie tak jakby mnie nie było. I tak, jestem na tyle uzależniony, że nie dałem rady odciąć się od gry tak jak to miało miejsce z 8-9 lat temu. Teraz najwidoczniej potrzebuje na to trochę więcej czasu. Jak widać idzie mi całkiem nieźle, a jak wiadomo ostatni krok jest tym najtrudniejszym i najboleśniejszym.
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Miałem konta na 13 światach, podczas eventów aktywnie grałem na 6-7... teraz mam aktywne postacie tylko na dwóch światach, z czego właśnie odpuściłem sobie Ohio. Będę co jakiś czas zaglądał na Nawaho, ale już bez większego zaangażowania.

Tak jak napisałem wyżej, od teraz jestem graczem widmo (graczem duchem), niby jestem, ale w sumie tak jakby mnie nie było. I tak, jestem na tyle uzależniony, że nie dałem rady odciąć się od gry tak jak to miało miejsce z 8-9 lat temu. Teraz najwidoczniej potrzebuje na to trochę więcej czasu. Jak widać idzie mi całkiem nieźle, a jak wiadomo ostatni krok jest tym najtrudniejszym i najboleśniejszym.
Powodzenia w realizacji tego celu. Sam spędzając mniej czasu na to coś mam przynajnniej więcej czasu na co innego.
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
Minął już prawie miesiąc od ostatniego wpisu w tym temacie, udało mi się skutecznie zakończyć grę na Ohio, czas na kolejne wyzwania :)

Cel: zakończenie swojej przygody z Nawaho (ostatni mój aktywny świat w Weście).
Ramy czasowe: do końca marca.

W międzyczasie powinny wejść do gry jakieś standardowe aktualizacje. Jeżeli wprowadzą coś ciekawego, przedłużę "kontrakt" o kolejny miesiąc, jeżeli nie... to zrealizuję cel główny.

Ponieważ jakiś czas temu, podczas mojej akcji, która okazała się całkowitym niewypałem, coś sobie obiecałem, to teraz powoli wprowadzam w życie plan B. Przyszedł czas na ostatni krok, w celu całkowitego wygaszenia konta na Weście.

Pozdro
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
Etap "bo może coś wejdzie" minął z końcem lutego, teraz jetem na etapie "jeżeli nie wejdzie w marcu to..." ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry