pvp do zadania

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser1404
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser1404

Gość
Gość
Czy jest szansa dla zwykłego fortowca hp aby do zadań np
Ostateczne starcie (Jeździec bez głowy)
  • - Zabij Zdrajca
  • - Wygrane pojedynki: 0/10
dodać wygraj np 5 bitw fortowych
wykonanie tego zadania na sw1 graniczy z cudem w hp przy poziomie 450 pvp
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
Przyłączam się do przedmówcy, mi też ten etap zadania nie przypadł do gustu :/
 
Czy jest szansa dla zwykłego fortowca hp aby do zadań np
Ostateczne starcie (Jeździec bez głowy)
  • - Zabij Zdrajca
  • - Wygrane pojedynki: 0/10
dodać wygraj np 5 bitw fortowych
wykonanie tego zadania na sw1 graniczy z cudem w hp przy poziomie 450 pvp


a nie możecie bić innych fortowców lub jagodziarzy z dolnego zasięgu w słabym eq? trochę pomysłowosci, zadanie na 90 min
 
Przy obecnych bonusach ekwipunku, możesz być nawet w pływanie i pojkować się, chodzić na forty, budować kościół itp. kwestia zmiany eq.
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
a nie możecie bić innych fortowców lub jagodziarzy z dolnego zasięgu w słabym eq? trochę pomysłowosci, zadanie na 90 min

Ja wybrałem sobie pokojową drogę rozwoju, ponadto bicie słabszych nie leży w mojej naturze, dlatego wymóg skopania tyłka 10 graczom zamiast bawić, raczej mnie dołuje.

Jeżeli jestem jagodziarzem i gra wymaga ode mnie pokonanie 10 innych graczy, którzy są słabsi albo akurat pracują w polu, to ja tu czegoś nie rozumiem. Nie po to mam do wyboru 4 klasy postaci, żeby w ostatecznym rozrachunku i tak robić za rewolwerowca. W innych zadaniach można było dać jakieś alternatywne drogi przejścia do następnego etapu, tutaj też coś takiego by się przydało!

PS: wyprzedzając zaczepki dotyczące fortów - tam idą ludzie, którzy wiedzą, że podczas potyczki można mocno oberwać, ponadto mają czas żeby się odpowiednio przygotować do bitwy, gramy na równych zasadach i nikt nikogo nie zaskakuje z opuszczonymi gaciami :)
 
Ja wybrałem sobie pokojową drogę rozwoju, ponadto bicie słabszych nie leży w mojej naturze, dlatego wymóg skopania tyłka 10 graczom zamiast bawić, raczej mnie dołuje.

To masz problem.... To jest dziki zachód a nie amerykański zjazd pacyfistów :D Lejesz kogo popadnie :D Czasem nawet po kilka razy

Poza tym ta gra stala się już tak prosta, że wyłącza Wam myślenie. Tak jak ktoś napisał. Pogłowkować nie zaszkodzi :D
 
A ja się zgadzam ze "speedy'm" . Alternatywna możliwość przejścia tego zadania i innych podobnych do tego - byłoby dobrym rozwiązaniem zadowalającym każdego :) . Sam jestem w trakcie wykonywania tych pojedynków i bardzo tego nie lubię, że biedni gracze muszą ode mnie dostać, tylko dlatego, że ja lubię wykonywać zadania I;) . Aż biedakom privy ślę, że atak tylko dla celów "zadaniowych" jest :( .
 
A ja się zgadzam ze "speedy'm" . Alternatywna możliwość przejścia tego zadania i innych podobnych do tego - byłoby dobrym rozwiązaniem zadowalającym każdego :) . Sam jestem w trakcie wykonywania tych pojedynków i bardzo tego nie lubię, że biedni gracze muszą ode mnie dostać, tylko dlatego, że ja lubię wykonywać zadania I;) . Aż biedakom privy ślę, że atak tylko dla celów "zadaniowych" jest :( .

tragedia... to nie rób zadania
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Jestem "zadaniomaniakiem" więc robię każde, właśnie przed chwilą ukończyłem, szkoda tylko, że dziesięciu graczy dostało za niewinność :) . Ale dziękuję za troskę ;) . Pozdrawiam.

Spoko, alternatywa ok... ale z drugiej strony to gra o Dzikim Zachodzie, gdzie pojedynki to była codzienność.
 

DeletedUser13329

Gość
Gość
Spoko, alternatywa ok... ale z drugiej strony to gra o Dzikim Zachodzie, gdzie pojedynki to była codzienność.

Rewolwerowców można było wynająć do ochrony albo do wykonywania "czarnej roboty", jak ktoś miał kasę/ znajomości to nie musiał brudzić sobie rąk ;)
 

DeletedUser33051

Gość
Gość
Wtrącając się do dyskusji. Dołączenie do miasta jest równoczesną zgodą na oberwanie w pojedynku, czyli osoba będąca w mieście zgadza się być zwierzyną dla takich właśnie zadań.

A poza tym już niedługo pewnie będziecie krzyczeć, że tych 10 osób do pojedynku to na serwerze nie ma, bo tak światy wyludnilo.
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
Rewolwerowców można było wynająć do ochrony albo do wykonywania "czarnej roboty", jak ktoś miał kasę/ znajomości to nie musiał brudzić sobie rąk ;)

Pewnie, ale tak czy siak niewielu miało ręce czyste ;) Wiedzieli, że umiejętność korzystania z broni palnej czy nawet białej to podstawa przeżycia na Dzikim Zachodzie.
 

DeletedUser1404

Gość
Gość
a nie możecie bić innych fortowców lub jagodziarzy z dolnego zasięgu w słabym eq? trochę pomysłowosci, zadanie na 90 min

Da się jestem full hp i nie stanowiło to żadnego problemu wystarczy dobre eq pod poj

Przy obecnych bonusach ekwipunku, możesz być nawet w pływanie i pojkować się, chodzić na forty, budować kościół itp. kwestia zmiany eq.

moim zdaniem ci co proponują nie zrozumieli 450 pvp bo ze zrozumieniem było trzeba czytać ,,,żal sie czyta takie opcje
 

DeletedUser1404

Gość
Gość
nie dam rady w full hp pokonać pvp na sw1 ...inno zaradzisz ?
do zadania mi potrzebne
 

DeletedUser6549

Gość
Gość
moim zdaniem ci co proponują nie zrozumieli 450 pvp bo ze zrozumieniem było trzeba czytać ,,,żal sie czyta takie opcje
nie dam rady w full hp pokonać pvp na sw1 ...inno zaradzisz ?
do zadania mi potrzebne
Mając jeszcze 450 poziom pvp na huronie bez problemu odnajdywałem graczy których mogłem pokonać w pojedynku, a celuję, że kondycja hurona jest podobna do tego co jest na s1. Serio nikogo nie znajdziesz, nawet jednej osoby?

Poza tym jeśli mają być alternatywne wybory w zadaniach to to nie jest do zrobienia w dzień, trzeba brać pod uwagę jeszcze to, że developerzy i szef westa mają swoją listę "TO DO" (pewnie narzuconą przez górę, ale nie wiem, to tylko moje domniemywania) do wykonania więc to jest pewnie ich priorytet.
I nie piszcie, że co to za priorytety skoro wchodzą tylko łątki błędów etc. znam gry w których do aktualizacji trzeba wyłączyć serwery na parę godzin, a czasami nawet na dzień. Raz mieli atak hakerów który zamroził ich grę na około tygodnia. Odpowiedzi z ich supportu potrafią leżeć tydzień bez odpowiedzi, bo sam do nich pisałem, w dość trywialnej sprawie.
Wiemy, że wchodzą takie a nie inne aktualizacje, ale i one są potrzebne, bo inaczej będziecie pisać, że co to za firma która trywialnych usterek nie potrafi załatwić raz dwa.

Alternatywy dla wymogów zadań to całkiem spoko opcja, ale nie do wykonania na "pstryknięcie palca".
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1404

Gość
Gość
Mając jeszcze 450 poziom pvp na huronie bez problemu odnajdywałem graczy których mogłem pokonać w pojedynku, a celuję, że kondycja hurona jest podobna do tego co jest na s1. Serio nikogo nie znajdziesz, nawet jednej osoby?

Poza tym jeśli mają być alternatywne wybory w zadaniach to to nie jest do zrobienia w dzień, trzeba brać pod uwagę jeszcze to, że developerzy i szef westa mają swoją listę "TO DO" (pewnie narzuconą przez górę, ale nie wiem, to tylko moje domniemywania) do wykonania więc to jest pewnie ich priorytet.
I nie piszcie, że co to za priorytety skoro wchodzą tylko łątki błędów etc. znam gry w których do aktualizacji trzeba wyłączyć serwery na parę godzin, a czasami nawet na dzień. Raz mieli atak hakerów który zamroził ich grę na około tygodnia. Odpowiedzi z ich supportu potrafią leżeć tydzień bez odpowiedzi, bo sam do nich pisałem, w dość trywialnej sprawie.
Wiemy, że wchodzą takie a nie inne aktualizacje, ale i one są potrzebne, bo inaczej będziecie pisać, że co to za firma która trywialnych usterek nie potrafi załatwić raz dwa.

Alternatywy dla wymogów zadań to całkiem spoko opcja, ale nie do wykonania na "pstryknięcie palca".
 
Status
Zamknięty.
Do góry