Mimo iż od dłuższego czasu już nie gram i staram się tutaj nie zaglądać, to dzisiaj postanowiłem zrobić wyjątek i podzielić się z Wami dość istotną informacją - w ostatnich dniach, po blisko 4 letniej przerwie, w nieco zmienionej formie powróciła domena
https://wild-west-news.jimdofree.com/ .
Oczywiście nie jest to jednoznaczne ze wznowieniem funkcjonowania portalu, a wynika jedynie ze zmian polityki firmy odpowiedzialnej za hosting tejże strony.
Ważne jest jednak to, że wraz z odnowieniem tej domeny, my - czytelnicy, zyskaliśmy ponowny dostęp do dużej części publikacji zamieszczonych podczas ponad rocznego funkcjonowania tego portalu.
Co prawda nie znajdziemy tam już “Sekcji czytelników”, działu “Dziki Zachód” czy tzw. “Wydań Specjalnych”, ale wciąż są tam (prawie) wszystkie wydania gazetki, które w zwięzły sposób opisują wydarzenia z prawdopodobnie jednego z najciekawszych i najbardziej burzliwych okresów istnienia Świata 1, czyli okresu “przedmigracyjnego”, przez samą migrację, dalej przez pojawienie się nowych sił na s1, Traktat No Fake, wprowadzenie wersji 2.0, rozpad -Vendetty-, aż po kształtowanie się sojuszów takich jak “4 Miasta”; “Wino, Kobiety i Śpiew” oraz “Niezależni”, a ponadto jest tam również obszerny materiał zatytułowany jako “Plan naprawczy” (sojuszu -Vendetty- - przyp. red.), którego autorem jest Rada Globalna -V-.
Należy wspomnieć również o sekcji “Wywiadów”, w której to znaleźć można zapiski rozmów z legendami, ikonami, swoistymi tuzami odpowiedzialnym za kształtowanie rozgrywki na Świecie 1 - są to materiały bezcenne i unikatowe.
Fakt ponownego pojawienia się tej strony uznaję za bezprecedensowe wydarzenie w Historii Świata 1, w której integralne jestestwo wpisuje się tenże wyjątkowy i ponadczasowy projekt.
Zdecydowałem się wspomnieć o tym z dwóch powodów.
Pierwszy odnosi się do moich wypowiedzi, w których to na każdym kroku krytykowałem sposób redagowania
https://dziennikthewest.pl/ i za wzór zawsze stawiałem właśnie projekt WWN, który uważałem jednocześnie za spadkobiercę “Echo The-West” i swego rodzaju protoplastę wszystkich późniejszych gazetek włączając w to wyżej wspomniany Dziennik.
Teraz
@Lenka222 i
@Etriel, pod których adresem wielokrotnie kierowałem cierpkie słowa krytykujące prawie wszystko co związane było z Dziennikiem, mają (być może) niepowtarzalną okazję by porównać oba projekty nie tyle pod względem wizualnym, lecz głównie pod względem publicystyki, retoryki oraz formy w jakiej to pojawiały się artykuły na gloryfikowanej przeze mnie stronie WWN.
Drugi powód można uznać za błahy i trywialny, ale jako geek mocno związany ze Światem 1, odnoszę wrażenie, że WWN nigdy nie zostało odpowiednio docenione przez naszą społeczność, a istnienie tej strony zawsze było marginalizowane szczególnie przez ówczesną administrację.
Warto zaznaczyć, że były Community Manager
@Onufry swego czasu umieścił domenę WWN na tzw. “czarnej liście” stron tworzonych przez społeczność gry, o czym niejednokrotnie (z nieskrywaną dumą) wspominał jej Redaktor Naczelny, PiroCk.
Jeśli Piro bądź Greg kiedykolwiek przeczytają ten post, to w tym miejscu pozwolę sobie skierować do nich kilka prostych słów - Wyrazy uznania Panowie! Dziękuję za Waszą nieocenioną pracę. ~ Wierny czytelnik, który zawsze wyczekiwał publikacji nowych artykułów