Tibia Gracie ?

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser16604
  • Data rozpoczęcia

Tibia gracie ?

  • Tak Gram

    Głosy: 32 13,2%
  • Nie Gram

    Głosy: 160 65,8%
  • Co to za gra ?

    Głosy: 38 15,6%
  • Nie wasza sprawa xD

    Głosy: 13 5,3%

  • W sumie głosujących
    243
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
jednak to był pierwszy MMORPG na świecie jak Miałem komputer z windows`em 95 i czarno-białym monitorem to w to grałem bo to była wtedy najlepsza gra ;D ale potem bez aktualizacji straciła popularność do 2005 r. dało się w to jako tako grać
wbiłem 216lvl ek morgana 176lvl rp refugia 302 ms harmonia oraz 145lvl rp imferna
grałem z kolegami ;D
 

DeletedUser

Gość
Gość
Wow ja gram w tibia od moze roku ale troche mi sie nudziu i zaczalem grac w wodbo czyli ots polaczony z dragonballem kazdyt kto gra w tibie niech pisze do mnie to moze mu dam ip do tego otsa bo jest spoko
 

DeletedUser

Gość
Gość
Grałem i to ostro, swoich czasow gralem na danubii, kyrze, iridii. Klimat Tibii daje ogromna przewage nad innymi grami.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Grałem u kolegi:kak: i mi się nie spodobała,więc sam osobiście w nią nie gram.
 

DeletedUser

Gość
Gość
236(prawie 237)lvl valoria knight:)
Gram bo jest malo ludzi a lubie gry malo zaludnione
Mam w du** to co inni o niej mysla mi sie podoba to wam sie nie musi proste:)
 

DeletedUser23584

Gość
Gość
Nie gram i uważam tę grę za odmóżdżacz młodych, chłonnych umysłów.
Skąd te wznioski? Grający brat ;/
 

DeletedUser

Gość
Gość
Moja przygoda z tibią zaczęła się w 2003 roku w pewnej cafejce internetowej.
Zobaczyłem kolesia , który grał właśnie w tę grę i powiedział mi na jaką stronę wejść i jak ściągnąć i zainstalować. Pewnie nie uwierzycie, ale od samego początku w tibii zachwycała mnie GRAFIKA. Do dzisiaj ją bardzo lubię.
Grałem na Isarze- Obsidii- Candii.


Kiedyś była to wspaniała gra z klimatem i fajnymi ludźmi.
Potem zaczeły się zmiany pod kątem dzieci, np. nie można było lurować potworów pod miasta. Była to jedna z ulubionych zabaw wysokich leveli, podciągnięcie smoka albo gigantycznego pająka pod miasta [ a czasami do miasta ! ] i patrzenie jak gania niskie levele. Ja opracowałem kiedyś specjalne tajne scieżki omijające zagrożone lurowaniem obszary. Była zabawa i kombinowanie. Potem robiło się coraz łatwiej. W końcu nadeszła era botów.
Ponieważ zawsze jestem zwolennikiem grania i osiągania samemu wyznaczonych celów, a nie używania programów grających , coraz gorzej znosiłem tibię. Poziom graczy spadł na łeb na szyję. Kiedyś mogłem dyskutować o niuansach gry i taktyce walki z potworami, po kilku latach spotykałem głównie wulgarnie odzywające się dzieci. Nikogo nie interesowała sama gra, każdy chciał mieć tylko wysoki level, za wszelką cenę. Znudzeni gracze mający levele za darmo bo bot im wbił jak spali albo byli w szkole wszczynali ciągłe wojny i gra stała się jedną wielką mordownią.

Długo mogłbym opowiadać o historiach z tibii, ale to może innym razem :)
Plus jest taki ,że na Obsidii poznałem fajną dziewczynę.
Jesteśmy już razem 3,5 roku [w realu] , a tibia stała się fajnym i mglistym wspomnieniem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Tibia to dziadostwo to znaczy fajna gra ale straszliwie wciąga. Nie polecam jej chyba że nie masz kolegów :p i nie szkoda ci zmarnować życie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ja na realu prawie wgl nie grałem, raczej otsy. Na jednym grałem 1,5 roku, stracilem bardzo duzo czasu, stracilem nie tylko to, a teraz, co mi zostało? Wspomnienia, to jest najpiekniejsze. Pamietam jak zaczynalem, chcialo mi sie grac, poznawalem fajnych ludzi, potem to oni mnie zmienili, zrównałem się poziomem z botkami, teraz tego żałuje. Jesli mam cos poradzic, w tibię nie grajcie, to jest gra, ktora nie ma praktycznie sensu, a kradnie cenny czas, niektorzy duzo go nie mają. Cieszmy się każdą chwilą, byle nie w tibii.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Tibie jako gre zniszczyly boty. Szkoda, ale taka prawda. pif paf
 

DeletedUser

Gość
Gość
Sam kiedyś grałem w Tibię i napewno jest to gra wciągająca, ale to można powiedzieć o każdej grze... Jeżeli nie ma się życia, to to każdą grę możemy nazwać nasieniem szatana wysysającym mózgi dzieciom! Ogolnie gra jest fajna i dobrze rozbudowana ale trzeba miec do niej cierpliwość i sporo czasu a moim zdaniem lepiej sobie gdzieś wyskoczyć z kolegami :)
 

DeletedUser

Gość
Gość
tibia i metin to najgorsze gry jakie mogły powstac
 

DeletedUser

Gość
Gość
Tibia, a w szczególności niektóre OTS-y mają często bardzo ładną, pixel artową grafikę. Inna sprawa jak to wygląda w połączeniu, np. animacje wołające o pomstę do nieba czy ruch.

Tibia to dobra gra, tylko chodzi tutaj o społeczność i wykorzystany schemat, dlatego większość jest do niej tak nastawiona. Osobiście nigdy nie grałem.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Tibia to legenda, teraz sam dźwięk tej nazwy budzi uśmieszek, ale 10 lat temu to był wielki hit, większy chyba nawet niż obecnie TW. Nie zapominajmy, że Tibia była pierwszą grą przeglądarkową, co powinno budzić szacunek. A że zeszła na psy... trudno.
 

DeletedUser27647

Gość
Gość
Nie wiem, dlaczego, ale mam jakiś wstręt do tej gry, nie gram.
 

DeletedUser

Gość
Gość
moja kariera z tibią zakończyła się dość szybko,w wieku 6 lat grałem w to jakieś dwa dni na globalu czy jak to się tam nazywało,w sumie nie było takie złe ale kiedy mój dawny teraz kolega grał w to dzień i noc i tylko to robił odechciało mi się w to grać już całkowicie póżniej miałem wstręt do wszystkich gier przez internet,to straszne co może taka gra zrobić z młodym dzieckiem:/

Obecnie już nie jest moim najlepszym kumplem bo mnie olał przez tibie,myśle że już nie gra ale nadal mam mu to za złe

NIE GRAJCIE W TO!!!!:&:
 

DeletedUser23220

Gość
Gość
[...]

Kiedyś była to wspaniała gra z klimatem i fajnymi ludźmi.
Potem zaczeły się zmiany pod kontem dzieci, np. nie można było lurować potworów pod miasta. Była to jedna z ulubionych zabaw wysokich leveli, podciągnięcie smoka albo gigantycznego pająka pod miasta [ a czasami do miasta ! ] i patrzenie jak gania niskie levele. Ja opracowałem kiedyś specjalne tajne scieżki omijające zagrożone lurowaniem obszary. Była zabawa i kombinowanie. Potem robiło się coraz łatwiej. W końcu nadeszła era botów.
Ponieważ zawsze jestem zwolennikiem grania i osiągania samemu wyznaczonych celów, a nie używania programów grających , coraz gorzej znosiłem tibię. Poziom graczy spadł na łeb na szyję. Kiedyś mogłem dyskutować o niuansach gry i taktyce walki z potworami, po kilku latach spotykałem głownie wulagarnie odzywające się dzieci. Nikogo nie interesowała sama gra, każdy chciał mieć tylko wysoki level, za wszelką cenę. Znudzeni gracze mający levele za darmo bo bot im wbił jak spali albo byli w szkole wszczynali ciągłe wojny i gra stała się jedną wielką mordownią.
[...]





SZAFIR MA RACJĘ
 
Status
Zamknięty.
Do góry