DeletedUser19255
Gość
Gość
Call of Juarez
i tw ;d
i tw ;d
Ja nie mogę pykać w Call of Juarez bo są tam "panienki" i mnóstwo bluzgów.50 zł zmarnowałem na to .Kupiłem też Helldorado ale jakoś się nie przekonałem i leży w szafie niepotrzebnie.Jedyna fajna gra o dzikim zachodzie to The West.
Ja nie mogę pykać w Call of Juarez bo są tam "panienki" i mnóstwo bluzgów.50 zł zmarnowałem na to .Kupiłem też Helldorado ale jakoś się nie przekonałem i leży w szafie niepotrzebnie.Jedyna fajna gra o dzikim zachodzie to The West.
i wlasnie w tym tkwi urok dzikiego zachodu
Hmm.To zależy.W książkach Wernica czy Maya Western to męska przygoda w trudnych warunkach, po to by zdobyć niesłychane bogactwo.Przekinać każdy głupek umie a panienki są dla dorosłych, ja mam lat 13 i mnie na razie nie obchodzą.