DeletedUser
Gość
Gość
Muszę powiedzieć, że ja chyba bardziej gustuję w nowych westernach, niż starych, ale z miłą chęcią oglądam Clinta Eastwooda, gdy niszczy całe miasta 6 nabojami :I: Prawda, lubię nowsze filmy, lecz gdy obejrzy się 2 prequele np.
Prawdziwe Męstwo z 1969 i z 2010. To zupełnie inne typy filmów, w starszych było dużo dobrych kowbojskich strzelanin, a w nowych to już nie to samo :I:
Dobra, trochę tu off-topicuję, więc moimi ulubionymi westernami są:
3:10 do Yumy (2007)
Prawdziwe męstwo (2010 i 1969)
Zabójstwo Jessiego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (2007)
Gods and Generals (2003)
pif paf
Prawdziwe Męstwo z 1969 i z 2010. To zupełnie inne typy filmów, w starszych było dużo dobrych kowbojskich strzelanin, a w nowych to już nie to samo :I:
Dobra, trochę tu off-topicuję, więc moimi ulubionymi westernami są:
3:10 do Yumy (2007)
Prawdziwe męstwo (2010 i 1969)
Zabójstwo Jessiego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (2007)
Gods and Generals (2003)
pif paf