DeletedUser31587
Gość
Gość
TheWest jest jak płynący hipopotam,
Przewracający się z boku na bok,
Machający łapami rozpaczliwie,
Hipopotam, który pływać już nie umie,
Tonie, zapada się w mętnej, głębokiej wodzie,
Myśliwy widząc to zwierze nieporadne,
Omal ze śmiechu szczeki nie wykrztusił,
Tarza się na ziemi, śmiejąc do rozpuchu,
Chcąc skończyć męczarnie zwierza nieudolnego,
Wyciąga z kabury pistolet bury,
Mierzy, celuje, dłonie mu się trzęsą,
Strzela celnie prosto w zwierzę nieporadne,
Cisza nastała, nikt się w wodzie nie pluska,
Koniec
Przewracający się z boku na bok,
Machający łapami rozpaczliwie,
Hipopotam, który pływać już nie umie,
Tonie, zapada się w mętnej, głębokiej wodzie,
Myśliwy widząc to zwierze nieporadne,
Omal ze śmiechu szczeki nie wykrztusił,
Tarza się na ziemi, śmiejąc do rozpuchu,
Chcąc skończyć męczarnie zwierza nieudolnego,
Wyciąga z kabury pistolet bury,
Mierzy, celuje, dłonie mu się trzęsą,
Strzela celnie prosto w zwierzę nieporadne,
Cisza nastała, nikt się w wodzie nie pluska,
Koniec