Z dziennika umiarkowanego kowboja

Siema, w tych oto raportach będę podsumowywał moje dni na preriach Teksasu. Ponieważ jestem już dosyć ważny i wiem, że na pewno was to interesuje. Podzielę swoje przygody na kilka kategorii:

Sprawy bieżące: tutaj będę opisywał ważne wydarzenia z danego okresu, ustalenia i różne ciekawostki (również ze świata sojuszniczego (stay tuned)).
Questy: ah kochane questy, dla mnie ta gra ma tylko dla nich znaczenie, dlatego będę się dzielił emocjami, własnymi spostrzeżeniami, dobre?
Prace: tutaj ogólnie będę mówił co robiłem, czym się parałem
Ekwipunek: newsy ze świata mojego plecaka
Nauka: rzemiosło jest niezmiernie ważną częścią mojej kariery, ale nie mam czasu się nim zajmować, będę updateował.
Daily pochwała dla najlepszej administracji na serwerze i community menadżera odpowiadającego za cały Teksas: Oczywiście to też bardzo ważne, żeby doceniać tak dobrą pracę, dlatego będę pisał dziennie coś miłego dla naszej najukochańszej administracji (i byłych członków np. afazinga).

Oczywiście, jeśli macie jakieś sugestie to dzielcie się, może coś dodamy, może coś zeedytujemy, ale to będzie najlepsza seria w historii TWT.
Dzięki, proszę o lajki, może za jakiś czas będę mógł z tego zarabiać.
 
Zgodnie z obietnicą daily update.
Oto raport z moich dzisiejszych przygód na preriach Teksasu, pełnych dzikiego zachodu i fascynujących zdarzeń. Dzielę się z Wami wszystkim, co się dzisiaj wydarzyło!

Sprawy bieżące: Dzisiaj znowu ten sam typ, co zawsze tylko narzeka i obraża innych, miał kolejny problem. Wyskoczył z kościoła, który budował przez miesiąc, z głową jakby mu ktoś walił młotem.
Questy: Zabrałem się za jakiegoś quest z torami, wydałem kupę kasy na eventowe zadania, a efekty? Słabe jak zawsze. Trzeba było więcej ryzykować!
Prace: Dzisiaj polowałem na kojoty i zbierałem orle pióra. Trochę się bałem, ale cyk, kilka godzin w terenie i hajs wpadł. Dzięki duchowi ognistego wsparcia czułem się jakby trochę mocniejszy.
Ekwipunek: Ulepszyłem te swoje pióra Polly Cooper o jeden stopień, ale to nic nie zmieniło. A na jakieś zielone śmieci z questa wywaliłem miliony. Kto to wymyśla?
Nauka: Nauka? Kto ma na to czas? nic sie nie nauczylem bo jestem durniem, zaraz po dwoch najwiekszych w sojuszu
Daily pochwała: Patelka ogłosiła, że będzie exp od 2 do 4 grudnia. Brawo, świetna robota!

Aha, i widziałem dzisiaj jakiegoś gościa wypróżniającego się na leśnej polanie. Wyglądał jak ten gracz, co mu ostatnio sojusz rozpadł się, bo za bardzo kozaczył. W dodatku za kolano trzymał go ktoś i było mu bardzo smutno. Tak się zagapiłem, że zdeptałem przypadkiem maślaka.

To na tyle z dzisiejszych przygód. Dajcie lajka, może kiedyś z tego zarobie. Do jutra!ezgif-3-db223df7e7.jpg
 
Do góry