Zawadiaka reskill pod ZP/Dowodzenie/Chowanie się?

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser31816
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser31816

Gość
Gość
Witam, mam na Huronie zawadiakę 35 lvl full strzelanie. Na początku miał to być pojedynkowicz ale to chyba nie moja bajka. Myślę nad reskillem pod którąś z umek:
-Zakładanie pułapek
-Dowodzenie
-Chowanie się

Co myślicie, opłaca mi się reskillować? Mam około 100k i z eq by było jeszcze z 40-50k do tego. Co robić?
 

DeletedUser30079

Gość
Gość
Ja polecam na ten moment nic nie zmieniać, na pojedynkach najszybciej można wbić lvl, zawadiaka nie musi dużo biegać do przeciwnika na tym poziomie :)
Wbijesz 80-100 lvl możesz dać w dowodzenie i trochę hp na forty, zawadiaka ma ładne krytyki :)
 

DeletedUser31816

Gość
Gość
Obecnie brakuje mi 1 punkt do "pracuj jako szeryf" i 12 punktów do "Grizzly". Szeryfa mogę sobie dobić jakimś itemkiem, ale co sądzisz o tym, żebym odjął trochę strzelania i dał w zakładnie pułapek tak aby na miśkach nie tracić zbyt dużo hp? Musiałbym pewnie z 10-15 punktów zreskillować i potem dalej w strzelanie? Na pojedynkach faktycznie trzepałem dużo expa bo wbiłem 35 w niecały tydzień ale mam już 49 lvl pojedynków i powoli dostaje po tyłku od wyższych lvli a żadnej porządnej pracy pod strzelanie narazie jeszcze nie mam żeby można było expić bo na "eksploracji kontynentu" i "polowaniu na kojoty" dużo nie nabije.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Zrób pojedynkowicza, najszybciej wbijesz level ;) Ja od 103 poziomu do 124 'szedłem' przez 12 dni - od 2 listopada do dzisiaj :p
edit: oczywiscie miałem jedno 48h :(
 

DeletedUser31816

Gość
Gość
Zostałem przy pojedynkach i narazie mam 60 lvl. Nie narzekam. Pewnie miałbym większy ale musiałem zarobić na eq i bawiłem się w rzemiosło. Temat wyjaśniony więc można zamknąć żeby nie zaśmiecać.
 
Status
Zamknięty.
Do góry