DeletedUser9512
Gość
Gość
Hej jakie westerny polecicie? ostatnio mam chec se sciagnac i poogladac
Zamiast klasyki takiej jak Winnetou, Rio Bravo czy Bonanza, dajesz jakiś syf...Możecie strzelić focha ale wszystkie westerny wyżej wymienione to GÓWNO
Gadasz o czymś, gdy widziałeś tylko trailer...polecam Jonah Hex
Zamiast klasyki takiej jak Winnetou, Rio Bravo czy Bonanza, dajesz jakiś syf...
Gadasz o czymś, gdy widziałeś tylko trailer...
Skoro tak to i tak wszyscy oleją twój post.
jonah hex... Hmmm..
Nudny, suchy, widać że robiony bez większych nakładów finansowych, zły retusz twarz postaci. Obraz ani dźwięk nie powalają... Trailer niezły, bo dano tam trochę akcji, ale ogólnie film ma tych scen akcji BARDZO mało, są BARDZO krótkie i BARDZO nudne.
Ogólnie niczym nie wyróżnia się spośród mas mdłych i tanich filmów akcji, których jest dosłownie pełno.
Nie polecam.
Wysoko budżetowy? No tu będę się kłócił. Scenografia czasem niedopasowana do sceny, słaby wystrój, kiepskie efekty.Jonah Hex to wysoko budżetowy filmik
No to już jest śmieszne ;/jaki z tego postu morał nie pisz noobie o czymś o czym nie masz pojęcia nawet nie oglądałeś Jonah Hexa więc nie pisz głupot bo aż sie rzygać mi chce jak widze goscia który zobaczył trailer i od razu stwierdził ze to ,,szajs"
Łałłłłłł... Masz HD? Jaaaa! Wręcz niemożliwe ;/ja mam TV full hd kabel hd-mi i nie patrze na biało czarne filmy ale spoko. ;] ehh gdyby nie takie nooby jak nie którzy dziś nie bolał by mnie brzuch ze śmiechu ^^ narka
no nie no, z tym to poleciałeś. A co ma wysoki budżet do klasy filmu? A taki Avatar, w którym 85% to same efekty? A chociażby "Blair Witch Project", którego budżet nie był oszałamiający, a i tak odniósł ogromny sukces? Trochę pomyśl, kasa wszystkiego nie załatwi.Jonah Hex to wysoko budżetowy filmik
wow, 3 razy to naprawdę wiele, ale szczerze? Choćby "Powrót Króla" oglądałem znacznie więcej razy...oglądałem cały film 2 razy pod rząd teraz gdy to pisze oglądam 3 raz
a my z Ciebie patrząc na Twój... zresztą, patrząc na niektóre Twoje posty, pewnie będziesz miał jeszcze w najbliższych dniach bana
z westernami jest jak z grami- w grach coraz więcej ludzi patrzy na grafikę, a czarno-białe westerny to dla niektórych szajs... może i nieoglądałem zbyt wielu westernów. Może się nie znam. Ale skoro ten świetny, piękny Jonah hex czy Jonah Kleks czy tam jak on się zwie dostaje np. na Filmwebie 5,2, a na niektórych serwisach nawet ocenę 13%/100, to to nie jest dobry film. Tym bardziej, jeśli nie wyszedł on w polskich kinach. Tyle.
@topic- chyba najbardziej mi się podobały Młode Strzelby i 3:10 do Yumy
@Radell- święte słowa
no nie no, z tym to poleciałeś. A co ma wysoki budżet do klasy filmu? A taki Avatar, w którym 85% to same efekty? A chociażby "Blair Witch Project", którego budżet nie był oszałamiający, a i tak odniósł ogromny sukces? Trochę pomyśl, kasa wszystkiego nie załatwi.
wow, 3 razy to naprawdę wiele, ale szczerze? Choćby "Powrót Króla" oglądałem znacznie więcej razy...
ps: trzeba być naprawdę idiotą żeby kłócić się o filmy każdy ma inny gust
i z tym się zgadzam.PRZECIEŻ KILKA POSTÓW WYŻEJ TO TY PISAŁEŚ, ŻE WEDŁUG CIEBIE BONANZA CZY WINNETOU TO [censored-kpa] I NIE WARTO TEGO OGLĄDAĆ!
Możecie strzelić focha ale wszystkie westerny wyżej wymienione to GÓWNO
(...)swoje pieprzone westerny to nie wypowiadaj