Osobiście jak dla mnie gdyby Janas nie powołał na mundial byle kogo, to by było inaczej. Frankowski był w znakomitej formie, mógł go wziąć. Jak Beenhaker (nie wiem jak się to pisze) powołał Franka, to już nie był wcale w takiej formie, bo i na ławie grał w swoim klubie i w ogóle... Co z tego, że Beenhaker zarabiał kokosy, jak tak na prawdę to nic porządnego nie zrobił, zła taktyka i ustawienie, Janas chociaż nas na mundial doprowadził i dwukrotnie wygraliśmy z Irlandią Płn, a Beenkaer... szkoda gadać. Teraz czas na Smudę, osobiście wierzę w niego, nie ukrywajmy że ten mecz z Rumunią do najgorszych nie należał, buduje teraz skład na których będzie bazować w Euro 2012, a po to są mecze towarzyskie by wypróbować wszystkie możliwe ustawienia, a eliminacje i mundiale to jest już "pokaz", co on tak na prawdę zrobił. Dla mnie osobiście Janas jest 100x lepszy niż ten Beenhaker, tyle ode mnie.
Więc ja postanowiłem zrobić właśnie taki temat o tym, kogo uważacie za najlepszego polskiego trenera.