zaakceptowany Napad na BANK

Czy jako gracz the west chciałbyś widzieć taką rozgrywkę w grze?

  • Tak

    Głosy: 158 80,2%
  • Nie

    Głosy: 22 11,2%
  • Może, ale sporo do zmian

    Głosy: 17 8,6%

  • W sumie głosujących
    197
  • Głosowanie zakończone .
Status
Zamknięty.
Od dawna gram w The West, widziałem wszystkie zamiany jakie zachodziły w grze od samego początku, oczywiście nie wszystkie były potrzebne, ale... teraz ja mam czelność zaproponować kolejną. Chciałbym aby wielu graczy zaczęło aktywnie współpracować w mniejszych grupach. Każdy z nas obejrzał na pewno wiele filmów o Dzikim Zachodzie, zawsze pojawiają się tam motywy:

  • - Indian, dyliżansów oraz kolei
  • - małych miasteczek – czasem ogarniętych gorączką złota
  • - hodowców bydła, którzy pędzą swoje stada przez prerie
  • - rewolwerowców i odważnych stróżów prawa
  • - banków – z ogromnymi sejfami
Właśnie motywu ostatniego w grze bardzo brakuje. Mamy wiele miast na mapie z bankami pełnymi gotówki, która tylko czeka na Bandę zuchwałych rabusiów.



Główna idea mojego pomysłu polega na dodaniu do gry czegoś podobnego do fortów ale dla pojedynkowiczów (tu proszę nie mieć od razu złych wrażeń, każda postać będzie mogła brać w tym udział bez względu na rozdane umiejętności, chociaż sam pojedynek będzie najważniejszy) oraz urzędu Szeryfa w każdym miasteczku na mapie, które jest rozwinięte w 100% budowy (oczywiście bez budynku kościoła) – szeryfa na razie nie będziemy omawiać, nie będzie on warunkiem koniecznym tej zmiany.



„Napad na bank” podobnie jak bitwa o fort była by rozgrywana w czasie rzeczywistym przez graczy, którzy przez odpowiednie ruchy sterowali by swoją postacią po wyznaczonych sektorach. Główny cel: dotrzeć do sejfu i zrabować tyle gotówki ile jest tylko możliwe (oczywiście będą ograniczenia). Gracze muszą należeć do miast, aby brać udział w rozgrywkach.

„Banda” – pewnie bardziej dokładni zobaczyli tę nazwę już wcześniej, ale dopiero teraz powiem coś więcej. Mianowicie bandę będą tworzyli gracze zwerbowani przez głównego rewolwerowca, dlatego też każda taka grupa będzie miała odpowiednią nazwę (podobnie jak sojusz), czyli np.: „Banda Jesse Jamesa”, którą przywódca bandy wymyśli. Niestety jak każda przygoda, ta również nie będzie trwała wiecznie. Banda będzie istnieć 1 tydzień a będzie zdolna do działania jeżeli jej lider będzie zdolny do pojedynków – czyli nie ma 48h odpoczynku. Bandę będzie tworzyć w sumie dziesięciu graczy (9 + lider). Lider po zdobyciu możliwości tworzenia bandy zwerbuje 9 graczy, którzy pomogą mu we wzbogaceniu się. Banda będzie miała stały skład, tzn. zaproszona osoba będzie w niej aż do rozwiązania.

Czym była by każda banda bez swojego lidera, który obmyśla plany i prowadzi swoich ludzi do zwycięstwa. Aby bardziej utrudnić ten moduł gry moją propozycją jest aby na każdym świecie było tylko trzech graczy z możliwością stworzenia swojej grupy na kolejny tydzień. Każdy gracz zaraz o 00:01 w poniedziałek dostawał by zadanie „Stwórz legendę” np. u barmana, które mogło by po tygodniu dawać nagrodę w postaci nowego osiągnięcia i dla trzech osób, które zdobędą najwięcej punktów możliwość dalszej zabawy.

Punktacja:
  • za wygraną z ataku 5 pkt.
  • za wygraną z obrony 2 pkt.,
  • za omdlenie przeciwnika 1 pkt.

Gracz z pierwszej trójki miałby możliwość zapraszania innych graczy wedle uznania do swojej grupy, której wcześniej nadawałby nazwę. Lider jest najważniejszą postacią, gdy zostanie omdlony przez inną osobę jego grupa nie może wywoływać napadów na banki przez 48h. Lider będzie jedyną osobą w bandzie, która będzie mogła wywołać napad na bank. Lider również będzie zabierał większą część łupu niż inni – załóżmy 20% z całej zrabowanej sumy $. Oczywiście gracz ten jeżeli będzie chciał zostać liderem grupy na kolejny tydzień, będzie musiał zająć top 3 w kolejnym tygodniowym zadaniu.

Samo zadanie „Stwórz legendę” będzie zadaniem powtarzalnym. Co tydzień będzie restart i gracze będą od nowa zdobywać punkty. Te punkty nie będą widoczne dla innych graczy (chyba, że chcecie nowy ranking).

Dla trzech wygranych osób utworzy się kontynuacja zadania „Rabuj i dziel”, gdzie będą musieli zaprosić 9-ciu graczy, będą widzieć ich nick’i w tym zadaniu oraz sumę podzielonych łupów, osoba zaproszona będzie również miała to zadanie i będzie widzieć pozostałych członków i sumę łupów.

Ile będziemy rabować z banku $? To zapewne najbardziej będzie trzeba zrównoważyć, gdyż musimy pamiętać, że dolary z banku idą głównie na forty. Proponuję aby można było z każdego banku podczas jednego ataku zdobyć maksymalnie 50% zdeponowanych środków. Banda będzie mogło jednocześnie mieć wywołany jeden napad na bank. Przygotowanie do napadu będzie trwało 12h, A kolejny napad będzie można wywoływać po zakończeniu potyczki - czyli jeżeli banda będzie aktywna i jej lider nie zostanie omdlony to nawet do 12 napadów jest możliwych do realizacji w ciągu tygodnia (pozostałe osoby z bandy mogą mieć 48h i uczestniczyć w napadzie).

Napad na bank w danym mieście spowoduje blokadę środków, czyli w czasie 12h po wywołaniu napadu miasto nie będzie mogło wypłacać środków z konta bankowego (wywoływanie fortów również nie możliwe). Konto bankowe zostanie odblokowane zaraz po zakończeniu napadu. Bank w mieście po przeprowadzonym napadzie będzie chroniony 48 godzin przed kolejnym napadem. Jeżeli miasto będzie miało szeryfa, to ten czas zostanie wydłużony do 72h, szeryf jednak musi być przed wywołaniem napadu, aby czas był wydłużony.



W Obronie banku staną mieszkańcy, którzy ciężko zarobione pieniądze ulokowali właśnie w nim. W obronie również będzie mogło uczestniczyć tylko 10 graczy. Zupełne pierwszeństwo mają mieszkańcy miasta (tu moim zdaniem nawet Ci którzy w ciągu 12h przygotowania do bitwy zapiszą się do miasta). Mieszkańcy miasta, znajdujący się w mieście (nie będący na urlopie lub nie mający bana) i nie zapisani na bitwę w chwili, gdy nie będzie kompletu 10 osób w obronie nie będą musieli zapisywać się na bitwę, na 30 min przed napadem, będą losowo zapisani i rozmieszczani przez system. Tu nie dodałem, że jeżeli będą wolne miejsca, każdy gracz może się zapisać na obronę nie będący mieszkańcem miasta.

Atakujący będą rabować maksymalnie do 50% dolarów z banku z czego zgodnie z moją propozycją lider zgarnia 20% i tu lider nie musi być podczas napadu obecny, aby zgarnąć swoją działkę (może w tym czasie wywoływać inny napad) pozostałe 80% będzie dzielone na pozostałych rewolwerowców (może po równo a może brać pod uwagę pewne warunki, które omówię dalej). Na ataku mogą być zapisani tylko gracze należący do Bandy lidera, który wywołał napad. Atakujący muszą dotrzeć do miasta, ale na sam atak mogą zapisywać się nie będąc na miejscu. Nie ma tu ochrony przed pojedynkami, gdy ktoś jest zapisany i obecny w mieście. Gracze z napadu mają szanse jedynie na $, nie dostają obligacji i doświadczenia. Osoby mający 48h mogą uczestniczyć w ataku, tu jedynie lider ma ograniczenie, co jest równoważne z tym, że cała banda nie ma napadów przez 48h. Jeżeli lider wywoła napad i zostanie omdlony to jego banda może przeprowadzić napad do końca.

A co obrońca będzie miał za udaną obronę banku? Oczywiście kasa w banku zostanie obroniona, ale zapewne jest potrzebna jeszcze inna zachęta dla graczy. Proponuję aby za bitwę o bank był podobny system nagród dla obrońców jak za forty, czyli trochę $, tak do 10 obligacji i max 2400 punktów doświadczenia. A co jeżeli sejf zostanie wysadzony a dolary zrabowane? Moja propozycja aby obrońcy dostawali połowę możliwej nagrody, czyli około 5 obligacji i 1200 doświadczenia.

Szeryf – w ogóle po co? Tak jak wcześniej wspominałem, jeden z graczy w rozbudowanym w pełni mieście mógłby obejmować pozycję stróża prawa. Jedną z korzyści, którą już wymieniłem jest wydłużenie czasu ochrony banku po napadzie do 72h. Szeryf mógłby mieć też możliwość rozdawania przywilejów w obronie banku, to coś w rodzaju rang, ale tylko mieszkańcom miasta. Miałby również zawsze pewne miejsce w obronie.


Teraz sama rozgrywka – na to chyba wszyscy czekali.

Podczas samego napadu to gracze z bandy mają pierwszeństwo ruchu i strzału, czyli obrońca przed schowaniem się obrywa. Podczas tej walki liczą się ubrania, cechy i umiejętności pojedynkowe, czyli ważna jest również broń jaką mamy w ręku. Będziemy z niej właśnie strzelać na krótszy dystans – broń biała lub strzelecka zależy pod co jesteśmy. Na długi dystans strzelamy nadal ze strzelb.

  1. Napad udany – giną wszyscy obrońcy, banda zdobywa i wysadza sejf i rabuje dolary.
  2. Napad przegrany – giną wszyscy gracze z napadu lub nie udaje się wysadzić sejfu.

Teraz chyba najważniejsze, czy HP będzie się liczyło? Tak – ale spokojnie nie załamujcie rąk, proponuję aby hp graczy było sumowane i dzielone na wszystkich obecnych graczy. Dokładniej każdy gracz będzie miał możliwość posiadania takiego samego hp na bitwie, ale tylko wtedy, gdy miał całkowicie zregenerowane własne hp przed napadem, jeżeli nie to dostaje proporcjonalnie. Wyjaśniam to na przykładzie:
  1. W obronie i ataku jest po 10 graczy, ich łączna suma hp to 80 000 hp. Na starcie każdy z graczy dostaje (80000 / 20 = 4000) 4000 hp, gdy posiadał przed rozpoczęciem rozgrywki pełne własne hp. Gdy gracz na starcie ma 500 hp z możliwych 5000, czyli 10% własnego hp, to na bitwę wchodzi z 10% z 4000, czyli z 400 hp.

Samo hp jest więc potrzebne, dlatego warto również zapraszać tzw. koksów, ale należy pamiętać, że ich umiejętności pojedynkowe nie są zbyt mocne. Ogólnie trzeba mieć maksymalnie zregenerowane własne hp.

Obrażenia – podczas walki jak już napisałem obie nasze bronie będą bardzo ważne. Nie będzie tu bonusów do sektorów, po prostu czyste losowe obrażenia z zakresu każdej broni. A z broni - nazwę ją „krótkiej” na krótkim dystansie w grę będą już wchodzić zasady pojedynków, więc i obrażenia będą mogły być bardzo wysokie lub bardzo niski w zależności kto pojawił się na celowniku (uniki, odporności, broń biała, broń strzelecka itp. będą się liczyć – po prostu każdy strzał to jak jedna runda pojedynku) dla strzelb zasady jak na fortach na uniki i trafienia. (tu kiedyś mogą pojawić się jakieś „dopalacze” z rzemiosła np. )

Ruch – tu zasada jest taka sama jak dla fortów, każdy gracz może ruszać się po wskazanych sektorach i ustawiać w pewnych pozycjach. Będą przewidziane pozycje startowe. Jedyna różnica, to gracze z napadu ruszają się pierwsi - w końcu to oni z zaskoczenia się pojawiają. jak będzie wyglądać plansza, to później. Osoby będące off-line z ataku będą poruszać się w kierunku sejfu, a osoby „off-line” z obrony zachowają swoje miejsca.

Czas napadu – na łączny czas rozgrywki przewiduję 30-ci 60-cio sekundowych rund z pierwszą rundą przygotowawczą o długości 120 sekund. Gdy żyją obrońcy wszystkie 30-ci rund musi się odbyć, ale gdy zginie ostatni obrońca napad skończy się w ciągu 5-ciu rund (bez obawy obrońcy będą, gdyż mieszkańców będących w mieście zapisuje automatycznie). Jeżeli zdarzy się przypadek, że nie będzie nikogo w obronie banku, osoby atakujące będą miały szanse dotrzeć do sektora sejfu i utrzymać go jedną rundę.

A teraz co to znaczy wysadzić sejf… - najprościej atakujący musi utrzymać pozycję przy sejfie jak najwięcej rund przed końcem rozgrywki. Dokładniej na koniec rundy 30-tej pod sejfem ma znajdować się przynajmniej jeden gracz z bandy, który będzie mógł wysadzić sejf. Aby z sejfu zrabować maksymalną ilość (czyli tak jak wcześniej pisałem 50% zdeponowanej sumy dolarów) trzeba w sektorze pod sejfem stać trzy rundy do końca napadu. Jeżeli będzie to tylko dwie rundy (czyli 29-tej i 30-tej) to będzie można zrabować tylko 75% z możliwych 50% a jak tylko uda się dotrzeć w ostatniej rundzie i utrzymać do końca (czyli przeżyć) to rabujemy tylko 50% z możliwej sumy. Przykład:

Bardzo bogate miasto ma w banku zdeponowane 300 000 $.
  1. Podczas napadu maksymalnie banda może zrabować 50% czyli 150 000 $. Aby zdobyć tyle musi do końca napadu utrzymać sektor sejfu przez przynajmniej trzy rundy (od 28-tej do końca 30-tej), oczywiście może utrzymywać sektor już nawet np. od 10.
  2. Napad utrzymuje sektor tylko dwie rundy, zdobywał 75% z możliwych 50% całości, czyli 112 500 $ (0,75 * 0,5 * 300 000 = 112 500).
  3. Napad utrzymuje sektor tylko jedną rundę (to przypadek również gdy nie ma obrony), zdobywa 50% z możliwych 50% całości, czyli 75 000 $ (0,5 * 0,5 * 300 000 = 75 000).

Co się dzieje z graczem po napadzie? – jeżeli omdlił wraca bez hp do własnego miejskiego hotelu.

A co z dolarami za wygrany napad, gdy członek bandy omdlewa? – tak jak na wstępie pisałem, łupy będą zliczane w zadaniu i wypłacane dopiero po jego zakończeniu.

Banda powinna dostać swój własny chat na czas tygodniowej rozgrywki.

Teraz chyba to na co czekają wszyscy, którzy doczytali aż do tego momentu. Jak wygląda mapka rozgrywki? – to już niżej. Jest to oczywiście propozycja, zapewne trzeba będzie jeszcze posprawdzać możliwości strzeleckie z każdej pozycji, ale na początek będzie musiało to wystarczyć.

Przez okna można jedynie strzelać, przez drzwi oczywiście strzelać i przechodzić.
















Tu z zaznaczonych sektorów strzelamy wyłącznie strzelbami fortowymi, tylko z nich.



Ostatecznie propozycja:




Proszę o komentarze i udział w ankiecie.

Suchypl


edycja 28.08.2013

Za nasze bryłki dodałbym, że uśpiony na 48h lider raz na czas pełnienia swojej funkcji (może nawet kilka razy, ale nie częściej niż raz na 24h) mógłby np. za 100 (może 50) bryłek wykupić usunięcie blokady ataków - coś dla twórców zawsze by wpadło
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser30623

Gość
Gość
Pomysł bardzo fajny i myślę, że każdemu graczowi co jest w pojedynkach na pewno się bardzo podoba. Co do "Band", to proponuję aby to tworzyły miasta. Fajna gra byłaby kiedy ludzie z jednego miasta na drugie robiłyby najazd. Ewentualnie można zmienić wartość wynagrodzenia, żeby było może trochę mniej korzyści. bo miasta zbankrutują. Ogólnie super pomysł, fajnie opisane i pokazane graficznie. Na pewno zmieniłoby to trochę grę - myślę, że na lepsze. :)
 
WIELKI PLUS za wkład jaki włożyłeś w swój pomysł.
Jest to chyba najbardziej dopracowana propozycja jaką widziałem na tym forum. BRAWO!
Ale ma mieszane uczucia. Wstrzymuję się od glosu.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Suchy jestem na tak ale jest coś nie ok
3 osoby mogą stowrzyć gangi (za mało)
Obecnie na światach większość graczy gra na fortach ok rozumiem wprowadzili. Pojedynkowicze cierpią bo oup za pvp nie ma. Taki pomysł z bankiem jest ok ale moim zdaniem powinien być osobny świat do tego typu zabawy bo gdy zrobi się świat forty i banki to jedno z nich napewno wyginie z czasem a świat z samymi bankami nie wyginie

Wielki plus za naprawde ładne i czytelne grafiki bitwy
 

DeletedUser30623

Gość
Gość
Suchy jestem na tak ale jest coś nie ok
3 osoby mogą stowrzyć gangi (za mało)
Obecnie na światach większość graczy gra na fortach ok rozumiem wprowadzili. Pojedynkowicze cierpią bo oup za pvp nie ma. Taki pomysł z bankiem jest ok ale moim zdaniem powinien być osobny świat do tego typu zabawy bo gdy zrobi się świat forty i banki to jedno z nich napewno wyginie z czasem a świat z samymi bankami nie wyginie

Wielki plus za naprawde ładne i czytelne grafiki bitwy

A właśnie, że powinna być jakaś alternatywa dla fortów. Jedynie co, to jak pisałem wcześniej zmniejszyć fanty za wygrana, żeby było podobne wynagrodzenie jak w fortach (exp) + ewentualnie nie uop, a kasa w wynagrodzeniu.
 
Pomysł mi się podoba, wprowadziłby do gry to co powinno być na samym początku. Podoba mi się organizowanie band (może zwiększyć nieco limit bossów), podoba mi się wykorzystanie obu rodzajów strzelb (proponuję zostawić wzmocnienia jakie są, wtedy trzeba będzie wybrać, którą broń wzmacniamy - zależnie od strategii). Bardzo bogate miasto w Twoim pomyśle ma 300k w banku, w rzeczywistości takie miasto jest dość biedne :p Należało by zmniejszyć ilość wygrywanych pieniędzy, z 25% całości i tak da się wyżyć. Pamiętacie szpiegów w miastach? :D Z tym pomysłem wrócą do łask, meldując ile kto ma w kasie miejskiej. Najlepsi pojedynkowicze będą wynajmowani do obron i oczywiście słono za to opłacani, chyba, że najlepsi stworzą bandę-legendę, której każdy będzie się bał :p Myślę, że dopracowanie i wprowadzenie tego pomysłu niesamowicie rozruszało by TW. Gratulacje za propozycję, dawno takiej tu nie było.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Starałem się przeczytać dokładnie, ale..... różnie to bywa po kilku zupach chmielowych. Ilu mieszkańców musi mieć miasto na które można zrobić napad ? Jest w pyte miasteczek po jednej / dwie / trzy osoby i co wtedy ???
Trochę to nie w porządku, jeśli ktoś gra od 2008 czy 2010 roku, został sam lub w cztery osoby w mieście w którym był od początku i nagle co? Ma stracić kase, bo.... i tutaj nie dokończę swojego wątku.
 
Suchy jestem na tak ale jest coś nie ok
3 osoby mogą stowrzyć gangi (za mało)
Obecnie na światach większość graczy gra na fortach ok rozumiem wprowadzili. Pojedynkowicze cierpią bo oup za pvp nie ma. Taki pomysł z bankiem jest ok ale moim zdaniem powinien być osobny świat do tego typu zabawy bo gdy zrobi się świat forty i banki to jedno z nich napewno wyginie z czasem a świat z samymi bankami nie wyginie

Wielki plus za naprawde ładne i czytelne grafiki bitwy

co do trzech osób, to właśnie ma być konkurencja, jak będzie za dużo takich grup, to nie będzie czego rabować, trzeba pamiętać, że będzie 30-ci osób w tych grupach a to już dużo

kolejny świat odpada, bo kto będzie wpłacał kasę do banków? - teraz jest ona na forty

nie powinny wyginąć, bo jak omdlimy lidera (a będą na niego polowania :) ) to banda nie rabuje, a hp i pozycje strzelecki też będzie tu ważne


A właśnie, że powinna być jakaś alternatywa dla fortów. Jedynie co, to jak pisałem wcześniej zmniejszyć fanty za wygrana, żeby było podobne wynagrodzenie jak w fortach (exp) + ewentualnie nie uop, a kasa w wynagrodzeniu.

jeżeli chcemy aby forty przetrwały to tu musi być słabsze wynagrodzenie zdecydowanie, dlatego może nawet moje jest zbyt wysokie za obronienie banku


Pomysł mi się podoba, wprowadziłby do gry to co powinno być na samym początku. Podoba mi się organizowanie band (może zwiększyć nieco limit bossów), podoba mi się wykorzystanie obu rodzajów strzelb (proponuję zostawić wzmocnienia jakie są, wtedy trzeba będzie wybrać, którą broń wzmacniamy - zależnie od strategii). Bardzo bogate miasto w Twoim pomyśle ma 300k w banku, w rzeczywistości takie miasto jest dość biedne :p Należało by zmniejszyć ilość wygrywanych pieniędzy, z 25% całości i tak da się wyżyć. Pamiętacie szpiegów w miastach? :D Z tym pomysłem wrócą do łask, meldując ile kto ma w kasie miejskiej. Najlepsi pojedynkowicze będą wynajmowani do obron i oczywiście słono za to opłacani, chyba, że najlepsi stworzą bandę-legendę, której każdy będzie się bał :p Myślę, że dopracowanie i wprowadzenie tego pomysłu niesamowicie rozruszało by TW. Gratulacje za propozycję, dawno takiej tu nie było.

tak też myślałem, że za dużo kasy się rabuje, ale podzielić to na 10-ęć osób i z faktu, że takich napadów zapewne uda się zrobić około 12 maksymalnie (jak omdlimy lidera to mniej) i nie każdy musi zostać wygrany, to kasy na prawdę dużo nie da się zrabować

a szpiedzy :) na pewno się przydadzą


Starałem się przeczytać dokładnie, ale..... różnie to bywa po kilku zupach chmielowych. Ilu mieszkańców musi mieć miasto na które można zrobić napad ? Jest w pyte miasteczek po jednej / dwie / trzy osoby i co wtedy ???
Trochę to nie w porządku, jeśli ktoś gra od 2008 czy 2010 roku, został sam lub w cztery osoby w mieście w którym był od początku i nagle co? Ma stracić kase, bo.... i tutaj nie dokończę swojego wątku.


tak jasne w wersji roboczej miałem to na końcu dopisane, gdyż zapomniałem o tym podczas pisania o szeryfie i mieszkańcach, miasto musi po prostu być, czyli wystarczy jeden mieszkaniec, ale za to w obronie może zapisać się każdy, tylko zgodnie z tym co pisałem mieszkańcy mają bezwzględne pierwszeństwo (w ciągu 12, każdy może zostać mieszkańcem :) )
 

DeletedUser

Gość
Gość
jak dla mnie pomysł ekstra, pare poprawek tak czy siak gdyby to było wprowadzane będzie więc myślę że ok :) na pewno TW by się rozruszało a pojedynkowicze nie ścigali by się tylko w topce expem ale i mieli zajęcie takie 'ala forty' na mapce ^^ na TAK :)
 

DeletedUser

Gość
Gość
Popieram pomysł, również kiedyś coś podobnego proponowałem, lecz ta wersja jest bardziej dopracowana. Czy trzeba zmniejszyć nagrody? Sądzę, że nie, początkowo będziemy zarabiać dużo, no ale z czasem trochę tej gotówki zniknie, z miast, więc już w kolejnych atakach na miasto będzie mniejszy zarobek.
 

DeletedUser30623

Gość
Gość
Forty zawsze przetrwają, bo większość dla nich gra, ale powinno być wprowadzone coś nowego - podobnego do fortów. Aczkolwiek bardziej to robiłbym pod ludzi co zajmują się pojedynkami. Tak jak w fortach ważne są staty w hp, dowodzenie itd... to tu odzwierciedleniem byłyby bulidy jakie są w pojedynkach.
 

DeletedUser11551

Gość
Gość
Jestem za :)
Oczywiście wymaga plan drobnych poprawek, ale pomysł super.
 

DeletedUser19235

Gość
Gość
Bardzo dokładnie rozpisany i ciekawy pomysł , miejmy nadzieje że administracja sie tym zainteresuje i wprowadzi go w życie, na tak.
 

DeletedUser28513

Gość
Gość
Pewnie nie przejdzie...brakuje opcji zakupu dodakowych bandytow za bryłki , badz wzmocnien banku rowniez za bryłki .. :p Inno nie zarabia to nic z takich pomyslow nie bedzie :p.... a szkoda pomysł ciekawy :gwizd:
 

DeletedUser18469

Gość
Gość
Bardzo fajny pomysł, który rozruszałby pojedynki. Może wprowadzić małą karę dla bandytów którzy omdleli podczas napadu ? Załóżmy są uwięzieni w biurze szeryfa przez 24/48 h. Przez ten czas nie mogą zrobić kompletnie nic. Taka "kara" dodałaby trochę więcej emocji podczas takiego napadu.

Co do ilości gangów to Suchy ma rację. Nie może ich być za dużo, ponieważ ilość takich napadów byłaby ogromna. Skutkowałoby tym, że mieszkańcy musieliby zajmować się jedynie obroną banku.



Mam nadzieję, że administracja zainteresuje się tym pomysłem i przedstawi go ig :]
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16834

Gość
Gość
Na tak:) Myślę, że ankietą nie ma co się przejmować, wszystkie "NIE" to inaczej "nie chciało mi się czytać" :p
 

DeletedUser30723

Gość
Gość
jak ten pomysł wypali to muszę hp brać, a co do pomysłu to wielki +
 

DeletedUser30593

Gość
Gość
na tak, urozmaiciłoby to rozgrywkę, dodatkowo byłoby to wyrównanie między pojedynkowiczami a fortowcami.

ale i tak nie dodadzą, nie ma co się łudzić.
popraw tam na końcu jeszcze, że bandę można by było skompletować za bryłki (500000 bryłek za jednego członka, jak na west wars) + 100 bryłek za każdy 1k zrabowany z banku, a na koniec dostaniesz osiągnięcie i tytuł "sram pieniędzmi dla inno" ::DD:::DD:
 
Status
Zamknięty.
Do góry