DeletedUser
Gość
Gość
Witam
Po wielu bojach, wizyt u szmana na zmiany umiejętności, walki z źle opisanym weststats dziś udało mi się skończyć Questy dla żołnierza. Może dla niektórych to niewiele, ale dla żołnierzy to coś więcej. Poszukiwacze przygód, budowniczy mają dużo łatwiejszą drogą do zakończenia swoich questów (sprawdzone - nie miałem okazji grać zawadiaką więc się nie wypowiadam).
Wiele prac potrzebnych do wykonania wymagało częstych zmian umiejętności oraz również czasu. Największe schody były przy "przejściu" z handlu (Handlowanie z indianami) na Służbę w armii. Potem zbieranie 30 desek (w moim przypadku bez możliwości karczowania lasu) oraz... czego nie ma w weststats, zebranie 2 skrzynek z narzędziami. Dobrze, że budowa wiatraków potrzebuje taktyki, inaczej byłyby to zmarnowane pieniądze
Czytałem komentarze, że żołnierze nie dostają tylko kasy lub XP co poszukiwacze przygód... ale za to ma najlepsze ciuchy oto dowód:
Ubrałem ciuchy do zrobienia screena. Ciężko byłoby mi się bronić z nimi
Pozdrawiam
Marcin
Po wielu bojach, wizyt u szmana na zmiany umiejętności, walki z źle opisanym weststats dziś udało mi się skończyć Questy dla żołnierza. Może dla niektórych to niewiele, ale dla żołnierzy to coś więcej. Poszukiwacze przygód, budowniczy mają dużo łatwiejszą drogą do zakończenia swoich questów (sprawdzone - nie miałem okazji grać zawadiaką więc się nie wypowiadam).
Wiele prac potrzebnych do wykonania wymagało częstych zmian umiejętności oraz również czasu. Największe schody były przy "przejściu" z handlu (Handlowanie z indianami) na Służbę w armii. Potem zbieranie 30 desek (w moim przypadku bez możliwości karczowania lasu) oraz... czego nie ma w weststats, zebranie 2 skrzynek z narzędziami. Dobrze, że budowa wiatraków potrzebuje taktyki, inaczej byłyby to zmarnowane pieniądze
Czytałem komentarze, że żołnierze nie dostają tylko kasy lub XP co poszukiwacze przygód... ale za to ma najlepsze ciuchy oto dowód:
Ubrałem ciuchy do zrobienia screena. Ciężko byłoby mi się bronić z nimi
Pozdrawiam
Marcin