ranking

  • Rozpoczynający wątek OldCock
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
czy ktoś mi może powiedzieć jak w naszej polskiej wersji rozwiązana została kwestia rankingu ?
widziałem screen z niemieckiej wersji i zastanawia mnie czy po osiągnięciu max liczby punktów u nas będzie tak samo że czyje miasto zaczyna sie na literkę "a" to jest pierwsze na liście
jeżeli tak ma być to proponuję pomyśleć nad zmianą ponieważ to straszne niedociągnięcie... no i troszkę lekceważenie graczy
 

DeletedUser994

Gość
Gość
Na chwilę obecną tak... a czemu nazywasz to "strasznym niedociągnięciem" i lekceważeniem? Jeśli na danej pozycji sklasyfikowanych jest ex-equo parę osób, to w jakiejś kolejności trzeba je wymienić. Alfabetyczna wydaje się całkiem rozsądną i najbardziej obiektywną... A jak Ty byś ułożył ten ranking? Wg największej ilości liter w nazwie? :cool:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Pewnie rozchodzi się o to, żeby na górze były miasta, które jako pierwsze osiągnęły ten maksymalny pułap punktowy
 

DeletedUser

Gość
Gość
Pozycję w rankingu można by uzależnić od różnych czynników, chociażby poziomu mieszkańców. Albo tak jak pisze Aveane, kto pierwszy wdrapie się na szczyt ten ma prawo tam siedzieć ;) Według mnie większy wpływ na pozycję w rankingu powinny mieć osiągnięcia niż pierwsza literka w nazwie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Popieram przedmówczynię. Kto wie, może znajdzie się osoba, która nazwie swoje miasta "aaaaaaacośtam" żeby być parę miejsc wyżej.. :rolleyes:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Na chwilę obecną tak... a czemu nazywasz to "strasznym niedociągnięciem" i lekceważeniem? Jeśli na danej pozycji sklasyfikowanych jest ex-equo parę osób, to w jakiejś kolejności trzeba je wymienić. Alfabetyczna wydaje się całkiem rozsądną i najbardziej obiektywną... A jak Ty byś ułożył ten ranking? Wg największej ilości liter w nazwie? :cool:

większych bzdur w życiu nie słyszałem :)
a jak byś grał mecz w piłkę nożną to chciałbyś po remisie zająć drugą pozycję na podstawie nazwy drużyny a nie np dogrywki ?
albo po zakończonym wyścigu (bo czym innym jest ten ranking jak nie wyścigiem) gdy wszyscy już dobiegną na metę ustąpić miejsca ostatniemu biegaczowi bo nazwisko ma na wcześniejszą literę ? a nie liczy się kto przybiegł pierwszy bo przecież przybiegli wszyscy ;)

to niedociągnięcie i lekceważenie to właśnie brak przemyślenia całego systemu rankingu, w żadnej grze nie widziałem czegoś takiego aby pozycja zależała od nazwy miasta, sojuszu, klanu czy też plemienia
przecież jest masa możliwości, chociażby poziom graczy, liczba pojedynków, lub jakość pojedynków (ilość expa zdobytego i oddanego) lub po prostu liczba zrabowanego złota mieszkańcom miasta co by współgrało ładnie z klimatem gry

a co do wielkości liter... to właśnie do tego prowadził by taki ranking, mam nadzieję że nie zobaczymy miast o nazwach AAA coś tam lub jeszcze jakieś liczby czy znaczki bo kto wie co będzie miało pierwszeństwo

sorki za to określenie "bzdur" ale jak już się człowiek wypowie to najpierw powinien przemyśleć co chce przekazać i czy jest to mądre
 

DeletedUser994

Gość
Gość
w żadnej grze nie widziałem czegoś takiego aby pozycja zależała od nazwy miasta, sojuszu, klanu czy też plemienia

A to grałeś już w jakąś grę? W KAŻDEJ grze z jaką się spotkałem w przypadku równości punktów na poszczególnych kryteriach (a o takim czymś mówimy) decyduje kolejność alfabetyczna.

Pomijając już Twoje kosmiczne pomysły (uzależniające miejsce w rankingu od wielkości które w ogóle nie są zliczane) w sumie jest jedna rozsądna metoda - uzależnienie pozycji od średniego poziomu graczy... Ale tu też powstają wątpliwości:
1. Czy lepiej jest gdy jest on niższy czy wyższy? Bardziej należy cenić miasto rozbudowane na maxa ze średnim poziomem graczy 60lvl, czy też raczej większy szacunek okazać tym, którzy zrobili to mając 40vl?
2. A jeśli te poziomy będą równe (co zwłaszcza w przypadku niższych pozycji jest nieuniknione) to co wówczas? Skoro układ alfabetyczny jest dla Ciebie bzdurą, to zaproponuj może łaskawie jakąś SENSOWNĄ alternatywną propozycję.

btw - Twoje przykłady z piłką czy biegiem są "troszkę" nieadekwatne - bo nie mówimy tutaj tylko o jednej sytuacji (osiągnięcie maxa przez wioskę) ale o całościowym rankingu, który również (o zgrozo!) opiera się na układzie alfabetycznym (w przypadku równej liczbie punktów w rankingu miast i przy równości lvl i poziomu doświadczenia w rankingu graczy). Wracając do Twojego przykładu: jeśli w 60 minucie meczu mamy wynik 0:0 Ty chcesz na siłę aby premiował on drużynę X ponieważ jej zawodnicy przebiegli więcej kilometrów, suma wzrostu graczy jest wyższa lub oddali więcej strzałów na bramkę...
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ale przecież można zrobić tak żeby i np. liczyły się staystyki pojedynków z grabarza, czy wreszcie liczba mieszkańów, lub suma ich poziomów :) przecież maks. rozbudowane miasto z 20 mieszkańcami powinno byc wyżej od tak samo rozbudowanego z 15 mieszkańcami.
 

DeletedUser

Gość
Gość
To wówczas wciąć pod uwagę staystyki grabarza tzn. saldo wygranych/przegranych pojedynków.
 

DeletedUser994

Gość
Gość
A co ma piernik do wiatraka? Ranking punktów i ranking pojedynków to dwie osobne sprawy i nie ma sensu ich łączyć.
A uwzględnianie tego w rankingu miast już w ogóle byłoby absurdem...
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ja uważam ze przy rownej ilosci pkt. pierwsze miejsce nalezy sie miastu ktore jako pierwsze tego dokonalo - w koncu skoro jest to "wyscig szczurow" to niech najszybszy "szczur prowadzi".
 

DeletedUser

Gość
Gość
Zarówno w sporcie, grze jak i w życiu powinno się premiować wysiłek, ciężką pracę i osiągnięcia a nie przypadkową (lub celową) kolejność literek.
Mieszkańcom Croatoan 1wsze miejsce nie spadło z nieba. Zaczynaliśmy na bardzo odległej pozycji, kiedy istniało już sporo miast. Systematycznie pięliśmy się w rankingu też nie z przypadku tylko dzięki (mało dla nich opłacalnej) pracy budowniczych, strategii OldCock'a oraz wpłatom mieszkańców, którzy odmawiali sobie zakupów na rzecz rozwoju miasta. I teraz jakieś miasto np. Alabama (nie mam nic do nich, podaję tylko przykład) które obecnie ledwo raczkuje wskoczy sobie kiedyś na miejsce pierwsze bo akurat nazywają się tak a nie inaczej. Sprawiedliwe? Bardzo cenię wiedzę i wypowiedzi Kmica ale tu zgodzić się nie mogę.
Poza tym faktycznie może to doprowadzić do sytuacji, że zaczną powstawać twory typu "#@!Aaaaarkansas City" .


Kmic napisał:
"(...)jeśli w 60 minucie meczu mamy wynik 0:0 Ty chcesz na siłę aby premiował on drużynę X ponieważ jej zawodnicy przebiegli więcej kilometrów, suma wzrostu graczy jest wyższa lub oddali więcej strzałów na bramkę"

A czy lepiej będzie jak wygrają bo mają nazwę na wcześniejszą literę alfabetu? Chyba faktycznie byłoby sprawiedliwiej gdyby zależało to od ilości oddanych strzałów. Tylko że w meczu może być remis a tutaj mamy ranking i zawsze ktoś musi być wyżej a ktoś niżej.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
1. Załóżmy, że ranking jest dla kogoś ważny;
2. Załóżmy, że jest kilka rankingów, a tutaj mówimy o rankingu miast, opartym na ilości punktów rozbudowy miasta i nie powiązanym z rankingami u grabarza i średnim poziomem mieszkańców lub znajomością języka polskiego;
3. Rozwiązania są następujące:
3.1. Po osiągnięciu maksymalnej liczby punktów rozbudowy, automatycznie miasto z taką ilością punktów pozostaje na miejscu nr 1 - nie ma możliwości zdobycia tego miejsca, następuje blokada.
3.2. Wprowadzamy do gry 'podbój miast', czyli przejmowanie miast podobnie jak wiosek w Plemionach;
3.3. Zmieniamy nazwę miasta na "AAAAAAAAAAAAby pierwszym być";
3.4. Łączymy wyniki rankingów: punkty rozbudowy miasta, suma punktów / poziomów mieszkańców, statystyki u Grabarza i przez pewien czas mamy spokój.
Kiedyś i tak kilka miast będzie mieć takie same wyniki, w każdym razie jest to wysoce prawdopodobne.
3.5. Idziemy kupić spodnie do gry.
3.6. Piszemy na ten temat tyle postów, ile nam moderatorzy pozwolą napisać i nabijamy sobie 'czerwone chmury' i 'niebieskie zboże'.
3.7. Bawimy się rozgoryczeniem innych, siejąc złośliwe komentarze, dzięki czemu stajemy się bardziej lubiani.
3.8. Wymyślamy rozwiązanie problemu i wstawiamy to do działu 'propozycje'.

i w końcu
3.9. Zmienia się nazwa z "Ranking" na "Lista" i po kłopocie ;]

Pozdrawiam.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3112

Gość
Gość
.........jeśli w 60 minucie meczu mamy wynik 0:0 Ty chcesz na siłę aby premiował on drużynę X ...

kmic, jeżeli mecz trwa dopiero 60 minut, to (jeżeli nie pisałeś o hokeju na lodzie):
- w piłce nożnej jeszcze 30 minut gry zostało;
- w siatkówce to może jeszcze być pierwszy set;
- w koszykówce się rozgrzewają;
(...) cała masa innych gier trwa i trwa.

Pisz z sensem: jeżeli coś się nazywa ranking, to oznacza, że uczestnicy walczą o pierwsze miejsce, każde następne to już przegrana. Dlaczego upierasz się, żeby nie premiować tych, którzy wygrywają?

Chyba, że już wiesz o czymś, o czym my wszyscy jeszcze nie wiemy, na przykład o tym, że przy osiągnięciu maksymalnych punktów rozbudowy na obecnym poziomie gry, pojawia się w mieście nowy budynek i tak dalej -> następny, kolejny....(na przykład: szeryf, dworzec kolejowy, bar mleczny, lotnisko, jeszcze jeden hotel...) w ten sposób rozbudowa się nie kończy, punkty przyrastają i wyścig trwa.
 

DeletedUser

Gość
Gość
dobry wątek. tez o tym myslalem, skoro by tak bylo druzyny na litery w,z ... byly by odtracone czesciowo od rozgrywki
 

DeletedUser

Gość
Gość
W ogole dla mnie porownanie do meczu jest błedne - tak naprawde to jest wyscig (własciwie ze wzgledu na czas trwania - maraton) I teraz ktos sie postarał przybiegnie do mety pierwszy ale medalu nie dostanie poniewaz inny zawodnik który przybiegł o wiele pozniej zajmuje podium i zdobywa złoto tylko dlatego ze jego nazwisko było na A - to jest smieszne ale tak to wyglada.

Tym bardziej ze jak naprzyklad wybudowalismy pierwsi a nazwa zaczyna sie na z to po np. poł roku jestesmy na setnym miejscu bo tyle miast po nas sie rozbudowało a miało na poczatku a.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Jest jeszcze jedno rozwiązanie tego problemu, o którym nikt tu nie wspomniał. W każdym rankingu przy wystąpieniu sytuacji wyniku ex equo (egzekwo), zawodnicy (/drużyna/jakakolwiek inna formacja) mający ten sam wynik punktowy są prezentowani na tym samym miejscu. Przykład:

1. Polska - 167 pkt.
2. Czechy - 164 pkt.
2. Węgry - 164 pkt.
4. Grecja - 162 pkt.

Rozwiązanie to zwykle znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy na równi znajduje się góra kilka osób/drużyn. Niestety w tej grze dojdzie kiedyś do sytuacji, gdzie będą setki miast z maksymalną ilością punktów. Wtedy i tak wypadałoby sortować listę według kolejności zdobycia takowego miejsca (co jest powszechnie stosowane we wszelkich rankingach). Oprócz (lub zamiast) rozwiązań podanych przez poprzedników, można by zastosować inne: wartość miasta. Wartość miasta stanowiłaby suma punktów za postawione/budowane obiekty oraz za kwotę pieniężną znajdującą się w Kasie Miasta. Mogło by to funkcjonować od samego początku istnienia świata. Jak wiadomo, miasto zostanie kiedyś rozbudowane do maksimum i wtedy Kasa Miasta staje się bezużyteczna. Mój pomysł mógłby uchronić KM przed stratą swojej funkcji. Żeby nie było jednak łatwo nabijać sobie punkty w mieście, wartość pieniędzy złożonych w KM byłaby dzielona przez jakąś liczbę (np. przez 100, żeby wyeliminować możliwość, że punkt za kasę przewyższa punkt za rozbudowę). Przykłady:

Nowe miasto:
Kod:
    500 pkt. (standard na początku)
+    12 pkt. za 1200$ w Kasie miasta
------------
=   512 pkt. RAZEM WARTOŚĆ MIASTA

Miasto rozbudowane do maksimum:
Kod:
  42800 pkt. w rozbudowanych do maxa budynkach
+    94 pkt. za 9400 $ w Kasie miasta
------------
= 42894 pkt. RAZEM WARTOŚĆ MIASTA

Problem rozwiązany raz na zawsze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser26

Gość
Gość
A to grałeś już w jakąś grę? W KAŻDEJ grze z jaką się spotkałem w przypadku równości punktów na poszczególnych kryteriach (a o takim czymś mówimy) decyduje kolejność alfabetyczna.

Ja grałem kiedyś we wszystkim znane plemiona. Przyznam, że chyba tak było, że przy tej samej ilości punktów decyduje kolejność alfabetyczna, ale tam nie było żadnej maksymalnej ilości punktów plemienia, tylko można było się rozwijać i rozwijać i z tym problemu nie było. Tu natomiast jest coś takiego jak maksymalna liczba punktów i za jakiś czas dojdzie do tego że 20 miast będzie miało maksymalną liczbę punktów, a ta liczba będzie ciągle wzrastać.

Przykłady:

Nowe miasto:
Kod:
    500 pkt. (standard na początku)
+    12 pkt. za 1200$ w Kasie miasta
------------
=   512 pkt. RAZEM WARTOŚĆ MIASTA

Miasto rozbudowane do maksimum:
Kod:
  42800 pkt. w rozbudowanych do maxa budynkach
+    94 pkt. za 9400 $ w Kasie miasta
------------
= 42894 pkt. RAZEM WARTOŚĆ MIASTA

Problem rozwiązany raz na zawsze.

I trzeba by było wpłacać kasę dla samego rankingu?? To rozwiązanie jest według mnie bez sensu.

Według mnie powinno być albo tak, ze kto pierwszy ten zostaje pierwszy, kto drugi ten zostaje drugi, albo jeszcze jakby komuś pierwsza opcja nie pasowała mogło by też być tak, że suma zdobytego doświadczenia w pojedynkach graczy się sumuje i by to dodawało pkt miastom.
 
Status
Zamknięty.
Do góry