Rezerwat indiański

  • Rozpoczynający wątek mic222
  • Data rozpoczęcia

???


  • W sumie głosujących
    294
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Po przemyśleniu jestem na tak chodź nie aż tak bardzo przekonany
 

DeletedUser20128

Gość
Gość
Mi się podoba.
Ale zastrzeżenie rezerwat mógłby być tańszy np. 50 tysięcy
A i żeby możnna było kupić więcej przedmiotów i produktów najlepiej wszystkie :)

 

DeletedUser

Gość
Gość
Jestem ZA ;)
Takie coś bardzo ułatwiłoby grę;)

Dla niektórych już gra jest za prosta, a Ty jeszcze chcesz ją uprościć... Rezerwat powinien być droższy, jednak dla wielu ludzi wpłacić 10000$ do kasy miejskiej to już nie jest problem, a ile jest takich osób w jednym hrabstwie? Dziesięć się na pewno znajdzie. Jak już rezerwat zostanie wybudowany to wszyscy mają mieć wstęp? Nawet Ci, którzy nic nie wpłacili i budowa rezerwatu ich praktycznie nic nie obchodziła, tylko czekali aż jacyś inni ludzie go zrobią, a oni przez ten czas zbierali produkty? To będzie nie fair. Na razie wstrzymam się od głosu
 

DeletedUser20454

Gość
Gość
Jestem za, a co do unikatowego tomahawka, to jest niezły pomysł, ale oprócz niech powiano znaleźć się kilka unikatowych broni , lecz nie kupować ich lecz każdy wykonywał by misje np. od wodza plemienia i po wykonaniu wszystkich komputer losowo wybiera jedną z nich
 

DeletedUser

Gość
Gość
Pomysł nie jest taki zły jednak większość osób była całkowicie przeciwna sprzedaży towarów ja miał bym pomysł żeby produkty kosztowały nieporównywalnie więcej niż jak po znalezieniu w pracy, ogólnie to pomysł jest niezły ale na pewno wywal ten świecący tomahawk :), raczej na tak.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Dla niektórych już gra jest za prosta, a Ty jeszcze chcesz ją uprościć... Rezerwat powinien być droższy, jednak dla wielu ludzi wpłacić 10000$ do kasy miejskiej to już nie jest problem, a ile jest takich osób w jednym hrabstwie? Dziesięć się na pewno znajdzie. Jak już rezerwat zostanie wybudowany to wszyscy mają mieć wstęp? Nawet Ci, którzy nic nie wpłacili i budowa rezerwatu ich praktycznie nic nie obchodziła, tylko czekali aż jacyś inni ludzie go zrobią, a oni przez ten czas zbierali produkty? To będzie nie fair. Na razie wstrzymam się od głosu

Nie chodziło mi o to tylko o uproszczenie gry dla tych, którzy nie potrafią grać... Sory, że tego nie napisałem, ale to właśnie o to mi chodziło;)
Dobrze mówisz, że dla niektórych gra jest za prosta, bo mi się też lepiej grało na początku jak było trudniej... ale co poradzić... nic się nie da zrobić... :)
 

DeletedUser12447

Gość
Gość
Dobra żeby nie było tak łatwo to moze rezerwat 1 000 000 a wartośc tomahawka 100 000 i szansa na pokazanie sie 1%. Myślę że jakby tak było to by niebyło łatwo:)
 

DeletedUser

Gość
Gość
A ja jestem na tak....
Może część będzie za łatwo zdobyć, ale co tam. W końcu z tych propozycji co czytam, to wy chcecie utrudnić grę - ułatwcie ją trochę :D
 

DeletedUser19160

Gość
Gość
nieciekawy pomysł
może i jakoś odzwierciedla historie, ale troche to przesadzone i w ogóle


Jestem na NIE
 

DeletedUser19848

Gość
Gość
dobre ale z poprawkami . po co złoto azteków w wiosce indian :confused: ? przecież
aztekowie a indianie to co innego , ale pomysł dobry
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser15276

Gość
Gość
Nie chodziło mi o to tylko o uproszczenie gry dla tych, którzy nie potrafią grać... Sory, że tego nie napisałem, ale to właśnie o to mi chodziło;)


A może ty sam nie umiesz grać, tylko teraz prostujesz wypowiedź gdy ktoś cię zacytował?



Co do głównego wątku: Zła nazwa rasisto. Chyba zapomniałeś, że istniało coś takiego jak indiańskie wioski. Dla przypomnienia powiem, że indianie nie mieszkali od zawsze w rezerwatach.
To nie musi kolidować z budową, bo na budowanie poszczególnych budynków w mieście nie składali się wszyscy mieszkańcy.

Unikatowy tomahawk do kupienia...no to w sumie nie jest złe, bo zdobycie DBS-a nie stanowi już problemu.

100000$ to nie problem. Mogłby być nawet 1KK $, a wioska/rezerwat i tak szybko by powstał/a.

Pomysł wymaga dopracowania.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Pomysł dobry, ale raczej bez szlacheckiego tomahawka, szczególnie, że nie jesteśmy na 100% pewni czy istnieje. Co do sprzedaży produktów. Zauważcie, że przy wejściu musimy oddać jakiś przedmiot. Raz to będzie coś za 40 $, raz za 8000$, więc nie zawsze musi się zwrócić. I mam nadzieje że każdy gracz miałby inne przedmioty codziennie, ponieważ jeśli wszyscy takie same to jeśli poszedłby cynk w świat że jest seria kilku dobrych przedmiotów o te 800 $ tańszych każdy albo szlachecki tomahawk to zaraz by się całe hrabstwo zleciało. A tak to pomysł jest genialny. I tak IG jeśli wprowadzi ten pomysł to wciśnie do niego zaraz KP :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
Jest jeden moim zdaniem błąd mianowicie : kto by chciał wpłacać na te rezerwaty ? Jeden pomyśli A tam ja poczekam aż inni wpłacą poco mam forse wydawać. kolejny to samo i jeszcze jeden to samo i.t.d. i chyba "biali" nie płacili indiańcom za zakładanie osad co ? Ale ogólnie to TAK lecz z poprawkami :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
Toć to, tak jakby grać w grę na kodach::DD:
Na nie:nie:, zbyt duże ułatwienie w grze.
edit
A co wtedy, gdy ktoś gra Apaczem(poszukiwacz) czy Irokezem(żołnierz)?, ich również zamkniemy w rezerwacie:p?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Pomysł jest świetny.To się naprawdę przyda.The West dzięki temu będzie lepszy:I:.Za:)
 

DeletedUser

Gość
Gość
pomysł fajny, nie musiał byś latać po te jagody i skóry tylko byś sobie je kupił :)
Ale czy by to nie zmieniło troche statusu gry ?
Zamiast wszyscy robić prace kupywali by większośc.. wszystko obraca się wokół pieniędzy, ale to by była przesada
 

DeletedUser22138

Gość
Gość
to jest chyba jeden z najlepszych nierasistowskich i oryginalnych pomysłów jakie czytałem na forum. Wielkie TAK.
 
Status
Zamknięty.
Do góry