Tekken 3 to gra mojego dzieciństwa~! Pamiętam jak kuzyn wpadał do nas z PSX`em i się ostro ciupskało w tą jakże wspaniałą bijatykę, te postacie, te combosy, ten klimat, to było pod koniec lat 90tych, albo na początku nowego milenium. Wtedy się walczyło, a raczej nawalało jak popadnie w biednego padzika od szaraka
Ostatnio odkurzałem mojego poczciwego, szarego PSX`a, niestety nie znalazłem płytki z Tekkenem, a chętnie bym sobie pograł w tego klasyka, bo te Tekkeny na PS2 i PSP to już nie to samo :/ Oczywiście Mortal Kombat też się tam przewijał w dzieciństwie, też się grało, ale nie miał tego czegoś co posiadało według mnie arcydzieło Namco. Dodatkowo MK był zbyt przerysowany, niby brutalny i poważny, ale zarazem śmieszny i jakoś tak klimat tej gry nigdy mi się nie podobał. Jednak miło się wspomina hasło: Finish HIM~
i te wszystkie FATALITY~!