!Trafienie krytyczne w pojedynku!

[DeletedUser29065]

Jak w fortach się da to w pojedynkach też.

Moim pomysłem jest wprowadzenia trafienia krytycznego w pojedynku.
Takie trafienie zadaje obrażenie zwykłe +20% tego zwykłego obrażenia.

Schemat:

Strzał w przeciwnika normalnie np. zadajesz 100 obrażeń,
Strzał krytyczny w przeciwnika np. zadajesz 100 obrażeń +20% tego obrażenia (100+20=120).
Maksymalnie można mieć 50% szans na krytyka.
A wpływ na to ma umiejętność taktyka

Takie trochę namieszanie w pojedynkach, ale moim zdaniem opłacalne.
Niezależnie od wyboru w ankiecie proszę napisać swoje uwagi.

http://imageshack.us/photo/my-images/685/krytykm.png/

OSTATNIA OPCJA W ANKIECIE MIAŁA BYĆ NIE, ALE ŹLE NAPISAŁEM

 

[DeletedUser]

Całkiem dobra ale nie wiem czy nie lepsze by było, żeby to szczęście na to wpływało np. 20% na jedno trafienie 10% na drugie 5% na trzecie

 

[DeletedUser]

A czy takie trafienie było by dla każdej postaci?Czy tylko dla zawadiak jak w bitwach.

 

[DeletedUser29065]

A czy takie trafienie było by dla każdej postaci?Czy tylko dla zawadiak jak w bitwach.

Dla każdej.

 

[DeletedUser24472]

Jestem na nie , nie dość że jestem fortowcem i mnie atakują licząc na łatwy exp to jeszcze jakieś krytyki.


Na tą chwilę wystarczy że dostaje krytyki od bobrów itp. rzeczy podczas prac ::

 

[DeletedUser]

Też jestem na nie, jestem bobem i wiem, że "zbóje" chętniej walczą z budowniczymi. Mimo, że ustawiają się do pojedynku na maxa to jeszcze jakiś bonus miałby być do tego.... no, no, no

 

[DeletedUser5455]

A co z zaskoczeniem? Pisałem, ale napiszę kolejny raz: by naprawić wielki błąd twórców gry, jakim było "zniszczenie" zaskoczenia należy cofnąć tą decyzję - nic innego. Jeśli atut zaskoczenia zostanie przywrócony, to i taktyka automatycznie też (redukuje ona bonus zaskoczenia - jak ktoś nie wie). Wprowadzenie szansy na krytyka w pojedynkach wg. mnie nie ma sensu -mamy różne ulepszacze z np. rzemiosła (swoją drogą jest ich za mało w stosunku do ulepszaczy fortowych!). Ewetualny krytyk w pojedynkach mógłby kogoś zdenerwować - już prawie wygrywasz, a tu nagle niespodziewany, potężny cios...

Zepsucie pojedynków, przyczyniło się do ich wymarcia, trzeba coś z tym zrobić - najlepiej porócić do starych, dobrych rzeczy; niż coś mieszać...

 

[DeletedUser]

Bardzo dobry pomysł. Szczególnie że "krytyki", zależałyby od taktyki (i od zaskoczenia chyba też).
Kiedyś ktoś mi powiedział, że tylko stare baby nie chcą zmian. Zawsze można coś poprawić. A ta propozycja to zmiana na lepsze.

 

[DeletedUser5455]

Bardzo dobry pomysł. Szczególnie że "krytyki", zależałyby od taktyki (i od zaskoczenia chyba też).
Kiedyś ktoś mi powiedział, że tylko stare baby nie chcą zmian. Zawsze można coś poprawić. A ta propozycja to zmiana na lepsze.

Właśnie nie zależałoby od zaskoczenia, bo wg. twórcy pomysłu wpływ na krytyka miałaby tylko umiejętność taktyczna! Dlatego dałem na NIE. Ostatecznie zgodziłbym się jeśli pomysł zostałby poprawiony:
Wpływ na obr. krytyczne miałoby zaskoczenie, które zostałoby redukowane przez taktykę. Poza tym jeśli już mamy przywracać należący się wpływ zasko na pojedynki, to taki krytyk nie powinien dodawać 20, tyko co najmniej 35% dodatkowych obrażeń.

 

[DeletedUser29065]

Właśnie nie zależałoby od zaskoczenia, bo wg. twórcy pomysłu wpływ na krytyka miałaby tylko umiejętność taktyczna! Dlatego dałem na NIE. Ostatecznie zgodziłbym się jeśli pomysł zostałby poprawiony:
Wpływ na obr. krytyczne miałoby zaskoczenie, które zostałoby redukowane przez taktykę. Poza tym jeśli już mamy przywracać należący się wpływ zasko na pojedynki, to taki krytyk nie powinien dodawać 20, tyko co najmniej 35% dodatkowych obrażeń.

35% to za dużo za szybko omdlisz wszystkich pojedynkowiczów w okolicy.