Dwaj moi ulubieni aktorzy westernowi to Henry Fonda i Clint Eastwood.
Poza tą dwójką do mistrzów gatunku (za jeden, lub w wielu przypadkach za kilka/kilkanaście filmów) na pewno należą: John Wayne, James Coburn, Kevin Costner, Charles Bronson, Steve McQueen, James Stewart, Gary Cooper, Lee Van Cleef, Robert Redford, Paul Newman, Eli Wallach, Gregory Peck, Robert Mitchum, Lee Marvin.
Tyle z pamięci.