Zdanie o przeciwnikach pojedynkowych

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser24984
  • Data rozpoczęcia

Co myślicie o ludziach którzy was napadają i wygrywają?

  • Gość dla mnie jest wrogiem!

    Głosy: 17 13,7%
  • Niezbyt mi się to podoba, ale znów nie uważam go za wroga

    Głosy: 76 61,3%
  • Nienawidze takich gości!

    Głosy: 13 10,5%
  • Nie mam zdania.

    Głosy: 18 14,5%

  • W sumie głosujących
    124
Status
Zamknięty.

DeletedUser25968

Gość
Gość
Dla mnie inne osoby z mojego otoczenia na Ś3, nie licząc osób z koalicji to chodzące farmy :D
 

DeletedUser26589

Gość
Gość
Taki gracz, który nas omdlewa na pewno ma jakieś powody do tego.
Myślę, że nie można do końca być złym ponieważ był silniejszy i bardziej odporny na atak.
To jest gra a w grze tak po prostu bywa. :)

Pozdrawiam.
 

DeletedUser26748

Gość
Gość
Nie wnerwiam się, nawet nie mam czemu bo jak na razie to tylko ja kogoś atakuje :D
Ale jeśli się już zdarzy, to to jest element gry, nie ma co się denerwować.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ktoś mnie atakuje, omdlewam, tracę 10000$. No cóż takie przypadki trzeba
przeboleć. Co innego jeśli to się powtarza. Wtedy trzeba albo się przygotować albo poprosić o pomoc.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Jestem ORKiem i nic mi nikt nie robi od dwóch miesięcy nikt mnie nie zaatakował ja atakuje wygrywam nawet omdlewam za pierwszym razem,ahh te ich miny wkurzenia że mi nic nie zrobią bezcenne::DD:.Jednak jak zdarzy się taki super kolo to mu robie wjazd na miasto i omdlewam wszystkich w mieście obecnych.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser24984

Gość
Gość
Ktoś mnie atakuje, omdlewam, tracę 10000$. No cóż takie przypadki trzeba
przeboleć. Co innego jeśli to się powtarza. Wtedy trzeba albo się przygotować albo poprosić o pomoc.

Jak masz 10K przy sobie to jeszcze bardziej Cię chcą napadać... ja kiedyś zaatakowałem gościa i zabrałem mu 85K (na s11 to byl jakis gosc co skonczyl z gra). Więc lepiej kasę zawsze w banku trzymać.
 

DeletedUser

Gość
Gość
to źle dla niego bo ma doczynienia z moim miastem :eek:kul:
 

DeletedUser20454

Gość
Gość
Piszecie, że jak ktoś was zaatakował i omdlał to jest lepszy. Pojedynkowicz Z/U w stroju na atak ma marne szanse, ale gdy on atakuje szanse się odwracają.
 
Ja mam takie zdanie: gość po prostu był lepszy. Wykorzystuję te 48 h na kupno lepszych itemów, zmianę uników i celowania i po 48 h próbuję go pokonać. Zaznaczyłem "Niezbyt mi się to podoba, ale znów nie uważam go za wroga".
 

DeletedUser27624

Gość
Gość
Brakuje odpowiedzi : " Jestem koksem i nikt nie jest w stanie mnie omdlic"
::D:

Jesli ktos mnie omdlewa , to staram mu sie w moim ataku odplacic , lecz zdarza sie ze sie wkurze i uderze piescia w monitor az cala piesc stanie w krwi i wtedy ide pokopac psa , zeby odreagowac .
Mordujesz biedne pieski! :(

Ja co robie? mnie to nie interesuje jak ktoś mnie omdlewa to gasze komputer ide na pole pograc w piłke albo spac i koniec.
 

DeletedUser22743

Gość
Gość
Jak mnie omdli to trudno :)
Nie przejmuje się zbytnio :)
Idę spać a za 2 dni ja omdlewam jego :p
Proste jak drut :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry