DeletedUser
Gość
Gość
Jest coś takiego jak wartość oczekiwana i prawo wielkich liczb. Tak, te 5% to jest ustalone przeze mnie, na podstawie moich losowań których próbka była w miarę duża. Obserwując targ i to co się na nim pojawiało jest to prawdziwy wynik. Na Dakocie w obiegu były 3 napierśniki, 1 kurtka AQ, i kilka par spodni. Za to butów i pasków pod dostatkiem. Stąd moje pytanie o statystykę wylosowanych rzeczy.Ja bym nie ustalał szansy (bo rozumiem, że to 5% jest ustalone przez Ciebie) na podstawie 36 losowań. Równie dobrze nie trafiając nic na 36 losowań można by przyjąć założenie że prawdopodobieństwo wynosi zero a ktoś kto grając raz wylosowałby za pierwszym razem idąc tym tokiem wyliczeń pewnie by stwierdził że prawdopodobieństwo wynosi 1.
Oj Onufry, Onufry... Może jednak oceniłbyś te szanse. Wg tego co piszesz w porządku byłaby sytuacja kiedy z danej kategorii szanse na wylosowanie wszystkich przedmiotów byłyby 1% ( tak jak to było w przypadku kurtek i spodni ) a na jedne buty 80%.Nie wiem jakie były szanse. Nie oceniam, podkreślam jedynie fakt, iż to że szanse są różne dla każdego przedmiotu było jasno powiedziane i każdy o tym wiedział.
Tylko powiedz mi czy wtedy określenie "szanse są różne dla każdego przedmiotu" jest adekwatne?