Call of Duty- które najlepsze?

[DeletedUser]

CoD 2 i CoD 4 MW najlepsze.Praktycznie po MW nie wyszła dobra częśc.MW2 padaka...Black Ops przeciętny...Liczę na to,że kolejna częśc będzie dobra bo na razie przegrywa z nowym MoH i to wyraźnie.

 

[DeletedUser16160]

Oczywiście, że najlepszy jest Modern Warfare ;D

 

[DeletedUser18469]

Powiem tak : MW2 najbardziej przypadła mi do gustu. Często z kolegami gramy w multi na PS3. Zabawa jest świetna

 

[DeletedUser]

dałbym black ops ale nie ma :

 

[DeletedUser]

@up- sprawdź datę założenia tematu i datę wydania Black Ops. Jest różnica, co nie?

 

[DeletedUser]

Oj tam,Oj tam

 

[DeletedUser]

Dla mnie najlepszy oczywiście MW :I:

 

[DeletedUser]

COD 2 i tylko 2.Przeszedłem też MW2 ale nie pasują mi te klimaty współczesne a na dodatek przesadnie oskryptowana i bardzo łatwa.W COD'a 2 gra mi się przyjemnie i sama rozgrywka jest o wiele trudniejsza.I tak wolę Battlefielda

 

[DeletedUser]

przesadnie oskryptowana i bardzo łatwa.

Przesadnie oskryptowany to jest Battlefield Bad Company 2. gdzie nawet dla cierpliwego gracza jest to niemal bolesne.

Jeśli się gra w FPS-y dla kampanii to wszystko są za łatwe

Jeśli chodzi o najlepsze Call of Duty to mój ranking na chwilę obecną wygląda tak:

1. Black Ops - znośny singiel, znośny tryb zombie, genialny mutliplayer, może nie do końca tak taktyczny jak by się chciało ale można pograć na wysokim poziomie na wielu mapach i w kilku niezłych trybach. Płarne DLC to porażka, no ale cóż, oni też muszą zarobić...
2. Call of Duty wraz z United Offensive - za singla... i tyle
3. Call of Duty: Modern Warfare 2 - za spec ops i ciekawe multi, co prawda na dołączenie do serwa trzeba czekać pół godziny, ale jak już wejdziesz to gra się bardzo przyjemnie. Singiel ujdzie w tłoku, wolę ten z BC2.
4. Call of Duty 3 - tutaj grałem tylko w niezłą kampanię, duży plus za polskie misje do których jeszcze nie doszedłem xD

<Poza klasyfikacją>
Call of Duty 4: Modern Warfare - grałem za krótko i tylko w singla żeby móc ocenić
Call of Duty 2 - nie grałem.

7. Call of Duty: World at War - żart z serii. Koszmarny singiel, grafika jeszcze gorsza, ofensywne AI przeciwnika z singla powala na kolana - japoniec nie strzela do ciebie nawet jeśli postoisz pięć sekund przed nim. "Dzięki" wspaniałej grafice tego japońca rzecz jasna nie odróżnisz od nieba, więc może z tym AI to nie takie głupie. Zombie tragiczne, ale to było pierwsze zombie w CoDzie i chyba w ogóle pierwszy co-op, więc ok, brawo za pomysł. Multi ani na plus, ani na minus, tyle, że trzeba zainstalować do niego kilknaście patchów, co w porównaniu z dwoma ostatnimi tytułami, z auto-akutalkami, jest śmiechu warte.

 

[DeletedUser]

1. Black Ops - znośny singiel, znośny tryb zombie, genialny mutliplayer, może nie do końca tak taktyczny jak by się chciało ale można pograć na wysokim poziomie na wielu mapach i w kilku niezłych trybach.

jeśli sądzisz, że BO ma niezłe multi, to pograj sobie w pierwsze MW...

 

[DeletedUser]

A ja się załapałem na 24 h darmowej gry w BO na multi dzięki steam'owi

 

[DeletedUser]

Zdecydowanie pierwsze Call of Duty wraz z dodatkiem United Offensive to klasyk i moim zdaniem nic jej nie przebije. Co ta gra miała takiego wyjątkowego? Klimat - moim zdaniem największy plus tej gry. Pozostałe części o tematyce II wojennej (COD o tematyce współczesności to zupełnie inna bajka) nie mają już tego klimatu. Mimo, że aktualnie nie trawię już FPS'ów (przeniosłem się na TPP odkąd zagrałem w znakomitą grę Mafia: The City of Lost Heaven) to pierwszą część COD'a nadal uważam za jedną z moich ulubionych gier.