Ta gra nie umrze śmiercią naturalną, która i tak była przyspieszana.
Właśnie skazaliście ją na rozstrzelanie, gdyż przedmioty dostępne za bryłki mocno zaburzają równowagę w rankingach czy pojedynkach. Sety są za mocne. Proszę nie pisać głupot, że "każdy ma szansę zdobyć te przedmioty, ponieważ jeden z przeciwników jest darmowy". Owszem, jest darmowy, ale zdobycie kompletnych setów jest praktycznie niemożliwe - są za małe szanse na trafienie wszystkich rzadkich przedmiotów bez korzystania z premium. Unikaty tracą na wartości. Rozgrywkę zdominują osoby, które przeznaczą na nią większą ilość środków, dzięki czemu zdobędą nowe sety, które mogą spokojnie sprzedać na targu po chorych cenach. Na rynku zaczyna się tworzyć inflacja, przedmioty bożonarodzeniowe chodzą po 500k (jedno zero za dużo, co najmniej). Gra o dzikim zachodzie przekształca się w szczery do bólu symulator kapitalizmu w najczystszej postaci. TW 2.0 było jedynie preludium do wszystkich świetnych zmian, jakie funduje nam IG.
Ktoś może powiedzieć, że przesadzam. Ja odpowiem jedynie tyle, że przy pierwszych przejawach zwiększającego się wpływu premium za grę (przy wprowadzaniu sklepu ze skrzynkami za bryłki i obligacje), kilka osób też twierdziło że to dopiero początek. Byli posądzani o wyolbrzymianie, ale jak się okazało - mieli rację. Chciałbym się mylić, ale mam wrażenie że IG stara się uratować jak najwięcej pieniędzy z upadającej gry, podtrzymując ją przy życiu tylko i wyłącznie w tym celu.
Pozdrawiam i już teraz wesołych świąt życzę.