Podzielić się możemy w każdej chwili, aczkolwiek warto najpierw dać Wam szansę- jeszcze niedawno przychodziliście na bitwy, z Galli też nie macie większego problemu, więc po co od razu rozłamywać fajny, zgrany sojusz- jednakże wybacz, ale wydaje mi się, iż ten temat nie jest właściwym miejscem do rozgrzebywania spraw Hurona.
W związku z tym proponowałabym pozostawić tą kwestię, co poskutkuje jednocześnie brakiem odpowiedzi na kolejny zarzut "czekania na gotowe"- mogę podjąć rękawicę w postaci dyskusji, ale nie tutaj.
Pozdrawiam Cię serdecznie