mic wiem że weekend to sobota i niedziela, ale skoro masz czas bawić się w typerki ekstraklasy czy tam skoków narciarskich to rozegraj te mecze i miej to z głowy. Jak masz coś zrobić to zaplanuj to odgórnie. Ja podczas NMM byłem niemile zaskoczony moim złamaniem rąsi, ale wszystkim się zajął Włochacz i jakoś poszło. Jak dla ciebie przeszkodą jest jakaś kartkówka czy sprawdzian to napisz sobie ściągawkę i tyle. Dla mnie w NMM przeszkody nie stanowił nawet gips na ręcę, więc porównaj siebie, który olewa po totalu swojego menedżerka, a mnie (będąc nieskromny
). Chcesz to dociągnąć do końca? To ustal sobie jakieś dni meczów a nie piszesz, że teraz mam czas to zapraszam na #NMM na mecze. Później przychodzą 2 osoby i mówisz : achh.. myślałem że będzie więcej to kiedy indziej rozegram. Zastanów się...