Pojedynki 1.33 - Opinie

Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Jedynie buildem R/O można stworzyć postać tak samo dobrą w obronie jak i w ataku każdą klasą postaci.
Żołnierzem możliwe jest przy użyciu buildu Z/U zbudować postać wymiatającą i w obronie i w ataku, a każdą inną klasą trzeba wybrać czy priorytetem jest obrona czy atak.

Na razie nie ma co się wypowiadać na temat aktualizacji gdyż nie wiadomo o ile zwiększone będzie znaczenie celowania i uniku. Czytałem gdzieś, że na becie nie widać prawie żadnej różnicy w pojedynkach.
 

DeletedUser182

Gość
Gość
Skoro ma być zadanie na reskill to musi być widać różnicę. Inaczej by nie dawali. Ja tam widzę, ale to jest takie "na oko". Żadnych danych, statystyk czy innych naukowych dowodów tu nie przedstawię bo nie mam... ot, sugestywne odczucie moje... może się wstrzymamy z oceną do 1.33, co? Komentujemy znowu zdarzenia przyszłe. Ja tego bardzo nie lubię, więc zaglądnę tu do Was po 1.33 :)
 

DeletedUser12264

Gość
Gość
Głodnemu chleb na myśli...? :gwizd:

Chcesz głodnego zaspokoic ? ;)

Od wieków wieków bonus 50%/100% taktyki dla żołnierzy i ten bonus w bulidach z/u bardzo mocno wzmacnia obronę przy dawaniu 0 pkt w taktykę można stworzyc postac ktora bedze miala dosc sporo taktyki z samych ciuchow i nie najgorzej sobie bedzie radzila w obronie.

Żołnierz jako jedyny ma w swoim zestawie 3 umiejetności ktore praktycznie przez cała grę wpływają na wynik pojedynku : Bonu PZ( nie omdli lub omdli potem:p) lvl broni (dopiero na 70 lvl przestaje mieć znaczenie) taktyka

Reszta postaci nie ma umiejętności które wpływają bezpośrednio na wynik pojedynku.

Tak bonus taktyki ma bardzo ważny wplyw o walke topki - skutecznie wzmacnia obrone co przy 45 minutowym poslizgu jest szczegolnie wazny.

Każdą postacią da się pojedynkowa ale wybierajac inna niż żołnierz jesteś od razu na gorszej pozycji. w przypadku Z/U oznacza to po prostu brak defa te zimany dodatkowo uderzaja wbrew pozorom w zawadiakow idacych np w full charyzmy... :) bo wtedy taktyka i zaskok uzyskana z takiego ukladu i tak jest w plecy a zolnierz przedtem jako ze byl nie do ruszenia to teraz poprostu bedzie do pokonania.

Co powinno być zrobione?

Zmniejszenie bonusu taktyki 10%/20%

Danie bonusu zaskoku zawadiace 10%/20%

Podwojenie pkt życia dostawanych dzięki wejściu na lvl wyżej (ale nie za pkt dany w życie czyli znacząco to bitw fortowych nie przeciągnie)

Danie poszukiwaczowi bonusu 25%/50% możliwości ukrycia sie w dowolnym miejscu na godzinę(po ataku na jakiegos gracza bonus dzialał by do 45 minut po ataku)

Danie bobowi bonusu zwiekszajacego celowanie o 5%/10% jesli atak na niego następuje w miescie.

pozdrawiam

Grothun :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Wprowadzenie 45min "kary" po ataku jest jedną z najlepszych zmian w tej grze.
Chyba nic mnie bardziej nie denerwowało niż tchórz śpiący w moim mieście i atakujący za każdym razem gdy tylko mu hp odrosło. Pojedynek i sen, pojedynek i sen. Zero możliwości pozbycia się natręta.
Teraz, przy dobrej postaci, atakujący przegrywa, a po chwili się go dobija w rewanżu ;)
Teraz nie opłaca mi się lecieć na sąsiedni sektor na pojedynek, bo i tak 48 dostanę. Zamiast spokojnie się wyspać w hotelu i wyzdrowieć, to muszę uciekać, by mnie nie dobili. Tchórz? Zależy jak ktoś stosował tą taktykę, jeśli mnie ktoś chciał zaatakować, nie było problemu.


Dać bonusy do pojedynków wszystkim klasom postaci i wtedy dopiero będzie można mówic o balansie.
Nie, to by nie przeszło, bo to zbyt fajna opcja :)

Ujednolicenie pojedynków, to raczej nie balans, a brak wyobraźni.
Dokładnie.

Też chciałbym mieć wszystko, też nie raz płakałem nad moim ukochanym poszukiwaczem, a raczej nad brakiem bonusu do taktyki ;)
Dlatego teraz każda nowa postać to żołnierz.
Ale skoro teraz taktyka ma mieć mniejsze znaczenie to może jeszcze się wszystko zmieni ;]


Znam wiele osób, które są naprawdę świetne w tym co robią i nie muszą koniecznie grać żołnierzem...
Na przykład, nie przymierzając, ja :p

Jeśli ma się pojęcie o tym, co się robi i jest się strasznym uparciuchem można osiągnąc co nieco... ::))
(...)
myśli, że jest fajnym, niepokonanym i w ogóle pojedynkowiczem,
Patrzcie, znowu o mnie pisze (!)

Ja nie marudzę, że żołnierz i tylko żołnierz.
Ja marudzę, bo nie chcę by zaskoczenie, odporność i inne takie straciły swoje znaczenie. Po co ta zmiana, co teraz jest źle?


Na razie nie ma co się wypowiadać na temat aktualizacji gdyż nie wiadomo o ile zwiększone będzie znaczenie celowania i uniku. Czytałem gdzieś, że na becie nie widać prawie żadnej różnicy w pojedynkach.
Skoro nie ma róźnicy, to po co tracili czas nad tym elementem aktualizacji? Głupota. Jest dużo więcej rzeczy do poprawki, niż pojedynki. Tzn pojedynki też są, ale nie w ten sposób.

Niech to gęś kopnie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
A.P.K. ma w zupełności rację, ale jednak nie ma co się oszukiwać, z/u poszukiwacz/robotnik/zawadiaka nie dorówna nigdy żołnierzowi, jednak dotychczas było coś, co pozwoliło zrównoważyć to - odporność i refleks.
Nie było lepszego czy gorszego bulidów, było kilka bardzo dobrych, każdy miał swoje plusy i minusy to było czymś, co powodowało, że pojedynki były przyjemne, miło się grało.

Zmiany wyobrażam sobie tak, że jedyne dwa bulidy to na zręczności z unikiem i na sprawności z refleksem, unikiem i celowaniem, może trochę jeszcze strzelania.
Mnie to nie bawi, choć to jeszcze nie zostało wprowadzone to już zabrało mi chęci do pojedynkowania się. Na świecie dziesiątym już wczoraj lub przedwczoraj zauważyłem gracza, który miał około 300 levelu pvp i zrezygnował z pojedynków mimo, że aktualizacja nie weszła.

Nie mam pojęcia na jakiej podstawie są wprowadzane zmiany, ale mam nadzieję, że coraz rzadziej pomysły na aktualizację będą zaczerpnięte z bzdur w postach wypisywanych przez graczy, których wiedza nt pojedynków jest nikła.
 

DeletedUser12264

Gość
Gość
No bo co daje pojedynkowanie sie dla sojuszu? Zasadniczo nic nie daje! Wiec po jakims czasie granie pojednkowiczem robi sie nudne i to nawet bardzo...!

A jak ci jeszcze urosnie level pojedynkow za bardzo to nawet nie masz jak obijac przed bitwa fortowa !

wprowadzenie mozliwosci atakowania miast i niszczenia budynkow juz by sporo dalo lub mozliwosc atakowania uczestnikow wrogiej fortowej koalicji bez wzgledu na level pojedynkow - wymusilo by na szefach sojuszy fortowych posiadania miast typowo pojedynkowych chodzby do oborny przed wrogimi pojedynkowiczami

ale oni wola psuc balans zamiast dawac gracza wybor pojedynki albo forty i sprawic by pojednki byly rownie atrakcyjne jak forty.
 

DeletedUser12025

Gość
Gość
Chyba zboczyliśmy z toru dyskusji jaką rozpoczął Wasai.
Tu nie chodzi o to która klasa lepsza, a która musi płakać (owszem jest to nierówne, ale to ze względu na przeznaczenie danej klasy) takie spory toczyły się 2 lata temu i niema sensu tego dalej ciągnąć. Sęk w tym, że wprowadzając 1.33 deweloperzy zmniejszają jakość buildów których niestety mamy coraz mniejszą ilość. Kiedyś naprawdę barwna była mozaika pojedynkowiczów, lecz teraz zostały nam ORki, strzelcy i SU (pod ORki) i biedne Z/U (u żołnierza jeszcze z taktyką) które już powoli nie daje rady w starciach. Pojedynkom trzeba dodać barw, a wprowadzone zmiany sprawiają, że pojedynki będą czarno-białe (to los będzie decydował o zwycięstwie).
Kolejną kwestią jaką poruszył A.P.K jest monotonność potyczek. Wszyscy wiemy, że pojedynki z NPC ani nie przynoszą wielkich korzyści (mało doświadczenia i kasy) ani satysfakcji. Kiedyś przynajmniej dla rozrywki zbierało się ekipę i atakowało miasto lub graczy w pobliżu niego. Po aktualizacji zmieniającej ten stan do tego iż trzeba za graczem biegać i ta opcja jest już mało możliwa (oczywiście niema co narzekać bo i tak wszyscy się do tego już przystosowali). Poza atakowaniem graczy z okolicy niema nic ciekawego. Dodatkowo i ten aspekt staje się coraz nudniejszy gdyż 3/4 czasu jaki spędzamy na pojedynku to sama droga podczas której ktoś może nas zaatakować. Aktualizacja 1.33 nie wprowadza nic interesującego do pojedynków, ale jedynie kolejne utrudnienie dla samych pojedynkowiczy (przyznajcie, że każda aktualizacja działa na niekorzyść, nawet ta że trzeba czekać 45min, prawdziwi wyjadacze wiedzieli jak sobie radzić z czającymi się na nich przy mieście wrogami, nie zawsze sami, a skargi szły od budowniczych i poszukiwaczy no ba jak Onufry napisał te klasy nie są do pojedynków - tylko ciekawe czemu ich zdanie w tej kwestii się liczy?)

Innymi słowy jest to masakra. Nieudolne działania deweloperów. To powinno zupełnie inaczej wyglądać, ale wiadomo...każdy Polak lubi narzekać więc ignorujemy Wasze sprzeciwy, bo inni chcą by pojedynki były *xx**xx**xx* (sam nie wiem jakie to słowo, więc prosiłbym bez żółtych kartek) dlatego iż oni są *xx**xx**xx* (jak wyżej) i często mają 48. Ciekawe czy ktoś pyta ludzi z TOPki pojedynków czego oni chcą? Co sprawi że będzie lepiej? Chyba nikt, a to dosyć smutne.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Przecież nie da się zrobić takiego pojedynkowicza, żeby był dobry do wszystkiego.

Da się dopóki aktualizacja nie wejdzie. Taką budową był ork dużą sprawnością i odpowiednio dobranym ekwipunkiem i buffami do ataku (i przeciwnika) i obrony. Bonus żołnierza z taktyki powodował, że taka postać była świetna w obronie, ale na dobrą sprawę każda klasa się sprawdzała na takiej budowie.

Po aktualizacji nie będzie O/R, za to trzeba będzie trzeba wybierać między O lub R i nie będzie możliwości aby rozdać punkty jednocześnie w obie umiejętności a przy tym trafiać przeciwnika. Również taktyka i zaskoczenie mają mniejsze działanie i w praktyce liczy się tylko unik i celowanie jeżeli ktoś chce grać jako pojedynkowicz.

W praktyce aktualizacja faworyzuje strzelców i losowość w pojedynku. Pojedynki są monotonne a tak skonstruowana postać nie ma też zbyt wiele ciekawych prac. Tak przynajmniej to wygląda na testowym świecie bety.
 

DeletedUser25882

Gość
Gość
Thompson już Ci tłumaczę w czym problem:
Cechy i umiejki to nie wszystko. Żołnierz ma bonus do taktyki i hp, które się w pojedynkach przydają i to widać na s1. Zawadiaka ma znowu snajperkę, o której już tutaj pisano, może sobie z odległości kogoś walnąć i szybciej uciec przed rewanżem. A poszukiwacz albo bob? Nic nie mają. Zrób sobie dwóch pojedynkowiczów, jeden żołnierz a drugi pp, z identycznym buildem i sam zobacz, który się lepiej sprawuje, a którym łatwiej 48 złapać.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Da się dopóki aktualizacja nie wejdzie. Taką budową był ork dużą sprawnością i odpowiednio dobranym ekwipunkiem i buffami do ataku (i przeciwnika) i obrony. Bonus żołnierza z taktyki powodował, że taka postać była świetna w obronie, ale na dobrą sprawę każda klasa się sprawdzała na takiej budowie.

Po aktualizacji nie będzie O/R, za to trzeba będzie trzeba wybierać między O lub R i nie będzie możliwości aby rozdać punkty jednocześnie w obie umiejętności a przy tym trafiać przeciwnika. Również taktyka i zaskoczenie mają mniejsze działanie i w praktyce liczy się tylko unik i celowanie jeżeli ktoś chce grać jako pojedynkowicz.

W praktyce aktualizacja faworyzuje strzelców i losowość w pojedynku. Pojedynki są monotonne a tak skonstruowana postać nie ma też zbyt wiele ciekawych prac. Tak przynajmniej to wygląda na testowym świecie bety.

I ten nie jest dobry do wszystkiego, jednak zgodzę się w zupełności z całą resztą.
Zanim zacząłem robić swoją pierwszą postać pojedynkową to skonsultowałem wszystko z kilkoma graczami z topek pojedynków, dwóch z nich było lub nadal jest top 1 na przynajmniej 3 czy 4 światach, myślałem, że wiem wystarczająco, aby bardzo dobrze się pojedynkować, z perspektywy czasu patrzę na to i stwierdzam, że byłem zielony mimo wielu rad.
Pojedynki wygrywałem, szło dobrze itd. Ale robiąc pojedynkowiczów ze schematów nie osiągniemy niczego, pojedynki nie będą miały sensu, to, co w nich przyciąga uwagę to możliwość przemyślenia właściwie wszystkiego. Każdy nowy przeciwnik to nowa zagadka.

1.33 wygląda fatalnie, jeśli chodzi o pojedynki i jak widać - spora część doświadczonych pojedynkowiczów uważa tak samo.
 

DeletedUser3112

Gość
Gość
L.O.L

ROTFLOL

Widzę, że już po sprawie. Aktualizacja beee. Zmiany w pojedynkach bee. Tak narzekacie, że żołnierz ma takie super bonusy do pojedynków vs pozostałe postacie, to ja zapytam:

1. Dlaczego żołnierz, jako jedyna klasa, ma takie problemy z ukończeniem questów i misji? Poszukiwacze się śmieją, kończą swoje, mają masę kasy i sobie reskill potem ciach. A żołnierz?

2. Narzekacie na to, że taka świetna klasa postaci, ten żołnierz (tak można odczytać te narzekania). To dlaczego gracie innymi?

3. Dlaczego nie narzekacie, że jest taka jedna klasa postaci, niesamowicie uniwersalna, jak poszukiwacz? dlaczego nikt nie chce dodać do ułatwień dla żołnierza - na przykład możliwości darmowego spania?

Oczywiście pozdrawiam jak zwykle niezwykle serdecznie,
Apophis


PS: nadal się upieram, że z dwururki szybciej się kogoś ustrzeli niż mając pod ręką szabelkę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser25882

Gość
Gość
ROTFLOL

1. Dlaczego żołnierz, jako jedyna klasa, ma takie problemy z ukończeniem questów i misji? Poszukiwacze się śmieją, kończą swoje, mają masę kasy i sobie reskill potem ciach. A żołnierz?

2. Narzekacie na to, że taka świetna klasa postaci, ten żołnierz (tak można odczytać te narzekania). To dlaczego gracie innymi?

3. Dlaczego nie narzekacie, że jest taka jedna klasa postaci, niesamowicie uniwersalna, jak poszukiwacz? dlaczego nikt nie chce dodać do ułatwień dla żołnierza - na przykład możliwości darmowego spania?

1. Mówimy o pojedynkach, nie questach. Questy robią wszyscy z tego co da się zaobserwować niezależnie od klas postaci.

2. Gram inną, bo kiedyś nie było takich bonusów jak teraz, reguły zostały zmienione w trakcie gry.

3. Darmowe spanie można sobie darować, oddam z miłą chęcią, bo w ogóle z niego nie korzystam.
 

DeletedUser23590

Gość
Gość
Da się dopóki aktualizacja nie wejdzie. Taką budową był ork dużą sprawnością i odpowiednio dobranym ekwipunkiem i buffami do ataku (i przeciwnika) i obrony. Bonus żołnierza z taktyki powodował, że taka postać była świetna w obronie, ale na dobrą sprawę każda klasa się sprawdzała na takiej budowie.

Po aktualizacji nie będzie O/R, za to trzeba będzie trzeba wybierać między O lub R i nie będzie możliwości aby rozdać punkty jednocześnie w obie umiejętności a przy tym trafiać przeciwnika. Również taktyka i zaskoczenie mają mniejsze działanie i w praktyce liczy się tylko unik i celowanie jeżeli ktoś chce grać jako pojedynkowicz.

W praktyce aktualizacja faworyzuje strzelców i losowość w pojedynku. Pojedynki są monotonne a tak skonstruowana postać nie ma też zbyt wiele ciekawych prac. Tak przynajmniej to wygląda na testowym świecie bety.
No tak, pewnie w grę będzie wchodziła tylko zmiana na Z/U albo ress pod forty( przez co pojedynki znowu stracą znaczenie )
 

DeletedUser

Gość
Gość
2. Narzekacie na to, że taka świetna klasa postaci, ten żołnierz (tak można odczytać te narzekania). To dlaczego gracie innymi?

Bo żołnierz to łatwa klasa, a oni są pr0 i nie zniża się do poziomu "niektórych". Żałosne. Nie mówię ofc. o wszystkich, ale o tych, którzy krytykują bonusy żołnierza.

Nie przeczę, że lekko niepokoi mnie ta aktualizacja, gdyż robię właśnie R/O n Huronie i nie mam w ogóle uniku. Liczę, że quest na reskill będzie łatwy do zrobienia, żeby w razie czego ratować się. Zastanawiam się tylko jak będzie wyglądał ten balans? Przecież wpływ R/O na walkę już kiedyś został obniżony... wiec teraz znowu?! Jeśli tak, to pewnie do 50%. Z kolei wzmocnienie uniku i celowania brzmi nieźle, bo do tej pory nie były to kluczowe umiejętności - co z tego, że trafiłeś 8 razy, skoro R/O trafił jedną czwartą tego i wygrał?
 

DeletedUser

Gość
Gość
Czasem trafiał, czasem nie, wiele zależało od Twoich umiejek, to nie jest tak, że oni mają zawsze "szczęście". Ludzie olewają unik, spora część graczy ma po 100-120, a taki O/R ładuje w celowanie zazwyczaj 70-80 z bonusem, różnica nie jest duża, więc dlaczego miałby nie trafiać?
Zaskok czy taktyka na nich działa bardzo nieznacznie, dlatego ORk z dużym celowaniem wchodzi w taktyka jak w masło.

Ludzie zwyczajnie olali celowanie i unik, a jedno i drugie działa prawidłowo.
Małapchełka napisał o postaci głównej na sprawności, dlatego, że tam ma unik, a trzeba radzić sobie z ORkami inaczej, jeśli nie ma się strzelania/su, a kiedy balansujemy jedno i drugie odpowiednio to niszczymy każdego ORka.
Już wcześniej gdzieś pisałem, że na każdy bulid przypadają przynajmniej dwa inne, które z nim wygrywają. A po 1.33 wyobrażam sobie dwa dobre bulidy:oops:
 

DeletedUser

Gość
Gość
... Z kolei wzmocnienie uniku i celowania brzmi nieźle, bo do tej pory nie były to kluczowe umiejętności ...

Unik i celowanie nie są wzmocnione tylko "większy wpływ mają obecnie celowanie i unik" cytując Onufrego.
To znaczy że te umiejętności działają tak samo.
Różnica polega na tym że inne umiejętności (R/O, T/Z) są osłabione.
 

DeletedUser14107

Gość
Gość
@up Aby zwiększyć wpływ jednego czynnika (a) masz dwie możliwości:
-osłabić drugi czynnik (b), a pierwszy pozostawić bez zmian.
-wzmocnić działanie pierwszego (a), drugi zaś pozostawić bez zmian.

Tzn, że albo celowanie z unikiem wywrą większy wpływ na pojedynki, bez osłabiania o/r lub odwrotnie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Gdyby nie osłabiali pozostałych czynników, to dalej mogłoby być ciekawie. Wtedy dopiero byłby szeorki zakres buildów.
 

DeletedUser

Gość
Gość
W praktyce aktualizacja faworyzuje strzelców i losowość w pojedynku. Pojedynki są monotonne a tak skonstruowana postać nie ma też zbyt wiele ciekawych prac. Tak przynajmniej to wygląda na testowym świecie bety.

Losowość? Teraz przynajmniej będzie wiadomo dlaczego wygrałem, dlaczego przegrałem, dlaczego jest tak a nie inaczej. Losowość to była i jest do tej pory w starciach ORków przeciwko zaskoczeniu czy taktyce.
"...bo miałem miliard taktyki i tysiąc uniku a trafił mnie 5 razy."
To jest sprawiedliwe?

Wychodzi na to, że wszystko jest źle. ORki tłukły aż miło - źle. ORki będą miały gorzej - źle. Tyle było lamentu jaki to ten system jest do niczego. I tu się zgadzam bo taki jest. Czekałem na nowy i patrząc na wyniki pojedynków na becie zapowiada się on całkiem całkiem. Tyle, że teraz ci co narzekali na obecny system, narzekają na nowy system. Brak słów :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Akurat ja nigdy nie narzekałem;)

To zależy od ORka, coraz częściej spotykam się z takimi, którzy ubierają się pod zaskok, ale z dużym unikiem i tak cieżko sprawić, żeby ORk trafił więcej, niż 1-2 razy,a taktykę ma się zazwyczaj, szczególnie w przypadku żołnierzy, do trgo "trochę" strzelania i taki ORk, jeśli chce wygrać - musi nastawiać się pod jednego gracza.
 
Status
Zamknięty.
Do góry