Zawadiaka - Rozdawanie cech i umiejętności

  • Rozpoczynający wątek Omuś
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Witam, to znowu ja. Wiem, że będziecie się drzeć "to już 20 taki temat", ale muszę was poprosić o radę.

Jak na chwilę obecną najlepiej zrobić postać pod pojedynki ?

Aktualnie wszystko pakuję w zręczność strzelanie+celowanie) i zastanawiam się jak jechać dalej.

Czy dobrym pomysłem będzie dopakować pkt w celowanie?

Ogólnie zastanawiam się nad bulidem z/u/c, ewentualnie u/c.
Który byście bardziej mi polecili? Nie zależy mi na pracach, w planach mam tylko i wyłącznie pojedynki .
 
Teraz ponoć najważniejszy jest UNIK
Większość preferuje cechy 100% ZRĘCZNOŚĆ, a umiejętności: 1x w celowanie i 2x UNIK
Rozmawiałem z kolesiem, który jest TOP 1 w pojedynkach na Dakocie i on twierdzi (tak jak większość na forum) że zaskoczenie jest bez znaczenia:)
 

DeletedUser

Gość
Gość
Strzelanie+celowanie=fuu.
Wal wszystko w zręczność, umiejki unik/cel ze stosunkiem 2:1 na korzyść uniku, potem możesz wpakować tak z 10 skilli w hp, bo na samych ciuchach długo nie pociągniesz. Zaskok możesz odpuścić, niewiele daje po aktualce, a ten jeden punkt do celowania sprawi, że nie powinieneś nawet odczuć zbytnio różnicy. Do strzelania będziesz miał pkty z ciuchów.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Oks, już kumam. All zręczność, u/c. Dziękuję panowie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Czyli mam rozumieć, że teraz zaskok nie działa jak kiedyś ? Bo jak pamiętam dawne czasy, to na pierwszym miejscu było z/u. Dopiero później c.

Teraz po prostu bardziej opłaca się dać te punkty w celowanie niż w zaskoczenie
:mel:
 
Ja gram w TW od niedawna więc nie pamiętam dawnych czasów ale z tego co czytam na forum (a czytam uważnie) to teraz zaskoczenie się nie liczy. Gracze narzekają, że kiedyś dzięki zaskoczeniu mieli fajne prace a teraz lipa:(
Sam chcę zagrać zawadiaką full pod pojedynki (S,U,C) ale dopiero od TW 2.0
A tak wgl to najlepiej ponoć mieć żołnierza fortowca ( siła + 100% HP) :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ja gram w TW od niedawna więc nie pamiętam dawnych czasów ale z tego co czytam na forum (a czytam uważnie) to teraz zaskoczenie się nie liczy. Gracze narzekają, że kiedyś dzięki zaskoczeniu mieli fajne prace a teraz lipa:(
Sam chcę zagrać zawadiaką full pod pojedynki (S,U,C) ale dopiero od TW 2.0
A tak wgl to najlepiej ponoć mieć żołnierza fortowca ( siła + 100% HP) :D


Ogólnie to zależy co lubisz. Jak np. strasznie nie trawię fortów. Są nudne i mozolne. Hmm, jednym minusem będzie na zawadiace pod zręczność mało HP ;/

Lepiej robić pod siłę czy zręczność ?
 
Ogólnie to zależy co lubisz. Jak np. strasznie nie trawię fortów. Są nudne i mozolne. Hmm, jednym minusem będzie na zawadiace pod zręczność mało HP ;/
Lepiej robić pod siłę czy zręczność ?

Sa zalety i wady.... Ja osobiście gram żołnierzem- pojedynkowiczem, z bronią białą co sprawia, że mam sporo HP. Wybrałem taką opcję ponieważ z większym życiem czuję
się pewniej i trudniej mnie omdleć. Ponadto broń biała zadaje większe obrażenia niż palna ale jest za to DROOOOGA. Broń palna jest tania i ma większą celność.
Dzięki mojemu sporemu HP mogę się czasem przejść na fort, ale skoro Ty fortów nie trawisz to idealnym rozwiązaniem dla Cb jest broń palna:)

Ale tak jak mówię. Zawadiakę z bronią palną też zrobię aby mieć porównanie względem żołnierza:)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Gość
Gość
Sa zalety i wady.... Ja osobiście gram żołnierzem- pojedynkowiczem, z bronią białą co sprawia, że mam sporo HP. Wybrałem taką opcję ponieważ z większym życiem czuję
się pewniej i trudniej mnie omdleć. Ponadto broń biała zadaje większe obrażenia niż palna ale jest za to DROOOOGA. Broń palna jest tania i ma większą celność.
Dzięki mojemu sporemu HP mogę się czasem przejść na fort, ale skoro Ty fortów nie trawisz to idealnym rozwiązaniem dla Cb jest broń palna:)

Ale tak jak mówię. Zawadiakę z bronią palną też zrobię aby mieć porównanie względem żołnierza:)

Jednak postanowiłem iść drogą broni palnej. Wiesz, ty będąc żołnierzem masz bonus do hp, więc pakując w siłę, trochę ci się tego nazbiera .

Dobra panowie, aby nie robić kolejnego tematu zadam tutaj jeszcze jedno pytanie. Na 20 poziomie mamy do wyboru rzemiosło. Jakie jest najbardziej opłacalne ? Ogólnie chcę mięć z niego korzyści (nie materialne, tylko różnorakie bonusy)
 

DeletedUser

Gość
Gość
Dla zawadiaki ja polecam Znachora.


Fajki lepsze od zaostrzenia i lepiej się sprzedają (uczciwsza cena).
 

DeletedUser

Gość
Gość
A v2.0 wejdzie za 2 lata, jak nie później.
Jak do pojedynków to jak wyżej- kowal. +możesz trochę później zarobić trochę na bagnetach
 
Dla zawadiaki ja polecam Znachora.
Fajki lepsze od zaostrzenia i lepiej się sprzedają (uczciwsza cena).
No ale napisał, że nie chce mieć korzyści materialnych.
"Zaostrzenie Broni" u kowala pozwoli Ci zwiększyć Twoje DMG w pojedynku, Podczas gdy fajki u znachora Ci się nie przydadzą bo jak wyżej napisałeś interesują Cie tylko duele, a motywacja do nich wzrasta ZAWADIACE dostatecznie szybko:)
 

DeletedUser

Gość
Gość
No ale napisał, że nie chce mieć korzyści materialnych.
"Zaostrzenie Broni" u kowala pozwoli Ci zwiększyć Twoje DMG w pojedynku, Podczas gdy fajki u znachora Ci się nie przydadzą bo jak wyżej napisałeś interesują Cie tylko duele, a motywacja do nich wzrasta ZAWADIACE dostatecznie szybko:)


Z tego co widzę, to na bagnety jest również zapotrzebowanie. Dobra panowie, bardzo wam dziękuję za pomoc.
Temat może zostać zamknięty.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Aczkolwiek fajki szybciej ukręcisz (taki sam zysk) od bagnetów. Gdzie jest drogi i dość trudny to dropnięcia młotek :)).

Gram zarówno kowalem jak i znachorem. Prosta zasada kowal dla fortowca, znachor dla zawadiaki.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ja na 28 poziomie mam 500 życia (standardowo bez EQ 320/330) ze szlacheckiego materiałowego kapeluszu (+9 punkty życia) i rakiety (+2 do wszystkich cech) wyszło mi aż 500 punktów życia. Pojedynkuje się praktycznie cały czas nie zjeżdżając poniżej 80% motywacji... Natomiast najlepszy build, który polecił mi Didox to 100% Zręczność, 2 unik - 1 cel.

I kto mi teraz powie, że strzelec ma mało HP?

EQ: http://www.picshot.pl/pfiles/151326/Low 2.png
HP: http://www.picshot.pl/pfiles/151327/Low.png
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Czeaj. Jak to możliwe, że bez eq masz 50hp mniej, niż powinieneś mieć?
100+27*10=370
to po primo, zakładając, że grasz zawadiaką oczywiście.
Secundo, strzelec MA mało hp. Na 50lvlu będzie miał bez eq 600, z eq pod hp 800? Nawet nie muszą atakować Ciebie mocniejsi, żeby omdlić...
@Didox- dochodzą do tego smary i zaostrzenia, z czego te pierwsze sprzedajesz, drugie bierzesz dla siebie, potem jeszcze zysk z bagnetów i innych odważników dochodzi... na znachorze na początku masz tylko fajki, później nie wiem, bo nigdy go nie katowałem na wyższe poziomy, ale mimo wszystko- zysk mniejszy niż u kowala.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzieki Didox
Wracając do zawadiaki to w mordę całczas mi się wydaje że on ma za mało HP jednak
I boję się tego że na początku będę dostawał baty:)
 
Status
Zamknięty.
Do góry