Miałem nadzieję, że zanim zostanie wprowadzony ten bubel zwany migracją w waszym wykonaniu, to poważnie przeanalizujecie jeszcze raz to i poprawicie. Nie mam nic do migracji, bo na początku roku w innej grze takową przeszedłem, ale to, co wy wyczyniacie to jest jak projekt przygotowany przez przygłupawego ucznia podstawówki. Nic nie jest przygotowane, nic nieprzeanalizowane, nie ma żadnego planu. Cel to migracja, ale po najmniejszym wysiłku intelektualnym. Jeden wielki DOM UCIECH (czyt. burdel - o ile Pan Mod pozwoli na użycie tego słowa).
Czy traktujecie graczy jak poważnych ludzi i z szacunkiem, jaki powinien należeć się tym, dzięki którym zarabiacie na papier, którym możecie podetrzeć swoje delikatne 4 litery, czy jak frajerów, z których chcecie wyciągnąć jak najwięcej kasy? Jeśli z szacunkiem, w co wątpię, to rozejrzyjcie się dookoła jak wygląda choćby najmniejsza zmiana nazwy, loga, czy przejęcia byle jakiej firemki i jak tam traktuje się klientów, jak informuje, jak przygotowuje do tego. Gdzie jest jakakolwiek informacja? Z głównego tematu wieje stwierdzeniami w stylu "najprawdopodobniej", "jeżeli migracja pozwoli", nie lepiej jest też w temacie do dyskusji (np. "nie ma konkretów", "nie planujemy jeszcze").
A teraz do konkretów.
1. Brak PEŁNEJ informacji.
Wszystkie poniższe podpunkty łączą się ze sobą i wynikają z braku PEŁNEJ i RZETELNEJ informacji oraz wprowadzenia migracji bez uprzedzenia i planu.
1.1.
Wszystko robione jest na szybko. Na 48h przed migracją oficjalnie ogłaszacie przenosiny. Czy to jest poważne? Postać kasuje sie po 120h, a wy dajecie ogłoszenie na 48h przed i to w momencie, gdy rozpoczął się sezon urlopowy. Co z ludźmi, którzy już wyjechali, a nie przeniosą się? Też na 48h przed kasacją opuszczonych światów ogłosicie im to? A może będzie promocja i dacie im 24h?
1.2.
Brak daty zakończenia przenosin. Macie w ogóle jakiś plan, czy harmonogram tej migracji, czy może zgodnie ze słowami Onufrego "nie ma konkretów", albo "nie planujemy jeszcze".
Edit: Przeoczyłem rzetelną informację Onufrego: "Nie ma ustalonego limitu żadnego. Jeżeli zostanie ustalony to poinformujemy wcześniej. "
1.3. Targ
Przedmioty i pieniądze z targów należy odebrać przed migracją. W momencie ogłaszania "planów" migracji nie było podanej daty, nawet przybliżonej. Targ cały czas działał. Czy waszym zdaniem w 48h w środku tygodnia, gdzie ludzie chodzą do pracy i grają mniej aktywnie jest możliwość "obskoczenia" np. 10-15 miast w różnych zakątkach mapy? Nie podaliście innej daty niż początek, więc z waszym podejściem ta migracja może się skończyć po 24h. I co wtedy?
1.4. Konto Premium
Teoretyczna sytuacja. Posiadam 2 konta (świat A i B) i na obu mam wykupione PREMIUM na np. 30 kolejnych dni. Migrując na świat B muszę skasować konto z tego świata. I proste, a zarazem podstawowe pytanie: co wtedy? Zainwestowałem PRAWDZIWE pieniądze i teraz mam zrezygnować z usługi, którą wykupiłem? Bo ani słowa nie ma o tym w oficjalnym ogłoszeniu.
1.5. Obligacje
Wprowadziliście nową jednostkę do gry. O ile jeszcze ekwipunek czy gotówkę da się z kasowanej postaci "wyprowadzić" do postaci docelowej - tak tak, łaskawie przymknęliście oko stwierdzeniem "regulamin tego nie zabrania", to co z obligacjami? Kupić niepotrzebny przedmiot z "SZOPU", żeby jak najmniej się zmarnowało, czy może machnąć ręką i pozwolić je skasować? W końcu, żeby je zdobyć zmarnowało się sporo czasu, ale co to was obchodzi.
2. Podział na autochtonów i przesiedleńców.
Przeprowadzacie migrację w taki sposób, żeby podzielić graczy na tych lepszych (z danego świata) i tych gorszych (przesiedleńców). Mieliście tyle czasu, żeby pomyśleć jak nie dopuścić do tego, ale całkowicie zignorowaliście to. Każecie się ludziom spakować do jednego plecaka i zapomnieć o całej reszcie, całej ich historii, całym ich dorobku, który przez wiele lat gry osiągnęli. No bo przecież, to nie wasz czas był poświęcony na grę. Panteon i to co się w nim znajduje dotyczy tylko kilku osób, ale są rzeczy, które dotyczą 80-90 % graczy na danym świecie.
2.1. Miasto
Miasta (ani kasa miejska) nie będą przenoszone. Kiedyś Onufry napisał, że na światach docelowych istnieje sporo miast w pełni zabudowanych, więc nie powinniśmy narzekać. Tylko, że są to miasta zabudowane w stopniu podstawowym. W międzyczasie wprowadziliście możliwość rozbudowy kościoła, co miało przywrócić do łask klasę robotnika. Na światach przeznaczonych do "wygaszenia" są kościoły powyżej 90 poziomu. Czy jesteś w stanie znaleźć mi miasto widmo na świecie docelowym, w którym kościół będzie rozbudowany przynajmniej w 20% na taki poziom? Czy dasz się namówić na opublikowanie danych o ilości godzin przepracowanych przy rozbudowie TOP 1 kościoła na jednym, dowolnym świecie przeznaczonym do "wygaszenia"? Wiem, że to trochę pracy, ale może wtedy docenicie czas, który ludzie poświęcili - ustawienie takiej pracy też wymaga chwili czasu, a później ponowne zalogowanie się do gry, żeby ustawić nowe.
Czy można znaleźć jakieś rozwiązanie? Oczywiście. Pierwsze, które mi przyszło do głowy wygląda następująco. Przed migracją pojawia się wiadomość w grze od teamu, że przez kolejny tydzień czasu np. poprzez zgłoszenie ticketu do supportu założyciele miast będą mogli zgłaszać, na jaki świat docelowy będą chcieli przenieść swoje miasto. I po zakończeniu migracji np. w wybranym przez założyciela sektorze takie miasto "stworzyć" sztucznie. To by wymagało od Teamu trochę wysiłku, ale jeśli tylko ktoś posiada chęci to raczej nie byłoby z tym problemu.
2.2. Forty
Forty nie będą przenoszone. Ale dlaczego nie zresetować posiadania fortów i zacząć wszystkiego od nowa? Oczywiście rozbudowane forty by były, tylko nie miałyby swoich właścicieli i należałoby je zdobyć.Szybkie dwie propozycje wyglądają następująco:
- np. 5 dni po zakończeniu procesu migracji rozpocząłby się tygodniowy konkurs fortowy. Przez tydzień o losowo wygenerowanych porach można byłoby zdobyć jeden fort. O takiej losowej porze w podglądzie fortu aktywny byłby przycisk "wyzwij fort", a także pojawiłby się napis "teraz możesz wyzwać fort". Pierwsze miasto, które znajdzie fort z taką informacją i wyzwie fort, otrzymuje ten fort, a drugie wyzywa go tak jak się normalnie wyzywa fort i następnego dnia odbyłaby się bitwa. I tak w tydzień czasu każdy fort znalazłby swojego właściciela. (Można jeszcze dodać, że miasta, które posiądą fort oraz te, które wyzwą fort, nie mogą już zdobywać nowych fortów).
- Konkurs fortowy w obrębie sektorów. Miasta z danego sektora wybierałyby jeden z fortów w nim leżących zgłaszając chęć posiadania go. A później odbywałyby się bitwy o ten fort, o losowo wygenerowanej godzinie (np. z przedziału 10-22) i zwycięzca tych zmagań otrzymywałby fort. Można dodatkowo zastrzec, że w bitwie takiej mogliby brać udział tylko mieszkańcy danego miasta, którzy byliby członkami miasta w momencie zakończenia składania zgłoszeń o dany fort. I każde miasto mogłoby zgłosić się tylko do 1 fortu.
2.3. Podwójne opodatkowanie
Gracze przesiedleni zapłacą podwójny podatek. Przed migracją gracze muszą opuścić miasto, co wiąże się z wyjęciem pieniędzy z banku. Po migracji, po przystąpieniu do miasta będą chcieli te pieniądze ponownie wpłacić do banku. I znowu zostanie im potrącona opłata za to. Tym sposobem po raz kolejny wskazujecie ich, jako tych "gorszych".
3. Punkty przyjaźni i powiązania ze zwerbowanymi graczami
Werbowanie graczy w zamian za korzyści w grze zostało bezczelnie skopiowane z innych gier przeglądarkowych, żeby chociaż w minimalnym stopniu ukryć indolencję osób odpowiedzialnych za promocję tego tytułu. Różnica jednak polega na tym, że w tej grze nikt oficjalnie nie wie, jakie korzyści otrzymuje się za to. Ci indolenci, których wyręczamy werbując graczy doskonale wiedzą jaką pensję dostają za swoją symulację pracy, a my niestety jesteśmy oszukiwani i mamieni obietnicami bez pokrycia. Bo czy dostaniemy za nowego gracza punkty przyjaźni czy nie, jest wielką niewiadomą. A Onufry na każde pytanie i zgłoszenie nieprawidłowości odpowiada w sposób arogancki i agresywny. Wyłóżcie kawę na ławę i bądźcie szczerzy z ludźmi, którzy wam pomagają utrzymać rentowność tej gry. Napiszcie, że 1 poziom osiągnięty przez gracza to x punktów przyjaźni, a wydana 1 bryłka to y. Stać was na to? Czy będziecie dalej konfabulować i oszukiwać, a punkty przyjaźni będą w losowy sposób znajdowały się na kontach graczy? Wy dzięki nim zarabiacie realne pieniądze, więc napiszcie jak w innych grach, na co konkretnie możemy liczyć.
Brak przenoszenia powiązań między graczami znowu dzieli na lepszych i gorszych. Było tyle czasu, żebyście opracowali sposób na równe traktowanie, a nie zrobiliście nic. W czym zwerbowany przez przesiedleńca, aktywny nowy gracz jest gorszy od zwerbowanego przez autochtona? Macie w ogóle zamiar jeszcze coś z tym zrobić, czy nie interesuje was to zupełnie?
Czy cokolwiek jeszcze będzie zrobione w celu poprawy sposobu procesu migracji, czy ktoś w ogóle sprawuje nad tym opiekę? Jest jakiś plan? Potraficie udzielić jakichkolwiek informacji? Potraficie traktować ich poważnie?
A może należałoby szczerze przyznać się do zaniechań i napisać, że daliście ****, nie ma żadnego planu, nie przygotowaliśmy tej migracji dobrze, liczymy, że jakoś to będzie.