OFICJALNY TEMAT OFFTOPOWY v2

[DeletedUser31250]

Znam Lenke osobiście i tyle serca wkłada w grę, że jej się należało.
Mega ogarnięta i ma zajawkę na TW, więc prosiłbym o nieczepianie się jej

Nie dość, że tu strasznie wazeliną zapachniało, to zareagowałeś na post Jakuba tak, jakby Lenka została przez niego mega zmieszana z błotem.

O ile pamiętam, to sam zanim dostałeś pracę w TWT, to krytykowałeś wszelkie posunięcia teamu. Dziwnym trafem zmieniło się Twoje podejście w momencie, gdy Ciebie przyjęli do supportu.

Wszystko wszystkim, jednakże jako pracownik TWT powinieneś zachować trochę kultury, ponieważ każdy ma prawo wyrazić swoją opinię.

 

[DeletedUser12588]

szaraczku Premierze, przecież nie będę tytułował jakiegoś gołowąsa 'panem' (zgodnie z porzekadłem, że na 'pana' trzeba mieć wygląd i pieniądze. W obie rzeczy szczerze wątpię), jeśli nasza owieczka avatarowa, jakże kochana i wielbiona pod niebiosa lenka - wkłada w grę całe serce... Tu nie mogę się nie zgodzić, bo z tego co widzę gra na jakimś cudownym świecie, którego nawet nie objęła numeracja (czyt. świeżynka). Wiesz skrybo... Ja w grę wkładam serce, ręce, nogi i ... kończyć nie zamierzam. Trafnie to ująłeś... W grę! Nie w szmatławiec, który jakże godnie reprezentuje poziom gry, gdzie pisała AŻ jeden artykuł na miesiąc. Jeśli ja bym pracował i przychodząc raz na miesiąc dostał awans na kierownika a inni, którzy wypruwają sobie żyły katując się w pocie czoła, przejmujący etaty innych, tkwią na swym stanowisku (załoga naszego szlachetnego twt wie o kim mowa) nic nie dostają... No cóż... Wnioski wyciągnij premierzyku sam

Miss Anno, mnie tego nie musisz mówić. Pewien administrator, którego nicku nie podam, zwykł pisać słowa takie jak: 'polska', 'w polsce' oraz 'Chrześcijański'* Więc raczę nie wnikać jak i skąd oni obecny skład wzięli.

*Pisownia oryginalna

Panie fusku, który jest kolejnym totumfackim etriel... Skoro promotor, który jest, jak widać, humanistą i to nie byle jakim... Cóż... Ciężko określić poziom niższy od byle jakiego. Dno? Dno i metr mułu? Bywa I miłego dnia panu życzę. Liczę, że ceni pan sobie sarkazm

Panie Sumie zwany Szwagrem, nie musi mnie pan bronić. Aż tak nisko nie upadłem, by ktoś się za mnie musiał wstawiać. Zwłaszcza Twa osoba. Błąkasz się po tym świecie dwadzieścia lat z okładem i nie słyszałeś stwierdzenia: 'punkt widzenia zależy od punktu siedzenia'. Nie oszukujmy się. Jeśli otrzymujesz w miarę dobrą pensję to nie będziesz na fejsbuchu wylewał swych żali na szefa, którego masz w znajomych, bo dostaniesz po uszach w robocie. Teraz liczy się tylko i wyłącznie wazeliniarstwo. Patelkowa dostała się bez rekrutacji, awans lenki, która jest niczym duch na forum i w dzienniku. Przecież za swe dokonania nie dostały orderu 'Podpatrzone w świecie, aby the west rósł w siłę i adminom żyło się dostatnie'. Pozwolę sobie sparafrazować wypowiedź Calanthe z 'Wiedźmina": "Admini dzielą ludzi na dwie kategorie. Jednych banują, a drugich kupują. Hołdują bowiem starej i banalnej prawdzie, że każdego można kupić. Każdego. To tylko kwestia ceny. "

Oczywiście pisząc mój post nie mam zamiaru nikogo obrażać. To tylko moje własne przemyślenia, które wyrażam 'w mojej opinii'

 

[DeletedUser31250]

szaraczku Premierze, przecież nie będę tytułował jakiegoś gołowąsa 'panem' (zgodnie z porzekadłem, że na 'pana' trzeba mieć wygląd i pieniądze. W obie rzeczy szczerze wątpię), jeśli nasza owieczka avatarowa, jakże kochana i wielbiona pod niebiosa lenka - wkłada w grę całe serce... Tu nie mogę się nie zgodzić, bo z tego co widzę gra na jakimś cudownym świecie, którego nawet nie objęła numeracja (czyt. świeżynka). Wiesz skrybo... Ja w grę wkładam serce, ręce, nogi i ... kończyć nie zamierzam. Trafnie to ująłeś... W grę! Nie w szmatławiec, który jakże godnie reprezentuje poziom gry, gdzie pisała AŻ jeden artykuł na miesiąc. Jeśli ja bym pracował i przychodząc raz na miesiąc dostał awans na kierownika a inni, którzy wypruwają sobie żyły katując się w pocie czoła, przejmujący etaty innych, tkwią na swym stanowisku (załoga naszego szlachetnego twt wie o kim mowa) nic nie dostają... No cóż... Wnioski wyciągnij premierzyku sam

Miss Anno, mnie tego nie musisz mówić. Pewien administrator, którego nicku nie podam, zwykł pisać słowa takie jak: 'polska', 'w polsce' oraz 'Chrześcijański'* Więc raczę nie wnikać jak i skąd oni obecny skład wzięli.

*Pisownia oryginalna

Panie fusku, który jest kolejnym totumfackim etriel... Skoro promotor, który jest, jak widać, humanistą i to nie byle jakim... Cóż... Ciężko określić poziom niższy od byle jakiego. Dno? Dno i metr mułu? Bywa I miłego dnia panu życzę. Liczę, że ceni pan sobie sarkazm

Panie Sumie zwany Szwagrem, nie musi mnie pan bronić. Aż tak nisko nie upadłem, by ktoś się za mnie musiał wstawiać. Zwłaszcza Twa osoba. Błąkasz się po tym świecie dwadzieścia lat z okładem i nie słyszałeś stwierdzenia: 'punkt widzenia zależy od punktu siedzenia'. Nie oszukujmy się. Jeśli otrzymujesz w miarę dobrą pensję to nie będziesz na fejsbuchu wylewał swych żali na szefa, którego masz w znajomych, bo dostaniesz po uszach w robocie. Teraz liczy się tylko i wyłącznie wazeliniarstwo. Patelkowa dostała się bez rekrutacji, awans lenki, która jest niczym duch na forum i w dzienniku. Przecież za swe dokonania nie dostały orderu 'Podpatrzone w świecie, aby the west rósł w siłę i adminom żyło się dostatnie'. Pozwolę sobie sparafrazować wypowiedź Calanthe z 'Wiedźmina": "Admini dzielą ludzi na dwie kategorie. Jednych banują, a drugich kupują. Hołduj ą bowiem starej i banalnej prawdzie, że każdego można kupić. Każdego. To tylko kwestia ceny. "

Oczywiście pisząc mój post nie mam zamiaru nikogo obrażać. To tylko moje własne przemyślenia, które wyrażam 'w mojej opinii'

Masz rację w kwestii, że nie musiałem Ciebie bronić. Chciałem tutaj tylko zauważyć, że członek TWT powinien cechować się kulturą w stosunku do przeciętnych "szaraków", jakimi my jesteśmy. Słusznie zauważyłeś też, w obecnych czasach wystarczy tylko podlizać się administracji, żeby dostać się do TWT. Dlaczego np: Patelkowa lub wcześniej AlexFTB dostały się do teamu bez rekrutacji, skoro pewne osoby musiały przechodzić mozolne rekrutacje. Ponieważ tak jak powiedziałeś, liczą się tylko układy. Z tego co widziałem na liście członków supportu, to Cherry wciąż nie jest uwzględniony(za to Patelkowa jest wpisana)...

 

[DeletedUser6549]

Jakub, spróbuj sprawdzić jakaś pracę dyplomową, które mają więcej niż 100 stron, a nawet jakąś książkę. Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że coś Ci nie umknie. A mój promotor miał razem 4 seminarzystów, którzy jednego roku bronili licencjatu ( te 4 osoby to razem ze mną) plus ... 3-4 osoby, piszące w tym czasie magisterkę, również podsyłające teksty do sprawdzenia. Nawet sam widzę błędy w książkach i to nie tylko historycznych (choć poziom języka w pracach naukowych powinien być wysoki, to czasami umknie coś korektorowi tekstu, nawet doświadczonemu) Zatem... człowiek popełnia błędy. Naprawdę, nawet jak się to sprawdza

Totumfacki... ładne słowo idąc znaczeniem tegoż słowa (wzięte z internetowego słownia PWN): osoba zaufana, bez sprzeciwu wypełniająca czyjeś zlecenia.

Czy jestem osobą której można ufać?- Mam taką szczerą nadzieję.
Czy wypełniam bez sprzeciwu czyjeś zalecenia? - Nie zawsze.

Mój post nie jest odbijaniem piłeczki, tylko odpowiadanie na Wasze posty. Lubię prowadzić wszelkiego rodzaju dyskusje, zatem jeśli mam czas to z chęcią do takich się włączam (oczywiście jeśli mnie zainteresuje temat).
Wracając do meritum: jeśli widzicie błędy możecie pisać, przykładowo do mnie na PW. Czasami sam napiszę jakiś artykuł do dziennika (napisałem ich bodajże 3), więc w razie czego mogę dokonywać korekt.

 

[Patelkowa]

Kubuś ja wiem, że moje przyjęcie może budzić sprzeciw i niechęć. Gdyby nie propozycja Etriel to sama bym się nie zdecydowała. Jednak mimo wszystko musiałam przejść normalną rozmowę kwalifikacyjną. I wiem, że moja wiedza nie dorównuje starym wyjadaczom, zadaję masę pytań i zanim odpowiem komuś na ticketa pięć razy się upewniam. Jednak cały czas gdzieś nad tym pracuję. I wiem, że zawiodłam na horseballu.

I w sumie to mi trochę smutno czytać teksty o "sprzedawaniu się". Mam stałą pracę, którą bardzo lubię. A bycie w TWT traktuję bardziej jako przygodę. I w niczym, to a niczym, nie czuję się od kogoś "lepsza" bo mam jakiś tam kolorek. Dalej jestem tak samo zamotaną patelką jaką byłam bez tego, tego podpisu przed nickiem.

I do tego muszę popracować nad przecinkami.

 

[DeletedUser12588]

Panie Szwagrze, sprawdzałem wczoraj na stronie dzienniczka zakładkę 'team'. Janusz cień dalej naczelnym, maciek wciąż w teamie. No cóż... Jak cię widzą, tak cię piszą. Nieprawdaż?

Panie Fusek, widzę, że podjąłeś rękawicę - szacunek mój masz. Jeśli chodzi o błędy ortograficzne - mnie okropnie rażą w oczy. Może jestem grammar nazi? Kto wie

No chyba nie powiesz mi, że jako totumfacki etriel nie wykonasz każdego jej polecenia?
Raczej osobie, której nie ufam, nie dałbym awansu na stanowisko 'fapiącej dłoni'.

Ależ my jesteśmy na stopie Kubuś - Aniu? Możliwe... Wszystkiego nie pamiętam

Możliwe, że Cię to uraża. Nie ma rekrutacji na członka TWT a posady zostają rozdawane. Gram niemalże od początku the westa, obstawić mogę oddając swój własny dom, iż posiadam większą wiedzę na temat gry (oczywiście jako gracz a nie jako jeden z 'kolorowych') niż nasza kochana CM. Pani etriel, zainteresowana jest pani domkiem w centrum Polski? I co pani da w zamian jakby pani przegrała?

 

[DeletedUser31250]

Panie Szwagrze, sprawdzałem wczoraj na stronie dzienniczka zakładkę 'team'. Janusz cień dalej naczelnym, maciek wciąż w teamie. No cóż... Jak cię widzą, tak cię piszą. Nieprawdaż?

Panie Fusek, widzę, że podjąłeś rękawicę - szacunek mój masz. Jeśli chodzi o błędy ortograficzne - mnie okropnie rażą w oczy. Może jestem grammar nazi? Kto wie

No chyba nie powiesz mi, że jako totumfacki etriel nie wykonasz każdego jej polecenia?
Raczej osobie, której nie ufam, nie dałbym awansu na stanowisko 'fapiącej dłoni'.

Akurat tutaj przytoczyłeś zupełnie inny link, o który mi chodziło.

https://www.the-west.pl/?page=team#_ga=1.20367473.838818715.1468749573

O tym wspominałem

 

[Patelkowa]

Ależ my jesteśmy na stopie Kubuś - Aniu? Możliwe... Wszystkiego nie pamiętam

Możliwe, że Cię to uraża. Nie ma rekrutacji na członka TWT a posady zostają rozdawane. Gram niemalże od początku the westa, obstawić mogę oddając swój własny dom, iż posiadam większą wiedzę na temat gry (oczywiście jako gracz a nie jako jeden z 'kolorowych') niż nasza kochana CM. Pani etriel, zainteresowana jest pani domkiem w centrum Polski? I co pani da w zamian jakby pani przegrała?

Ależ oczywiście, że jesteśmy na stopie Kubuś - Aniu Jak ktoś mi gry w minionki i inne pianina pokazuje, to nie może być mianowany inaczej niż "Kubuś" Co do drugiej kwestii - mnie to nie uraża, mnie to najzwyczajniej w świecie smuci

Swoją drogą dawno tutaj takiego ruchu nie było, w końcu coś się dzieje

 

[DeletedUser6549]

Panie Szwagrze, sprawdzałem wczoraj na stronie dzienniczka zakładkę 'team'. Janusz cień dalej naczelnym, maciek wciąż w teamie. No cóż... Jak cię widzą, tak cię piszą. Nieprawdaż?

Panie Fusek, widzę, że podjąłeś rękawicę - szacunek mój masz. Jeśli chodzi o błędy ortograficzne - mnie okropnie rażą w oczy. Może jestem grammar nazi? Kto wie

No chyba nie powiesz mi, że jako totumfacki etriel nie wykonasz każdego jej polecenia?
Raczej osobie, której nie ufam, nie dałbym awansu na stanowisko 'fapiącej dłoni'.

Powiem Ci szczerze- mnie również bardzo one rażą. Idąc na studia prawie 5 lat temu mój poziom pisania nie był na wysokim poziomie- był fatalny. Teraz jest lepiej, ale to jeszcze nie to co chcę osiągnąć.

Co do wykonywania poleceń-znowu słowo: szczerze. Jeśli nie koliduje to wypełnię, jeśli koliduje to wolę przedyskutować za i przeciw. Nadal uczę się "team'owskich spraw" i wiąż dużo mi brakuje, bo jak się za coś biorę chcę to wykonywać jak najlepiej.

Ostatnie zdanie- sądzę, że można to inaczej napisać, a widząc poziom Twoich wypowiedzi, z pewnością znasz inne słowa

Zaufanie jest kluczem, to jasne jak to, że dzisiaj poniedziałek. Tylko nie można ufać bezgranicznie każdemu osądowi nieważne kim ta osoba jest. Nawet mój promotor powiedział, że nie zawsze musimy brać w ciemno to co on do nas mówi w sytuacjach, że coś w naszych pracach jest wg niego zbędne. Zawsze możemy to zostawić, bo to jest nasza praca, a on tylko to sprawdza (oczywiście jeśli są zakłamania historyczne, lub nie podałem wystarczających argumentów to muszę albo usunąć, albo argumenty znaleźć).

O to mi chodzi, na pewno zrozumiałeś.

 

[DeletedUser12588]

Fusku, chciałem zejść z sarkastycznie pompatycznego tonu wypowiedzi cobym na jakiegoś nadętego buca nie wyszedł i trafił do 'prostego człowieka'. Cóż, każdy się rozwija. Nawet ze średnim technicznym można języka podłapać. (Magistrów wątpliwej polonistyki aż zgryzota łapie czytających moje wypowiedzi )

Człowiek popełnia błędy - z tym trudno się nie zgodzić. Jednak... Czy Ty, Fusku, napisałbyś 'polska', 'w polsce'? Proszę Cię... Wiem, że próbujesz bronić swojego kolegę. Pozwolę sobie zastosować bardzo prosty przykład. Jeśli Twój kolega zastrzeli innego człowieka bez powodu - raczej niemożliwym jest obronienie jego imienia i honoru, nieprawdaż? Napisanie 'polska' jest swoistym strzałem w kolano. Zwłaszcza wśród ludzi, którzy uważają ojczyznę za najważniejszą 'kobietę' w życiu.*

*Nie pytaj o Polskę

 

[DeletedUser6549]

Czasami jednak warto napisać inaczej Można podłapać, sam jestem po technikum i mile wspominam lekcję polskiego i nauczycielkę tego przedmiotu- wielu rzeczy mnie nauczyła. Sarkazm też jest świetny, wielokrotnie go stosowałem

Tak, ten błąd jest dość duży, nie przeczę. Co zrobić? Uważniej pisać, poprawić błędy, dążyć do tego by ich nie powtarzać. Sam poprzednie swoje wypowiedzi poprawiałem kilkakrotnie.

Błędem nie jest popełnianie błędów, a to że się na nich nie uczymy i ich nie eliminujemy żyjąc cały czas w błędzie.

 

[DeletedUser30385]

Skoro nawiązał się już temat o poprawności językowej, to może i ja się wtrącę.

Zastanawia mnie jedna rzecz, jakim cudem, znaczna część osób dostała się do TWT. Przy ostatnich kontaktach przez system supportu moje oczy niemal krwawiły przez popełniane błędy językowe i gramatyczne.

Składnia zdań co niektórych osób woła o pomstę do nieba, zbaczanie z tematu, kiedy wytknie się błędy, NIEUŻYWANIE POLSKICH ZNAKÓW (a podobno to polski support), ignorancja, nonszalancja i wiele innych...
Pozwolę sobie nawet zacytować niektóre słówka:
"Eventy nie są obowiązkowe i nie można się bez nich obejść."
"Chrześcijaństwo" z dużej, natomiast "judaizm" już z małej.
"polska" z małej litery.

 

[DeletedUser12588]

Nie zawarłeś Fusku w swej wypowiedzi nic o utworze Grzegorza Ciechowskiego, więc nie zrozumiałeś mojej aluzji. Jak widać - student humanista nie łapie wszystkiego w lot (nie mam tu na celu obrażania Ciebie)

Fusku, nie jestem i nie mam zamiaru być w szumnie zwanym i prezentowanym the west teamie, ale powiedz mi. Jeśli byś miał zamiar publikować czyjąś treść w gazecie, w której jesteś redaktorem... Czy sprawdziłbyś ją pod względem gramatycznym i ortograficznym, czy puściłbyś prosto do druku? (Oczywiście wszelacy korektorzy [o ile ich mogę tak nazwać oraz redaktor naczelny zlewają to co wstawiasz])

 

[DeletedUser6549]

Nie zawarłeś Fusku w swej wypowiedzi nic o utworze Grzegorza Ciechowskiego, więc nie zrozumiałeś mojej aluzji. Jak widać - student humanista nie łapie wszystkiego w lot (nie mam tu na celu obrażania Ciebie)

Fusku, nie jestem i nie mam zamiaru być w szumnie zwanym i prezentowanym the west teamie, ale powiedz mi. Jeśli byś miał zamiar publikować czyjąś treść w gazecie, w której jesteś redaktorem... Czy sprawdziłbyś ją pod względem gramatycznym i ortograficznym, czy puściłbyś prosto do druku? (Oczywiście wszelacy korektorzy [o ile ich mogę tak nazwać oraz redaktor na czelny zlewają to co wstawiasz])

Nie zna jego twórczości (abo znam tylko z nazwiska nie kojarzę, a tak mam często), dlatego nie zrozumiałem aluzji (pewnie to wielka ujma, ale no cóż, polskiej muzyki nie słucham za bardzo, moje upodobania można sprawdzić w temacie "Co słuchasz pisząc tego posta" czy jak to się tam zwie).

Jeśli byłbym korektorem to takie miałbym zadanie- musiałbym sprawdzić. Jeśli przechodziłyby do druku artykuły z błędami, których bym nie wyłapał pewnie miałbym problemy (rzecz jasna sprawa musiałaby być nagminna). Nie wiem niestety jak to działa w gazetach czy korekta jest tylko jednostopniowa, czy przechodzi przez kilka osób, ale widząc niektóre artykuły (szczególnie te publikowane na oficjalnych stronach internetowych niektórych gazet, lub "gazet") aż się dziwię, że takie rzeczy przechodzą przez korektę.

 

[DeletedUser12588]

Nosz Fusku, cholerniku, przecież dałem * z podpowiedzią . Wystarczyło użyć wyszukiwarki

Chcesz artykułu z 'głupimi' błędami? Proszę bardzo... http://dziennikthewest.pl/przygody/
"Rysunek przedstawia następna możliwa rotacje, pod warunkiem, że 1 ruch będzie miał gracz nr.1, po czym gracz nr.2 możne się bezpiecznie schować. Akurat w tej sytuacji gracz nr.3 ma sidła, wiec nie może i tak gonić gracza nr.2" No proszę Pana... Błąd interpunkcyjny, na błędzie interpunkcyjnym, błędem interpunkcyjnym podparty.

Artykuł Andisza, ale sygnowany nickiem dawodiego

 

[DeletedUser27499]

Hola!
Ale ja przecież grzecznie napisałem, że Lenka jest ogarnięta, poświęca dużo wolnego czasu na grę itd.
Napisałem słowo "wara"- rozumiem, dla niektórych jest ono obraźliwe, pytanie tylko czy niebezpodstawnie. Moim zdaniem lekko się czepiacie.

Więc zastanówcie się proszę uprzejmie czy aby nie popełniacie błędu o który mnie posądzacie, elo bęc.

 

[DeletedUser6549]

Dobrze, masz mnie, nie sprawdziłem, zaległości zaraz będą nadgonione.

Ok, jak znajdę wolny czas to sprawdzę.

 

[DeletedUser12588]

Znów podkreślasz 'o premierzyku nieuczony' parafrazując utwór J. Tuwima "Do prostego człowieka", że " poświęca dużo wolnego czasu na grę itd." W grę, a nie w dziennik! Znów lenkę wpychasz na minę :/ Ależ za co taki martyrologiczny pogląd iż jesteś: "jestem leniem i genieralnie nie jestem rozgarnięty." Pamiętaj, kochasiu, iż są to Twoje słowa, nie moje. Sam się za takiego uważasz, NIBY, w naszych oczach .

Pamiętaj 'o premierzyku nieuczony', iż to Ty próbujesz nam, graczom, wytknąć błędy i, pozwolę sobie użyć słów, 'chamskie i bezmyślne' zachowanie.

Narzekasz iż: "Wy możecie pocisnąć w sytuacji kiedy bardziej kategorycznie się wypowiem, jeżeli ja cokolwiek napisze -raban." Ale to TY, jesteś dla nas, nie my dla ciebie... Zapamiętaj to sobie. Nie drwij z tych, którzy dają takim jak ty możliwość pracy dla nich. Szanuj to.

A co do wieku... Nie liczę, by ktoś, kto ma 69 w nicku, był starszy ode mnie

/edit

Fusku, ja na ten 'twór' dawodiego trafiłem przypadkiem. Powiedz mi... Jak ten tekst przeszedł: "Jej diabelskie oko wypatrzy każdy błąd. - Nie taki diabeł straszny... jak go obsmarowują" Jak widać... Nie taki diabeł straszny... gdy jest ślepy

 

[DeletedUser6549]

Zachowajmy pewną kulturę wypowiedzi (tak, czuję że będzie hejt).

Co do wpisu... sprawdzę go w wolnej chwili. Jak się błędy pojawiają... cóż tak jest i już. Nie powinno ich być, ale są i na to, iż się pojawiają (chodzi mi o to, że zostało to napisane) nic nie poradzę, ewentualnie można korygować, oczywiście nie tylko ja powinienem takie rzeczy robić, to raczej jasne

Sądzę, że dyskusja na temat błędów językowych popełnianych przez ludzi jest już na wyczerpaniu

Zatem
Zmieńmy może temat?

 

[DeletedUser12588]

Panie Fusku, ja tylko czekam z perwersyjnym podnieceniem jak ten gołowąs wkopie lenkę. (Oczywiście sarkazm ) Gdybym zechciał przejrzeć artykuły to, daję sobie rękę uciąć, iż znalazłbym więcej błędów. Nie wiem dlaczego traktujecie wytykanie błędów jako 'hejtowanie' czy tam... 'mowę nienawiści'? A może to po prostu wyciągnięcie ręki, by dziennik, który jest 'sztandarem' (pokuszę się o sarkazm ) TW, powinien zachęcać graczy przejrzystością i jasnością faktów. Możesz to Fusku odbierać jak chcesz. Jedyne co przyznam, to jako jedyny jesteś na tyle 'łebski' i masz jaja by zripostować coś trafnego

Już nie chcę poruszać błędów w waszych spłodzonych mękach, wręcz arcydziełach, tworach w dzienniku, ponieważ z jednym z redaktorów niemalże przez całą noc szukaliśmy i poprawialiśmy byki w wielu artykułach. Da się bez spiny? Da się Wystarczy zrozumieć ideę, że to wy jesteście dla nas, a nie my dla was