Połączenia światów, transfer postaci

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser182
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
można by było połączyć n.p świat 3 z np. arizoną wtedy wszystkie forty miasta i gracze przenieśliby się na inny serwer i na takim świecie byłoby po prostu więcej miast i fortów

W ogóle czytasz i rozumiesz to wszystko? Jakie połączenie o czym Ty mówisz...
Nie przemyślałeś tego, więc wytłumacz jak będzie wyglądało/jak widzisz połączenie światów 3 z arizoną gdzie dana osoba ma już postać na świecie 3 i arizonie? Co może kasacja jednej z postaci? Myśl trochę...
 

DeletedUser25907

Gość
Gość
przenoszenie postaci

Według mnie jeśli rzeczywiście ktoś myśli poważnie o scalaniu światów to jedynym rozsądnym wyjściem z sytuacji jest dużo wcześniejsza informacja na ten temat, umożliwienie aktywnym graczom przeniesienie postaci do innego wybranego przez nich świata (gdzie nie mają swojej postaci) lub rekompensata pieniężna dla postaci na innym świecie (forma rekompensaty do ustalenia). Zamykać należy światy gdzie jest najmniejsza liczba aktywnych graczy. Taki sposób zamknięcia świata spowoduje chyba najmniejszy procent osób niezadowolonych i oburzonych.
 

DeletedUser11314

Gość
Gość
Będzie jedna wielka lipa.
Stare światy mają małą liczbę ludzi, ale są to ludzie przywiązani do tych światów. Miasta, postacie, znajomi, historia, miesiące gry.
To jak w realnym życiu. Ludzie są przyzwyczajeni i nie chcą żyć gdzie indziej.
Pomimo, że S7 ma mało ludzi, nie zamieniłbym go na żaden inny świat.
Tu zaczynałem i tu skończę. Tu mam Przyjaciół, tu mam znajome miejsca, miasta, wielomiesięczną historię, której nie zapomnę do końca życia :) Gra to pikuś, WSPANIALI LUDZIE - dla nich gram.
Przy otwarciu każdego świata zaczynaliśmy grać. Nigdy nigdzie nie wyszło. Banda młodych napalonych mieszała sojuszami, czatów czytać się nie dało, miasta się rozpadały - bezsensu. Wystarczy poczytać wątek Hurona, nie na moje nerwy.
Za to S7 - każde otwarcie przeglądarki to tak, jakbym wyszedł do znajomych ;) Mogę z nimi pisać bez końca. Uwielbiam tych ludzi. Kilku z S10 też, ale to inna historia.

Nie. Cześć ludzi z S7 się nie przeniesie. Po prostu nie będą grać. Przestaną. Inno nic nie straci, oni nie kupują bryłek. Ale stracę ja. Bo kontakt się urwie i pozostaną w mojej pamięci, jak inni z S7. Wiem, że nie znajdę miejsca dla siebie na innym świecie.

100% prawdy. Doskonale Cię rozumiem, chociaż większość moich znajomych, to już nie gra albo to już tylko westowi emeryci.
 

DeletedUser18715

Gość
Gość
To wyśmienity pomysł. Gdyby jeszcze na starszysch światach robiony eventy, to przyciągałoby mnóstwo ludzi.

to już było...ktoś założy konto na czas eventu, a po wszystkim konto skasuje. Eventy nic tu nie pomogą.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ze wszystkich światów zrobić 2.
Na jednym będą grać pojedynkowicze a na drugim fortowce albo pół na pół .
Wtedy będzie trudniej o topke :) .
Wprowadzić 2 adminów postaciami : na pojedynkowym serwie admina pojedynkowicza , którego może atakować każdy , ma on po 600 każdej umki do pojedynków ( trudno bedzie :))
a na drugim koxa admina fortowca 20k hp , coś jak event geronimo to będzie ale bez scyzoryków. Moim zdaniem by było fajnie :p
I NOWE QUESTY :p
KTO MA JAKIEŚ PYTANIA PISAĆ WYJAŚNIE CO I JAK
 

DeletedUser15709

Gość
Gość
Kolega KZI oczywiście ma rację.
Ktoś napisał, że "wszystkich uszczęśliwić się nie da". Jednak jak widać całkiem dużo jest tutaj zwolenników starych światów.
Tak, jak wspominałem wcześniej. Koniec s6 będzie końcem mojego TW :gwizd:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Uważam że jest to bardzo duży problem. Osobście gram na świecie który wymarł jako pierwszy - świat 6.

Najlepszym rozwiązaniem jest przeniesienie jednokierunkowe graczy z aktywnych światów do mniej najmniej aktywnych. Na the wescie gra 150000 graczy. Wg mnie aktywny, ale nie przeludniony świat liczy około 30000 graczy.
Tworzymy 5 światów na bazach mniej aktywnych i zaczyna się od nowa.

U mnie na świecie 6 jedna koalicja ma wszystkie forty, więc gdyby przybyły 2 koalicje nowych graczy to bez problemu odebrały by trochę fortów i można by wreszcie coś pograć.

Dołączenie ludzi z nieaktywnych światów do aktywnych spowoduje najzwyczajniejsze przeludnienie...

Zwłaszcza że gracze aktywnych światów na pewno będą chętni do przenosin, ponieważ wtedy przeniesie się większość z nich, a na nieaktywnych światach będzie z tym duży problem.

Przepraszam za tę istną odę do słowa aktywny, ale nie mam dzisiaj jakoś mocy twórczej.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Coś się chyba pomieszało.
Aktywni gracze mają przechodzić na nieaktywne światy? ::DD:
Po co tkwić w nieaktywnym świecie? Bo jest sie założycielem miasta? Bo jest sie w panteonie? Bo masz rekord w grabarzu? Aha... Tylko po co? Dla kogo? Jeśli pragnie sie pomników, to faktycznie lepiej zostać na tym starym, nieaktywnym świecie i być takim pomnikiem. Stać w glorii i chwale. Sam jak palec.
A granie pozostawić aktywnym graczom.
 

DeletedUser

Gość
Gość
nie rozumiem...po co likwidowac stare swiaty. skoro ktos faktycznie chce tam tkwic ....niech sobie pyka i ceruje skarpety...jezeli ktos szuka wrazen....walk fortowych i pojedynkow...niech przeniesie sie na bardziej aktywne..

....uwazam ze lepiej porozmawiac jak utrzymac przy zyciu swiaty na ktorch jeszcze cos sie dzieje...moze zamiast czekac na reanimacje...wystarczy zwykla profilaktyka
 

DeletedUser

Gość
Gość
Transfer postaci na inny świat jest jednym z najlepszych rozwiązań dla światów na których graczy jest co raz mniej, bo fakt jest taki, że liczba graczy na starych światach się nie zwiększa tylko zmniejsza.

1. Inno powinno ustalić ilość graczy na świat aby go uznać za "wymarły" i z takich światów możnaby dopiero zrobić transfer na inny wybrany przez siebie (ale nie inny "wymarły"). Np świat na których jest 3000- graczy zostaje uznany za "wymarły". Gracze mogą się przenieść na inny świat na którym jest 3000+ graczy (ale nie mogą już wrócić na poprzedni).

2. Nie można łączyć światów szybkich (1h) i opartych na starym sytemie (2h). Teoretycznie TW jest takie samo w obu przypadkach jednak praktycznie są to dwa inne typy tej samej gry. Np możnaby przenieść postać z Arizony na Blackfoot (gdyby miały mało graczy) ale już transfer z S10 na Arizonę nie byłby możliwy.

3. W przypadku gdy na wbranym Św mam postać i chcę tam przenieść inną, powinno się wówczas wybrać jedną postać do gry, a jedną do wykasowania.

Pierwszy problem pojawia sie z itemkami. Można zrobić transfer "świecących" przedmiotów z imieniem przed nazwą. Zwykłe przedmioty zostają "wycenione" automatycznie i w formie pieniężnej przechodzą na inny świat. Dzięki temu czas poświęcony na innym świecie nie jest stracony.
Dodatkowo, ponieważ produkty są tanie w sklepie a drogie na targu, można przenieść produkty (wszystkie lub część np tyle % produktów jaka jest % szansa na jego wypadnięcie).
Oczywiście ci którzy by przenosili kilka postaci mieliby najlepiej (najewięcej kasy i itemów) więc tutaj można wprowadzić różne ograniczenia typu każda następna postać przenosi coraz mniej, brak możliwości dwukrotnego (lub więcej) przenoszenia świecących itemów itp. Są to wyłącznie przykłady bo rozwiązania mogą być oczywiście inne.

Drugi problem i moim zdaniem ważnieszy to bryłki. Jeżeli ktoś płacił i nagle ma do wyboru grać na wymarłym świecie lub stracić postać w którą "wpakował" pełno kasy raczej postaci nie przeniesie. Tutaj rozwiązanie jest chyba dość proste - system zlicza ile bryłek "poszło" na kasowaną postać i je zwraca na postać którą mamy zamiar grać.


4. Sama postać byłaby przenoszona w całości czyli cechy, umiejętności, klasa, rzemiosło, questy, osiągnięcia itp.
 

DeletedUser

Gość
Gość
zgadzam sie z przedmówca ale czemu nie chcesz zeby gracz przenosil sie z calym swoim ekwipunkiem? i jeszcze jedno nie wierze ze jest dużo osób które mają konto na kazdym swiecie (1-10) bo na razie o nie chodzi (wymieranie) i nie mogli by sie przeniesc na inny .Niezły jest ten pomysł z 3000 i swiat wymiera
 

DeletedUser

Gość
Gość
Będzie jedna wielka lipa.
Stare światy mają małą liczbę ludzi, ale są to ludzie przywiązani do tych światów. Miasta, postacie, znajomi, historia, miesiące gry.
To jak w realnym życiu. Ludzie są przyzwyczajeni i nie chcą żyć gdzie indziej.
Pomimo, że S7 ma mało ludzi, nie zamieniłbym go na żaden inny świat.
Tu zaczynałem i tu skończę. Tu mam Przyjaciół, tu mam znajome miejsca, miasta, wielomiesięczną historię, której nie zapomnę do końca życia :) Gra to pikuś, WSPANIALI LUDZIE - dla nich gram.
Przy otwarciu każdego świata zaczynaliśmy grać. Nigdy nigdzie nie wyszło. Banda młodych napalonych mieszała sojuszami, czatów czytać się nie dało, miasta się rozpadały - bezsensu. Wystarczy poczytać wątek Hurona, nie na moje nerwy.
Za to S7 - każde otwarcie przeglądarki to tak, jakbym wyszedł do znajomych ;) Mogę z nimi pisać bez końca. Uwielbiam tych ludzi. Kilku z S10 też, ale to inna historia.

Nie. Cześć ludzi z S7 się nie przeniesie. Po prostu nie będą grać. Przestaną. Inno nic nie straci, oni nie kupują bryłek. Ale stracę ja. Bo kontakt się urwie i pozostaną w mojej pamięci, jak inni z S7. Wiem, że nie znajdę miejsca dla siebie na innym świecie.

Przeczytałem tego posta z wielką uwagą. Raz, drugi, trzeci. I doszedłem do wniosku, iż sam znam dziesiątki takich osób, o których pisze KZI. W momencie przenosin na inny świat te osoby najprawdopodobniej pokasują swoje konta.
 

DeletedUser18541

Gość
Gość
Ja sugeruje przenoszenie w jedną stronę na starszy świat lub nowszy o 1 numer np. z 8 na 4, z 4 na 1 , z 1 na 2. Warto by było też rozważyć stworzenie mapy 2x większej, ale ma to wadę, gdyż było by 2x więcej fortów. Jak dobrze to rozplanujecie to świetny pomysł
 

DeletedUser18294

Gość
Gość
propozycjia

Ja bym zrobił tak,że stare światy z numerkami przyłączyłbym do jednego z nazwą np:
ś1,ś2,ś3 przyłączyłbym do arizony,ś4,ś5,ś6 do blackfoota itp.

ja osobiscie jestem przeciwko kasowaniu sw wtopilem mase kasy zeby byc na sw6 tym kim jestem poswiecilem czesc zycia zeby miec to co mam.Osobiscie mam kilka postaci na kilku swiatach kazda lubie mniej lub wiecej.Kazda postac zabiera mi czas ktory moglbym poswiecic rodzinie dziecku pracy.Niewiem czy renkompensata za skasowanie postaci w postaci brylek czy kasy bedzie tym czego oczekuje.
mam taka propozycjie skoro juz ma dojsc do laczenia sw to niech np sw1 laczymy ze sw2, a -sw3 ze sw4 itd.powstaje jeden swiat gdzie prawa polowka swiata to miasta i ludzie ze sw 2 a lewa polowka to sw1.w ten sposob zostana zachowane miasta i sojusze a przynajmniej ich czesci. bo ludzie wczesniej sie poprzenasza na swoje polowki a po polaczeniu decyzjia o to gdzie kto i jak sie sama wyklaruje. po polaczeniu sw proponuje 24h kwarantanne to znaczy prawa polowka niemoze wejsc na lewa i na odwrot potem wszystko wraca do normy.cos ala wschod -zachod .oczywiscie ktos kto posiada postacie na obu sw bedzie musial wybrac jedna postac a za druga dostac jakas rekapesate w zaleznosci od levi stanu ekwipunku.pomysl ma sens tylko przy laczeniu 2 swiatow nie wiecej gdyz raz zamala mapa a 2 to jak ktos ma na wszystkich laczanych swiatach postac to kwota za pozostale postacie moga by byc kosmiczna.miasta ktore by nieprzeszly na nowy swiat a posiadajace np pieniadze w kasie miejskiej zostayby przelane zalozyciela.zawsze przy takich manewrach musza byc straty ktos bedzie pokrzywdzony a ktos szczesliwy.Jeszcze raz nadmienie jestem przeciwny kasowaniu swiatow za zaistaniala sytuacjie obwiniam osoby ktore bezmysnie naplodzily tyle swiatowa teraz chca rozwiazac problem jednym cieciem.panowie oby wasze decyzjie niosy jak najmniejsze koszty
 

DeletedUser

Gość
Gość
troche nie zrozumiale sa dla mnie poczynania tworcow gry
z 1 strony daja nam nowe osiagniecia typu zdobycie setu kolekcjonera gdzie trzeba zdobyc wszystkie swiecace bronie paski i spodnie nie wspominajac o osle ktorego zdobywa sie za sprzedanie itemow do npc za sume 1 000 000 $ czy strusia za 1 000 zadan powtarzalnych (dziennych) wiadomo ze nie zrobi sie tego w 10 min zwlaszcza ze na wymierajacych swiatach trudniej o skrzynki z okuciami bo na fortach jest za malo osob zeby takie wypadaly

z 2 strony chca skasowac stare swiaty gdzie gracze mogli by sie spokojnie zajac zdobywaniem tych osiagniec bo o exp nie ma co sie martwic na 120lvlu i prace sa na kase


wystarczy najechac myszka na nazwe servera przy logowaniu zeby zobaczyc ze NA CHWILE OBECNA swiaty 2,3,4,5,6,7,8,9, maja praktycznie taka sama sytuacje czyli liczba graczy 3400-4200
s10 i s11 po 6000 s1 ma znakomita frekwecje dorownojaca blackfootowi czy cheyennowi (ponad 11 300)
sumujac graczy z s2-11 otrzymamy 28 980 graczy
wiadomo ze spory % z tych liczb to gracze grajacy na kilku swiatach a jednak na najnowszym servie huronie mamy ponad 32 000 kont i jesli ktos poklika sobie po minimapce zobaczy ze w kazdym hrabstwie sa pustki (moze oprocz tego z wioska indianska) czyli NIE TRZEBA ZWIEKSZAC MAPY

osobiscie przekonalem sie ze jesli jedna lub kilka kluczowych dla koalicji osob przestanie grac potrafi to zmienic losy calego servera i sprawic ze kilkuset osobowy sojusz dominujacy w polowie lub calej mapie nie moze uzbierac kapletu na obrone malego fortu

wiadomo ze z kazdym nowym swiatem starsze traca na popularnosci i czy ktos bedzie mial motywacje do gry gdy co roku bedzie stawal przed koniecznoscia zmiany servera?


moja propozycja to stale bonusy swiata np
zwiekszone prawdopodobienstwo wypadniecia skrzynki w forcie na s"x"-co pore roku event fortowy
zwiekszony xp za pojedynek i brak oplat za list gonczy na s"y" (chodzi o prowizje wystawienia listu) -co pore roku event pojedynkowy
zwiekszone progi szczescia w pracach na s"z"-co pore roku turniej pokera

poprostu przydzielic serverom cos unikatowego

dodac dodatkowy bonus dla osob ktore sa na bitwie online np x%(dla przegranych) y% (dla zwyciezcow) szansy na losowy produkt znaleziony w forcie
najlepszy sposob na zwikszenie dlugowiecznosci servera to dac powod zeby pogadac i wspolpracowac a gracze online w forcie to gwarancja rozmowy i byc moze przyjazni a kazdy wie ze z kumplem gra sie dluzej i lepiej

osobiscie wolal bym nie przenosic sie na zaden server choc gram na kilku bo poprostu na kazdym mam inny rodzaj postaci i podejscie do niej czasem jestem w sojuszu z osobami z innego servera czasem z nimi walcze (nie raz na czacie pisalem do kogos sorry ze cie omdlilem albo wow ale mi hp zabrales)
nawet czytajac ten topik odrazu kojarze kilka nikow z konkretnymi serverami co ciekawe sa to osoby ktore uchodzily w moim mniemaniu za dowodzacych w miastach czy sojuszach nie zawsze po mojej stronie brykady
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser14107

Gość
Gość
Transfer świetny pomysł. Gram na s5 prawie 3 lata, znam tam połowę ludzi, ale jeśli chcę dalej grać, a nie tylko pisać na czacie to jestem gotów się przenieść. Chcecie dalej logować się do przyjaciół - proszę bardzo, ale nie odbierajcie nam [pozostałym] radości z gry.
 

DeletedUser18469

Gość
Gość
To na czym ostatecznie stanęło ? Czy zostały podjęte jakieś rozmowy z twórcami ?
 

DeletedUser

Gość
Gość
mam kilka pytan do onufrego czy mozemy sie czegos takiego spodziewac np za poł roku czy rok i czy ten pomysł z zapytaniem sie graczy to twój pomysl czy rozkaz z góry oraz czy inno juz myslalo nad tymi transferami
 
Status
Zamknięty.
Do góry