DeletedUser
Gość
Gość
Mnie kiedyś atakowali 1 raz na tydzień ,a od aktualki nikt mnie nie zaatakował.A nosiłem przy sobie 3k.::
Max obrażenia + min + strzelanie - 100% refleksu - 50% odporności = 101+149+147-160-100= 137 (Tak miałbyś przed aktualizacją)
101+149+147-160-200 = 37 (Tak wychodzi po aktualizacji - moje przypuszczenia)
Drugi wzór by się zgadzał... Bardzo możliwe, co podejrzewałem , że wkradł się stary bug. Odporność działa w 100% na strzelanie i su, a refleks w 100% na su i strzelanie. Na to wygląda po Twojej walce. Trzeba to rozpracować, powalczyć, potestować. Może uda się ustalić nowy wzór, bo stary jak widać po aktualizacji jest do bani. Są chętni, żeby mi pomóc? Najlepiej orki s7/s10.
Czyli minimalne obrażenie jakie powinienem mu zadać trafiając w rękę (bo bez bonusów) to 220 obrażeń, natomiast maksymalne 266. Moje obrażenia w rękę kształtowały się następująco: 177; 257; 180 (jak widać dwie wartości są spoza zakresu).
Bonus dla zawadiaki dobry jest tylko na samym początku. Wtedy też jest cała masa przeciwników i możemy się pojedynkować praktycznie nie ruszając się z miasta. Jeżeli zdecydowaliśmy się zostać pojedynkowiaczem, to wraz z upływem czasu, coraz mniej graczy możemy atakować. Rośnie nam level pojedynków i w końcu walczymy tylko z tymi, którzy również zdecydowali się na pojedynki. Wtedy trzeba przemieszczać się, aby stoczyć walke z przeciwnikiem. Przemieszczamy się godzine. Jedyny plus tego taki, że można sobie skrócić tą droge o te pare minut, dając najpierw na dojście do bliższej lokalizacji, a dopiero potem ustawiając pojedynek.Zacząłem się pojedynkować. Jestem tak zwanym zaskoczunikiem i powiem, że fajnie. Może to wynika z mojego poziomu. 45 minut jak najbardziej w porządku, zawadiakę jest ciężko dorwać, nawet bardzo (mówię z perspektywy żołnierza), chcesz mu oddać, a on już ponad godzinę od ciebie. Żołnierz: bonus taktyki ratuje mi tyłek za każdym razem (myślałem, że adekwatne do żołnierza może być bonus zaskoczenia dla zawadiaki, nie, mobilność jest lepsza-aczkolwiek bardziej wnerwiająca).
W mojej opini powinni zlikwidować całkowicie te całe "45 minut", ale na początek ja bym to ograniczył do 15. Jak ktoś chce rewanżu to od razu, a nie za 35 minut.
Ale nie powiecie mi,że O/R ma już przewagę nad Z/U.Przy początkowych poziomach,rzeczywiście orki leją te "buildy klasyczne" (jak to ktoś nazwał),ale przy poziomach 85-120 ork,który ma dość mało celowania nie może trafić gracza,który ma około 200 uniku (zwłaszcza,że teraz działanie uniku zostało zwiększone,natomiast celowania-nie).
A ja widzę to bardzo wyraźnie (niestety...: