Wiesz co, tak czytam te dwie strony i się tak głęboko zastanawiam.
Gram na tej Arizonie i jestem poszukiwaczem, nie mam miasta i nie mam zamiaru do niego przystępować (przynajmniej w najbliższej przyszłości). Więc okiem pp stwierdzam, że jedyne czego mi może brakować to możliwość handlu, ale tak serio to ma zostać wprowadzony więc... Na co mi chatka? Żeby inni wiedzieli gdzie mieszkam? :>
Tak szczerze moim zdaniem to jako pp i samotnik/pustelnik, mam wszystko czego chcę, dobrze płatne roboty, spokój, brak ataków, rozwijam sobie postać i wykonuje zadania, zwiedzam całą Arizonę. Niczego więcej prócz handlu mi nie potrzeba, tym bardziej, że pomysł z bonusami dla pustelnika by musiał nieść za sobą bonusy dla mieszkańców zwykłych miast żeby nie czuli się pokrzywdzeni i takie tam.
Jestem totalnie na nie z pomysłem ze względu na to co napisałem wyżej.
Sorry.
P.S. Jako iż się nie pojedynkuję zbytnio to wyobraź sobie, że prędkość poruszania się mam podbitą w górę bo jako poszukiwacz to i tak się wolno poruszam. Więc punkty na pojedynki wydaję na bardziej mi potrzebne rzeczy - wszak jestem pustelnikiem, nie mam zamiaru się pojedynkować, a jak do mnie przyjdziesz ze swoją postacią to możemy sprawdzić kto szybciej biega
(taki żart na koniec).