Myślę że poniżej znajdziecie odpowiedź na pytanie..
Czy Indianie uprawiali sport?
Podczas zabaw dzieci uczyły się wszystkiego, co w przyszłości musiały umieć jako ludzie dorośli. Młodzi Sioux ćwiczyli strzelanie z łuku.
Gdy tylko nauczyli się jeździć konno, pozorowali atak, próbując wzajemnie zrzucić się z konia. Podczas zabawy w polowanie jeden z chłopców przebierał się za bizona. Zadaniem innych było jego osaczenie lub „zabicie". Wielką popularnością cieszyło się wszelkie współzawodnictwo. Dziewczynki trenowały bieganie, by podczas wrogiego ataku na obozowisko nie dać się pojmać. Chętnie bawiły się też lalkami, pieczołowicie wykonanymi ze słomy, drewna czy skóry.
Gdy podczas wspólnego świętowania spotkały się ze sobą plemiona z Równin, zawsze urządzano zawody jeździeckie. Widzowie zakładali się, czyj rumak jako pierwszy przebiegnie linię mety. Właściciele często niepozornych, lecz niezwykle szybkich koni mogli liczyć w razie wygranej na zebranie wielu trofeów i zyskanie dużego uznania. Kto jednak przez długi czas obstawiał niewłaściwego konia, mógł stracić majątek w ciągu kilku dni. Na Południowym Wschodzie chętnie grano w piłkę, którą Francuzi nazywali lacrosse. Cherokee rezerwowali ten rodzaj rozrywki tylko na okazje religijne. Naprzeciw siebie stawały dwie drużyny symbolizujące dwie części wioski. Każda grupa próbowała za pomocą dwóch rakiet, podobnych do tenisowych, trafić skórzaną piłką do tarczy przeciwnika. Gra ręką była surowo zabroniona. Na boisku mogło walczyć jednorazowo nawet 200 graczy. Podczas długich zimowych nocy, gdy na dworze było ciemno i zimno, spędzano czas na rozlicznych zgadywankach. Gracz z plemienia Blackfoot chował pomalowany kawałek drewna, a zadaniem innych było odgadnięcie, w której ręce go ukrył. Sporo rozrywki dostarczała Indianom gra w kości. Wytwarzano je z kamienia lub kości zwierząt, pestek brzoskwini lub śliwki, drewna lub korzeni. Znano bardzo wiele rodzajów gier.
Wieczorami do głosu dopuszczano gawędziarzy opowiadających baśnie i legendy o powstaniu świata, zwierząt i ludzi. Dziadkowie opowiadali wnukom, dlaczego klan Wilków ma totem przedstawiający wilka, skąd biorą się grzmoty burzy albo dlaczego orzeł jest świętym ptakiem.