DeletedUser30011
Gość
Gość
Gdzie te czasy, gdy Ichorus z pomocą MS walczył przeciw m300 i w3m.....hmpf
DeletedUser
Gość
Gość
przeminęły i już nie wrócą ,trzeba dbać o to co jest teraz.
Na chwilą w najgorszej sytuacji są Rki(Brygada),zresztą w M300 też nie jest lepiej.
Na chwilą w najgorszej sytuacji są Rki(Brygada),zresztą w M300 też nie jest lepiej.
DeletedUser30011
Gość
Gość
Szkoda, że gracze psują trochę świat idąc do sojuszu który obecnie dominuje...
DeletedUser
Gość
Gość
Brak konkurencji powoduje takie rzeczy na bitwach.
DeletedUser28785
Gość
Gość
Gdzie te czasy, w których Ichorus sam walczył 2 vs 1 i wygrywał.
Gdzie te czasy, gdzie nie było stagnacji i coś się działo.
Gdzie te czasy, w których była zabawa i zastanawianie się który sojusz jaki fort wyzwie, a nie ustawione wszystko?
Irq obudź się.. zanim upadniesz do końca.
DeletedUser
Gość
Gość
Miejmy nadzieję że we Wrześniu wszystko się zmieni.
Magnus,SSG,Apokalipsa,Imper,dziki i kilkunastu innych ma wrócić na Iro, bo na chwilę obecną największym mankamentem jest to że sojusze mają bardzo mało dowódców.W M300 dowodzi Dunkel-shooter,w KK kaczy,w CSI ja,a Rki upadają.
DeletedUser
Gość
Gość
Taka kolej rzeczy jest . Wyjdzie kolejny świat to Jica zacznie padać.
Co do dowodzących to co się dziwić.
Raz , że czasami nie ma chętnych do pisania rozkazów.
Dwa że poświęcają czas , zeby się produkowac na mikro a częśc ludzi i tak to olewa.
L.Blue lepiej jak jest ustawione niż ma być kilka fejkow porobionych.
Co do dowodzących to co się dziwić.
Raz , że czasami nie ma chętnych do pisania rozkazów.
Dwa że poświęcają czas , zeby się produkowac na mikro a częśc ludzi i tak to olewa.
L.Blue lepiej jak jest ustawione niż ma być kilka fejkow porobionych.
DeletedUser28785
Gość
Gość
Fejki? Zawsze były nieodzowną częścią tej gry
Wasze bawienie się w ustawianie bitew spowodowało ze ograniczyliście się do maluszków, bo ludzie nie maja motywacji chodzić na bitwy.
Tak to wygląda.
Z fajnego świata w pol roku zrobiliście świat nudny.
I nie prawcie morałów że tak jest lepiej, jak duża ilość osób (oprócz wyznawców jednego porządku:fl
jest znudzona takim czymś.Edit//
Taaa na pewno tak będzie
Marzenia ściętej głowy już twój mentor dopilnuje by było po jego myśli i by nadal były 4 sojusze.W powrót Magnusa nie wierze ( a szkoda.. by coś się działo) i lepiej nie stawiaj na upadek R - bo ciebie jeszcze zaskoczą
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DeletedUser
Gość
Gość
Niestety na Iro jest wielu ludzi lubiących porządek.
Na szczęście mamy bitwy poranne i nocne ,które nie są ustalane.I nie prawcie morałów że tak jest lepiej, jak duża ilość osób (oprócz wyznawców jednego porządku:fl
Jeśli chodzi o Impa to on nie jest moim mentorem.Taaa na pewno tak będzie
W powrót Magnusa nie wierze ( a szkoda.. by coś się działo) i lepiej nie stawiaj na upadek R - bo ciebie jeszcze zaskoczą
Magnusss raczej wróci(dowodził na bitwie z okazji Powstania warszawskiego.).
Odnośnie R to raczej wątpię,aczkolwiek ciekawie by było gdyby wzrośli w siłę .
DeletedUser31017
Gość
Gość
Do L.Blue:
Wiesz czemu powstał harmonogram?
Bo za czasów o jakich piszesz czyli fejków, bojkotowania innych sojuszy czy zastanawiania się właśnie na który fort iść to gracze nie mieli expa z bitew i zaczynały się marudzenia! Mówię tu o graczach wszystkich sojuszy!
Niestety ale duża większość graczy podziela pogląd inny niż twój i woli mieć zapewnioną jedna bitwę dnia, gdzie wiadomo, że przeciwnik się zjawi oraz będzie ona wielo-rundowa z expem dla nich! Gra każdy sojusz z każdym oraz nie ma sytuacji gdzie sojusz traci swój potencjał bo OFFy zostają na innym fortcie wyzwanym w podobnym czasie...
Podsumowując: każdemu, tobie i mi należy się dobry exp choć z jednej bitwy dnia! Dla wyższych lvl to 4500 jest standardem ale przypominam sobie bitwy na niższych lvl, gdzie brak dłuższej bitwy oznaczał marnego expa! Dlatego bronie bitew dnia z harmonogramu gdzie jest pewność, że bitwa się odbędzie i będzie exp dla graczy!
Także argument przytoczony przez ciebie o zabawie w wybieraniu gdzie dany sojusz się zjawi jest zabawą defacto dla nielicznych bo szary gracz chce przeciwnika i expa z bitwy i to jest priorytet
A już nie moją wina, że zostały poczynione ustalenia poza zakres czasowy harmonogramu bitew dnia [19 do 22].
Mnie zależało na zapewnieniu graczom i sobie zawsze jednej dobrej bitwy dziennie co harmonogram gwarantuje a i ułatwia życie ustalaczom bitew. [a pamiętamy czasu gdzie sojusze były dymane i nie miały bitew]
Wiesz czemu powstał harmonogram?
Bo za czasów o jakich piszesz czyli fejków, bojkotowania innych sojuszy czy zastanawiania się właśnie na który fort iść to gracze nie mieli expa z bitew i zaczynały się marudzenia! Mówię tu o graczach wszystkich sojuszy!
Niestety ale duża większość graczy podziela pogląd inny niż twój i woli mieć zapewnioną jedna bitwę dnia, gdzie wiadomo, że przeciwnik się zjawi oraz będzie ona wielo-rundowa z expem dla nich! Gra każdy sojusz z każdym oraz nie ma sytuacji gdzie sojusz traci swój potencjał bo OFFy zostają na innym fortcie wyzwanym w podobnym czasie...
Podsumowując: każdemu, tobie i mi należy się dobry exp choć z jednej bitwy dnia! Dla wyższych lvl to 4500 jest standardem ale przypominam sobie bitwy na niższych lvl, gdzie brak dłuższej bitwy oznaczał marnego expa! Dlatego bronie bitew dnia z harmonogramu gdzie jest pewność, że bitwa się odbędzie i będzie exp dla graczy!
Także argument przytoczony przez ciebie o zabawie w wybieraniu gdzie dany sojusz się zjawi jest zabawą defacto dla nielicznych bo szary gracz chce przeciwnika i expa z bitwy i to jest priorytet
A już nie moją wina, że zostały poczynione ustalenia poza zakres czasowy harmonogramu bitew dnia [19 do 22].
Mnie zależało na zapewnieniu graczom i sobie zawsze jednej dobrej bitwy dziennie co harmonogram gwarantuje a i ułatwia życie ustalaczom bitew. [a pamiętamy czasu gdzie sojusze były dymane i nie miały bitew]
Fejki są zabawne, o ile masz 500 ludzi do dyspozycji i możesz ustalać gdzie które miasto pójdzie. Lubię ustawiać "żołnierzyki" na planszy, dlatego po wyjściu fortów była z tym fajna zabawa. Skończyła się, gdy miałem 50 ludzi i 10 fortów do obstawienia.
Wiadomo, kiedyś było lepiej Było i taka jest prawda - pełna Spikeria, na której każdy mógł pisać, mówić, była zabawa na godzinę przed walką i dwie godziny po walce. Były śpiewy, kawały, wirtualne (hmm) picie, ogniska - piekliśmy kiełbaski etc. Były naloty pojedynkowe na miasta przy pełnej Spikerii i wklejanie raportów, omdlewanie i oczekiwanie na odwet po dwu dniach Teraz nie ma nic. Nie ma zorganizowanych akcji (przez brak ataków w saloonie w mieście), nie ma zabawy na Spice (zablokowane pisanie), brak walk na dużych fortach
(Irq).
Fortowo jestem załamany, nawet nie chce mi się patrzeć w trakcie walki na to co się dzieje. Jak tu zaczynałem, wydawało mi się, że jest taka bajka. Aby to ruszyło od września, bo już sam nie wiem...
Winą gry jest to, że wszystko jest dostępne od ręki, o nic już nie trzeba się starać. Nie ma w zasadzie niczego, co by było wyznacznikiem "unikalności" (jak kiedyś Hernandos, złota strzelba, nawet ukończenie niektórych zadań).
Nowe instancje imo lipa jak byk, jeśli to wejdzie w takiej postaci, że można brać udział co chwilę zaraz po zakończeniu, to po prostu.... hołd dla bezrobotno-bezobowiązkowych, którzy cały Boży dzień przesiedzą i przeklikają dla darmowych nagród. O ludzie...
Wiadomo, kiedyś było lepiej
Było i taka jest prawda - pełna Spikeria, na której każdy mógł pisać, mówić, była zabawa na godzinę przed walką i dwie godziny po walce. Były śpiewy, kawały, wirtualne (hmm) picie, ogniska - piekliśmy kiełbaski etc. Były naloty pojedynkowe na miasta przy pełnej Spikerii i wklejanie raportów, omdlewanie i oczekiwanie na odwet po dwu dniach Teraz nie ma nic. Nie ma zorganizowanych akcji (przez brak ataków w saloonie w mieście), nie ma zabawy na Spice (zablokowane pisanie), brak walk na dużych fortach (Irq).Fortowo jestem załamany, nawet nie chce mi się patrzeć w trakcie walki na to co się dzieje. Jak tu zaczynałem, wydawało mi się, że jest taka bajka. Aby to ruszyło od września, bo już sam nie wiem...
Winą gry jest to, że wszystko jest dostępne od ręki, o nic już nie trzeba się starać. Nie ma w zasadzie niczego, co by było wyznacznikiem "unikalności" (jak kiedyś Hernandos, złota strzelba, nawet ukończenie niektórych zadań).
Nowe instancje imo lipa jak byk, jeśli to wejdzie w takiej postaci, że można brać udział co chwilę zaraz po zakończeniu, to po prostu.... hołd dla bezrobotno-bezobowiązkowych, którzy cały Boży dzień przesiedzą i przeklikają dla darmowych nagród. O ludzie...
DeletedUser31491
Gość
Gość
Jeśli ktoś lubi tak jak L.Blue iść na bitwę i walczyć 5 na 30 no to jestem pełen podziwu.
Skończyły się czasy że w sojuszach chętnych na bitwy więcej niż miejsc w forcie.
Teraz ludzie chcą przyjść na bitwę gdzie będzie wiadomo , ze i przeciwnik się stawi i będzie fajna rozgrywka a nie że polecą na jakiś fejkowy fort gdzie bitwę skończą po 15 rundach. Stracą czas a nic nie zyskają jeśli chodzi o expa i obligacje.
Skończyły się czasy że w sojuszach chętnych na bitwy więcej niż miejsc w forcie.
Teraz ludzie chcą przyjść na bitwę gdzie będzie wiadomo , ze i przeciwnik się stawi i będzie fajna rozgrywka a nie że polecą na jakiś fejkowy fort gdzie bitwę skończą po 15 rundach. Stracą czas a nic nie zyskają jeśli chodzi o expa i obligacje.
DeletedUser28785
Gość
Gość
Taa... bo jakoś na innych światach ludzie się potafią bawić. Tutaj musiał powstać harmonogram.
Offy vs offy na małych fortach mnie nie bawią.
DeletedUser31491
Gość
Gość
Na których światach twoim zdaniem nie ma harmonogramów tylko są fejki ?
DeletedUser31017
Gość
Gość
L.Blue to po co chcesz rozpiskę harmonogramu dla byłych Rek ?? [M300 prosiło mnie w twym imieniu o to]
Skoro chciałeś rozwalić układy to czekamy na inwencję by się nie nudziło wszystkim. Negujesz harmonogram to go nie chciej proszę bo teraz to obłuda by była.
Miało być coś nowego, coś fajnego, bez nudy harmonogramu no to czekamy.
Wystarczyło zostawić harmonogram bitew dnia [nikt sojuszom nie kazał grac na małych fortach
] a pozostały okres zrobić wolna amerykankę i tyle...
Czekamy na powiew nowości bo narazie mamy to samo
Skoro chciałeś rozwalić układy to czekamy na inwencję by się nie nudziło wszystkim. Negujesz harmonogram to go nie chciej proszę bo teraz to obłuda by była.
Miało być coś nowego, coś fajnego, bez nudy harmonogramu no to czekamy.
Wystarczyło zostawić harmonogram bitew dnia [nikt sojuszom nie kazał grac na małych fortach
] a pozostały okres zrobić wolna amerykankę i tyle...Czekamy na powiew nowości bo narazie mamy to samo
DeletedUser
Gość
Gość
Rzymu od razu nie zbudowano ;
A mnie i L.Blue nie było na tym świecie jakiś czas, więc potrzebujemy chwili aby się odnaleźć w obecnych ustaleniach. Poprosiliśmy o harmonogram aby dowiedzieć się jak bitwy zaplanować na okres w którym musimy poukładać nowo powstały sojusz. Nie chcemy przecież aby przez nas inne sojusze nie miały bitwy Miało być coś nowego, coś fajnego, bez nudy harmonogramu no to czekamy.
Wystarczyło zostawić harmonogram bitew dnia [nikt sojuszom nie kazał grac na małych fortach
Czekamy na powiew nowości bo narazie mamy to samo
Gdy tylko uporamy się z ułożeniem w sojuszu wszystkiego jak należy możesz redshark spodziewać się miłej odmiany na fortach
kul:
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DeletedUser28235
Gość
Gość
Moonshiners pobiło rekord obrażeń miastowych Iroquois w jednej bitwie! [zresztą poprzedni rekord i jeszcze poprzedniejszy też należał do nas ] 300k obrażeń wydawało się barierą nie do przejścia, ale dla chcącego nic trudnego!
http://www.westforts.com/pl18/battles/battle/70588
Pozdrawiam!
] 300k obrażeń wydawało się barierą nie do przejścia, ale dla chcącego nic trudnego! http://www.westforts.com/pl18/battles/battle/70588
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DeletedUser30011
Gość
Gość
Sytuacja na świecie psuje się, m300 dąży do zostawienia tylko i wyłącznie 2 sojuszy na tym świecie, przezco CSI zostaje bez walki.
Dzieło kariny, andiego i magnusa, fajni jestescie naprawde, szkoda że w takim wieku tak świrujecie.
Dzieło kariny, andiego i magnusa, fajni jestescie naprawde, szkoda że w takim wieku tak świrujecie.
DeletedUser31587
Gość
Gość
Sytuacja na świecie jest dobra. Posiadam postać na której gram aktywnie. Bardzo sobie chwale ten świat. Duży online i miła atmosfera. Pojedynki oraz bitwy fortowe mają wielu entuzjastów. Świat rozkwita.