Artyleria

  • Rozpoczynający wątek DiegoGonzales
  • Data rozpoczęcia

I jak?

  • Tak

    Głosy: 157 50,3%
  • Nie(podaj powód)

    Głosy: 72 23,1%
  • Nie mam zdania

    Głosy: 29 9,3%
  • DFo poprawy

    Głosy: 54 17,3%

  • W sumie głosujących
    312
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Jestem na Tak w każdym forcie zbudowanym na zachód od Missouri była co najmniej 1 armata.
 

DeletedUser

Gość
Gość
jestem na nie nie wiem do końca czy na Dzikim Zachodzie była artyleria a gra ma jak najbardziej przypominać Dziki Zachód
 

DeletedUser

Gość
Gość
Patrzcie co wytrzasnąłem
Nie pytajcie skąd to mam bo sam nie wiem
gatling.jpg


Ciekawe co to oznacza, pewnie fotomontaż ale przynajmniej jest jakaś grafika
 

DeletedUser10994

Gość
Gość
na tak ale i na nie
na tak bo to dobry pomysł (nie do końca prezemyslany)
na nie bo obrońcy będa mieli za łatwo !!!
 

DeletedUser

Gość
Gość
Fajny pomysł :). Tylko że armatą powinno się wyznaczać budynek lub np. fortyfikację to zburzenia. I np. wyznaczmy zniszczenie wieży zawadiaków :). A gatling by sam strzelał po rozstawieniu przed fortem i by strzelał w 1 rundzie do 3 losowo wybranych przeciwników. I na odwrót tylko, że na obronie armata będzie np. robić dziury przez co nie będzie można iść dalej niż do dziury. Atakujący będzie musiał ją wyminąć. I gatling by też do 3 losowych atakujących strzelał , ale nie można go rozstawić przy fladze. I dodam że te bronie by można było zniszczyć, bo by np. wszystkich atakujących broniący wybili i by gatling atakujących pokonał obrońców.

Takie skormne zdanko :)
 

DeletedUser

Gość
Gość
A ja uważam że pomysł jest świetny. Urozmaiciło by to grę, walkę o fort. Trzeby by tylko to trochę dopracować. Przykładowo armaty zadawały by obrazenia na dany wybrany sektos w którym są przeciwnicy i wszyscy w danym sektorze otrzymywali by obrażenia. Decyzję w który sektos zostanie oddany strzał podejmuje osoba o najwyższym lvl z miasta atakującego znajdująca się aktualnie w sektorze z armatą, bądź jeżeli takowej nie ma to osoba z najwyższym lvl w danym sektorze albo z najwyższym poziomem umiejętności taktyki. Armaty miały by również poziom "życia" i normalnie były by im zadawane obrażenia tak by móc je zniszczyć. Była by możliwość przesuwania armaty przez gracza na zasadach obowiązujących z strzelaniem i max 2 kratki na rundę. :) Co Wy na to ?

A oczywiście mają je zarówno obrońcy jak i atakujący i można je kupić albo w forcie albo w mieście przy czym w mieście kupuje się je za pieniądze z kasy miejskiej i są one w mieście po prostu zakupione i w razie gdyby miasto zechciało zaatakować jakiśfort są wtedy użuwane

Zgadzam się ale tylko na opracowanie lucjusza, podał najlepsze wyjście. Armaty urozmaiciłyby grę.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Atakujący i tak mają trudniej... więc obrońcom nie trzeba ułatwiać.. nie
 

DeletedUser7098

Gość
Gość
Wg. mnie armaty powinny być dostępne dla obu drużyn. Działka dla obrońców i działa dla agresorów. Działka zadawałyby średnie obrażenia kilku osobom naraz, ale potrzebowałyby 2 osób do obsługi, które stałyby po bokach działka, w przypadku omdlenia, lub odejścia jednego z strzelców działo byłoby nieprzydatne, ale można by było uzupełnić załogę podchodząc do niego. Można by je było ustawiać tylko na wieżach. Działa atakujących były by ustawiane na polu przed fortem. Ich pociski mogły by:
a)zniszczyć fragment muru - brak możliwości wejścia/ brak bonusów
b)zranić kilka osób na danym obszarze
c)zniszczyć działko wroga
Armaty były by dość niecelne, więc strzelanie z nich byłoby loterią. Obsługa wyglądała by tak jak w przypadku działka, z tą różnicą że płyta na dziale działała by jak ściana, więc załoga przy ataku z frontu byłaby nietykalna. Trzeba by ją było zaatakować z boku. Przy takim ataku załoga byłaby bardzo wrażliwa na ostrzał. Działka mogły by zostać przejęte przez agresorów, działa nie(kto strzelałby do własnego fortu).
 

DeletedUser

Gość
Gość
Jak tego nie chcecie to wywalcie obrazki armat z fortu i kiedy fort jest atakowany :p
 

DeletedUser

Gość
Gość
Jak dla mnie jest dobrze tak jak jest teraz i niech tak zostanie. Dawałoby to za dużą pomoc broniącym fortu. Dzięki temu mała grupka ludzi broniących mogłaby odeprzeć sporą grupę atakujących. Jak dla mnie: jestem na nie.
Pozdrawiam.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Dobre, jestem na tak :) No w końcu przy atakowanym forcie widać tam jakieś ludziki i armaty ;] Jednam atakujący tez powinni mieć jakieś armaty/gatlingi... bo by ich powystrzelali jak kaczki. i żeby to nie miało takiej super celności... Ale jak by było że jak się z tego trafi to dla kogo by się przypisywało zadane obrażenia/omdlenie?
 

DeletedUser

Gość
Gość
jak tos juz dobrze napisal broniący maja łatwiej takze ja jestem przeciw pomysłowi armat dla obronców ale atakujacy to co innego
 

DeletedUser16604

Gość
Gość
fajny pomysła co do atakujących każde miasto mogło by kupić 2 armaty i 1 tarana który niszczył by mury i wieże (można było by go niszczyć miałby on dużo życia) co 6 rund walił by o n na jedną wieże i by to obniżało jej bonu co trwania ostatniej bitwy
 

DeletedUser

Gość
Gość
obrońcy mają za dużo bonusów... przecież to ich fort i oni go bronią, więc moim zdaniem to nie jest przeszkodą do tego pomysłu.. podoba mi się też pomysł lucjusza :) na tak :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
jak dla mnie koze byc na tak jesli atakujacy tez beda miali armaty
 

DeletedUser

Gość
Gość
Było by to trzeba dopracować i będzie git ale do tego trzeba jeszcze wymyślić pomoc dla atakujących bo już mają ciężko zdobyć fort.
 
Status
Zamknięty.
Do góry