Gorączka złota na świecie Blackfoot!!!

  • Rozpoczynający wątek Thompson67
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
Ech ludzie, wrzućcie na luz troche, to już ja tak bardzo nie rozpaczam, i czuję się trochę zobowiązany do obrony adminow ;)
Nie jest tak źle ludzie...

Vhaerun (chyba przekreciłem, po co taki dziwny nick? :D ) ile jest unikatów na Blackfoot nie licząc tutu, które zreszta mam osobiście? Takich niekoniecznie Colt Billa, ale strzelba na słonie, kości czy tego typu rzeczy :)
 

DeletedUser

Gość
Gość
Chyba organizatorzy eventu nie przewidzieli tak wielkiego zaangażowania uczestników, ale i tak uważam, że nie jest aż tak źle ostatecznie można było dać bardziej zadania na "myślenie" niż na tak ciężką pracę jak poszukiwanie skarbuale i tak ubawiłem sie patrząc na reskille ::D: topowych graczy
 

DeletedUser

Gość
Gość
ale tak szczerze to przydalo by się zrekompensować straty na kase i exp bo każdy spadł w rankingu , a niektozy (np. ja) zaniedbali bitwy fortowe , dla wygranej :(
 

DeletedUser

Gość
Gość
Eh tak naprawdę nawet po zwiększeniu nagrody 2 i 3 drużynie nie opłacało się...
Dlaczego ?
Na początek trzeba doliczyć 2 premium z których prawie każdy z tych drużyn korzystał tj.automatyzacja i Szybsza regeneracja sił.
Następnie trzeba doliczyć że dziennie trzeba było dokupić po 2-3 razy energie >
Pójdziemy tą mniejszą wersją, chociaż podejrzewam że 2 pierwsze drużyny korzystały z 3 doładowań > A więc
2 x 18 = 36 bryłek na dzień
36 x 5 = 180 na 5 dni
W sumie wydaliśmy po 280 bryłek + udobruchaj szamana na 2 reskille i kasa.Straciliśmy 1 tydzień expienie, wszelkie bitwy fortowe.Zarobek praktycznie 0 jeśli po jednym dniu motywacja wynosiła 0 czyli po nocy miała ona około 12 % czyli praktycznie nic.A więc jak widać nagrody są do kitu, nie ma czego dać damy bryłki...
 

DeletedUser15228

Gość
Gość
ciesze sie, ze zapisy byly w niedziele, kiedy odprawialem modly w kosciolku, na sobote bylbym pewniakiem w evencie.
jedna mala propozycja od gracza dla adminow: za nastepny event miesieczna aktywacja lub przedluzenie tzw "fulpremki", ze 2000expa i jakies swiecidelko nizszego rzedu, np te swiecace spodenki w krate, jesli chodzi o podobna do tego wielkosci eventu
 

DeletedUser

Gość
Gość
ej minelo 24h a ja nie mam tych 500 brylek -.- dlaczego ?
 

DeletedUser

Gość
Gość
JA MAM PYTANIE DO ZIOMKA kto wam sponsoruje te mp4 i inne rzeczy???
 

DeletedUser

Gość
Gość
Eh tak naprawdę nawet po zwiększeniu nagrody 2 i 3 drużynie nie opłacało się...
Dlaczego ?
Na początek trzeba doliczyć 2 premium z których prawie każdy z tych drużyn korzystał tj.automatyzacja i Szybsza regeneracja sił.
Następnie trzeba doliczyć że dziennie trzeba było dokupić po 2-3 razy energie >
Pójdziemy tą mniejszą wersją, chociaż podejrzewam że 2 pierwsze drużyny korzystały z 3 doładowań > A więc
2 x 18 = 36 bryłek na dzień
36 x 5 = 180 na 5 dni
W sumie wydaliśmy po 280 bryłek + udobruchaj szamana na 2 reskille i kasa.Straciliśmy 1 tydzień expienie, wszelkie bitwy fortowe.Zarobek praktycznie 0 jeśli po jednym dniu motywacja wynosiła 0 czyli po nocy miała ona około 12 % czyli praktycznie nic.A więc jak widać nagrody są do kitu, nie ma czego dać damy bryłki...

I oczywiście trzeba było to premium kupić, prawda? Nie ma Graczy, którzy mogą poszukiwać skarbu bez reskillu. To w końcu taka trudna praca...
A na targu nie ma słodyczy, co? Gra jest w pewien sposób decyzyjna. Niektóre questy wymagają podjęcia konkretnych, nieraz trudnych, decyzji, niektóre działania - również do tego zmuszają. Otwierając kalendarze w terminie - otrzymywaliśmy słodycze... ale mogliśmy tez te kalendarze otwierać wcześniej/później. Są tacy, którzy zostawili sobie stertę słodyczy (a i skupowali je od początku). Czemu to robili? By później sobie ułatwić życie. By spokojnie sobie pracować i tylko regenerować energię/motywację.

Czy był obowiązek kupowania bryłek? Nie. Wystarczyło znaleźć odpowiednich graczy i mieć odpowiednie podejście do tematu. Zapas pierników + lukrecji = non stop praca z motywacja w granicach 70-100%. Kasa leci? Leci. Dropy lecą? Lecą. Eksp słabszy (bo w końcu to praca na szczęście, a nie doświadczenie), ale nie da się mieć wszystkiego;)

Reasumując - w evencie można było sobie poradzić bez bryłek. To, że niektórzy się rzucili na dodatkowe wspomagacze (bryłki) to imo ich decyzja. Dla ludzi jadących na słodyczach - nagroda w postaci bryłek byłaby świetnym prezentem.

pozdro,
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty.
Do góry