Nowe światy. Czy oby nie za dużo ?

[DeletedUser]

Najwyraźniej programiści nie zachowują back-up'ów do starszych wersji, tylko np. jeden do poprzedniej stabilnej wersji.

Na dzień dzisiejszy cofnięcie się do wersji sprzed 1.20 (1.20 weszły forty chyba, nie sprawdzałem, ale jakoś tak) nie jest możliwe.

Dla mnie to jest logiczne. Przecież zawsze można edytować kod i wyrzucić z niego wszystkie dodatki, które weszły po entej aktualizacji. Ale to wymaga czasu i dużej pracy przede wszystkim, więc NA DZIEŃ DZISIEJSZY to jest niemożliwe.

Odnośnie Hurona. Co z tego, że wyjdzie z pracami po 2h i bez premium nowego skoro wszystko inne zostanie? Gdzie tu stary styl skoro będą spodnie, paski, crafting, osiągnięcia, avatary, poker, bla bla bla?

Bo specyfikacje świata Huron są takie jak na starych światach(prócz wpłacania kasy do banku). Aktualizacje wchodziły na wszystkie światy równocześnie. Mylicie pojęcia. Było napisane, że ustawienie serwera będą takie jak na starych świtach, a nie takie jak na światach przed aktualizacją 1.xx.

 

[KZI]

Nie ma czegoś takiego jak "niemożliwe". Człowiek zrobił, człowiek może zmienić. Problemem są chęci/czas/pieniądze. To praca, więc czas/pieniądze, czyli opłacalność.

 

[DeletedUser16467]

Ale moment ,jak są święta to blokujecie wywoływanie bitew to nie można tego zrobić na nowym świecie ?? Obrazki fortów zostaną ale nie będzie możliwe wywoływanie i problem z głowy

Jak można zabrać bonusy to można i to zrobić, no chyba że wszystko znajduje się w jednym miejscu i nie da się.

Jak sie chce to można.

 

[DeletedUser6197]

A forty niech zostaną, ale osobiście uważam, ze to jest to jeden z czynników przez które na TW panuje nuda, bo wraz z początkiem świata połowa to fortowcy, a wraz z nimi kilkaset mniejszych i większych koalicji, których celem jest nie DOBRA ZABAWA, a zdobywanie fortów za wszelką cenę (m.in. fejki i desperackie ataki w środku nocy), a głównym zajęciem jest gdakanie na podforum o danym świecie jacy oni są świetni. No a jak im się nie powodzi to zostają może 3 koalicje których celem jest zdobycie fortu chociażby mieli na forum zacapslokować przeciwnika na śmierć.

Natomiast sytuacja po tych 3-4 miesiącach wygląda tak, ze osoby z ogromnymi ambicjami kończą grę po tym jak nie udaje im się wskoczyć do ścisłej 15/30/100/wpisz swoją wersję. A jest to spory odsetek graczy kończących grę.

Pojedynkowicze zaś są "pokrzywdzeni" przez forty, gdyż na chwilę obecną jak wcześniej wspomniałem powstają tysiące fortowców, a skutkiem tego jest bicie tych samych osób nonstop - kiedyś przeciwników miało się na wyciągnięcie ręki, teraz można ich szukać ze świecą w ręku.

Czyli reasumując tworzenie światów na obecnych zasadach nie ma najmniejszego sensu, bo wyścigi szczurów w topkach wszelakich kończą się po 3-4 miesiącach i zostają, że tak powiem - osobniki, którym udało się przetrwać w dżungli.

Dlatego też w jednym z moim wcześniejszych postów w tym temacie padła propozycja o jakichś eventach - czymkolwiek, dzięki czemu można by zatrzymać graczy na danym świecie. Ale chyba przez lenistwo adminów takich eventów nie będzie, a szkoda. No i na pewno nie "niedasię", bo wszystko się da, tylko trzeba chęci.

 

[DeletedUser]

Nie ma czegoś takiego jak "niemożliwe". Człowiek zrobił, człowiek może zmienić. Problemem są chęci/czas/pieniądze. To praca, więc czas/pieniądze, czyli opłacalność.

Łatwo jest coś zepsuć, znacznie trudniej naprawić.

@UP: Eventy mogą być też tworzone przez graczy, ale w porozumieniu z administracją.

Wyścigu szczurów nie zatrzymasz, bo w TW gra mnóstwo nastolatków (ale nie tylko), dla których liczy się exp, ranking i sława (też tak do tego podchodziłem jakiś czas temu...). Na starych światach tego nie było, bo mimo wszystko odsetek dorosłych (a przynajmniej dorosłych mentalnie) był większy.

 

[DeletedUser20037]

Jak zatrzymac ich na starszych swiatach ?? NIE ROBIĄC NOWYCH.

Tak jak mówiłem. I tak będą pustoszeć stary.

Jeszcze kolega kilka postów wyżej napisał: kiedyś było 200 000tys. graczy na 4 światy; teraz jest +/- 150 000 na 16.
A wiec na swiat kiedys było średnio :50 000 graczy teraz jest 9375.

Każdy kolejny powoduje ze nas świat jest coraz mniejsza średnia graczy.

Np. gdyby teraz było 150 000 osób na 4 światy (37500) światy by żyły pełnią życia- a więc Ounfry mylisz się tutaj - kolejny świat pozbawia życia starego.

 

[DeletedUser]

Jeszcze kolega kilka postów wyżej napisał: kiedyś było 200 000tys. graczy na 4 światy; teraz jest +/- 150 000 na 16.
A wiec na swiat kiedys było średnio :50 000 graczy teraz jest 9375.

Każdy kolejny powoduje ze nas świat jest coraz mniejsza średnia graczy.

Np. gdyby teraz było 150 000 osób na 4 światy (37500) światy by żyły pełnią życia- a więc Ounfry mylisz się tutaj - kolejny świat pozbawia życia starego.

Nie zapominaj o graczach grających na kilku światach naraz. Kilka lat temu średnia światów na gracza wynosiła pewnie 1, teraz to średnio 2, 3 lub nawet więcej. Tak więc ta liczba graczy w prawym górnym rogu nie oznacza ogólnej liczby kont na serwerach.

Inna sprawa, że kiedyś gra była nowością i wiele osób rejestrowało się z czystej ciekawości, teraz ten odsetek jest mniejszy.

 

[DeletedUser]

Tworzenie kolejnych światów, kiedy stare się wyludniają jest strategią mającą przyciągnąć dzieci i nastolatków [ ranking i sława ] , a najczęściej ta grupa graczy wykrusza się najszybciej. No ale pożyjemy zobaczymy jak to będzie, na razie na 2 świecie jest 4 tys. graczy i ciągle ubywa :kak: Niedawno odeszło kilku wybitnych graczy i to mnie smuci, ale wiem taka jest kolej każdej gry. :ind:

 

[KZI]

Cyferki cyferkami, ale taki S7 nie uzbiera ludzi aby obsadzić pełen duży fort, czasem ze średniakiem jest problem. Duży to około 250ludzi (mówię również o ofach), więc ilu ludzi gra na świecie? Tysiąc?

 

[murchin]

Cyferki cyferkami, ale taki S7 nie uzbiera ludzi aby obsadzić pełen duży fort, czasem ze średniakiem jest problem. Duży to około 250ludzi (mówię również o ofach), więc ilu ludzi gra na świecie? Tysiąc?

Nie tysiąc, tylko niektórzy to bobowie, niektórzy pojedynkowicze, a po prostu niektórym się niestety nie chce

 

[DeletedUser]

Odpowiem w prost...
Nie, nie jest za dużo światów...
A i dla ludzi którzy porównują the west do plemion to żal mi ich bo jest taka prawda że na plemionach w tym takim samym czasie będzie 2 razy więcej ludzi....
Plus gra na plemionach się kończy jak tylko ktoś cie przejmie nie warto grać bo wtedy już nie masz szans z tymi lepszymi....

Wtedy czekasz na nowy świat a tam co masz jak zawsze dużo ludzi i gra od nowa.....
Rozgrywka w plemionach jest szybsza jak dla mnie bo tam wystarczy 30 dni i jest po tobie (jeśli nie umiesz grać lub jesteś na starym świecie) a w the west nie ma końca i nie będzie bo teraz mają dodać jeszcze lvle tylko będzie więcej serwerów dla tych którzy chcą zacząć od nowa (nudzi im się nr 1 w rankingu lub dla nowych graczy.....)
I tyle ja powiem.....

 

[murchin]

Nowi gracze nie chcą się rejestrować na światach na których większość ma już 99 lvl i toczą się walki wielki koalicji, wolą grać od początku.

Po co te nowe światy niech ludzie się rejestrują na tych co są a jak będą te przeładowane to owszem można dorobić nowe.

Tak jest... chyba tylko po to są tworzone nowe światy. Bo stare wcale nie są przeciążone. Wręcz przeciwnie. Na starych światach ubywa graczy. Powinno się robić eventy, żeby przyciągnąć uwagę, bo ludzie już tam nie grają.

 

[KZI]

Kolego. Na fortach te same postacie od miesięcy. Na pojedynkach te same co i na fortach. Sprzedawcy na targu ci sami. Bobów nie ma. Więc pewnie poniżej tysiaka bierze udział w aktywnej, codziennej grze. Ranking pojedynków jest nieruchomy, połowa 1szej strony bez miasta.
Nie ma się z kim bić, to te parę grających osób w zasięgu pojedynkowicza albo jest 3-5g drogi stąd, albo śpi, bo hp musi być full na fort za 8 godzin. Rano idziesz na fort, spisz cały dzień, wieczorem godzina i od nowa.

 

[DeletedUser]

Kolego. Na fortach te same postacie od miesięcy. Na pojedynkach te same co i na fortach. Sprzedawcy na targu ci sami. Bobów nie ma. Więc pewnie poniżej tysiaka bierze udział w aktywnej, codziennej grze. Ranking pojedynków jest nieruchomy, połowa 1szej strony bez miasta.
Nie ma się z kim bić, to te parę grających osób w zasięgu pojedynkowicza albo jest 3-5g drogi stąd, albo śpi, bo hp musi być full na fort za 8 godzin. Rano idziesz na fort, spisz cały dzień, wieczorem godzina i od nowa.

Skończ transportować te konie, zrób się na bijaka i rozruszamy tę szarą strefę ;D

 

[DeletedUser]

Odpowiem w prost...
Nie, nie jest za dużo światów...
A i dla ludzi którzy porównują the west do plemion to żal mi ich bo jest taka prawda że na plemionach w tym takim samym czasie będzie 2 razy więcej ludzi....
Plus gra na plemionach się kończy jak tylko ktoś cie przejmie nie warto grać bo wtedy już nie masz szans z tymi lepszymi....

Wtedy czekasz na nowy świat a tam co masz jak zawsze dużo ludzi i gra od nowa.....
Rozgrywka w plemionach jest szybsza jak dla mnie bo tam wystarczy 30 dni i jest po tobie (jeśli nie umiesz grać lub jesteś na starym świecie) a w the west nie ma końca i nie będzie bo teraz mają dodać jeszcze lvle tylko będzie więcej serwerów dla tych którzy chcą zacząć od nowa (nudzi im się nr 1 w rankingu lub dla nowych graczy.....)
I tyle ja powiem.....

Też odpowiem wprost

Właśnie tym TW się różni od wielu gier, a skoro nie potrafiłeś zrobić dobrej postaci na jednym/dwóch/trzech serwerach to nie zrobisz na kolejnym.
Gra na więcej, niż 3 światach to głupota Na jednym się można pojedynkować, na innym zrobić full HP i chodzić na forty, na innym klepać prace. Są jakieś inne możliwości?
Jeśli chodzi o postacie testowe to zawsze tą ostatnią można zrobić reskill, a kasy dużo, jeszcze na wymiany starczy. Questy to też nie problem, reskill, kilka premek i wykonujesz jeden za drugim.

Pamiętam post Czarnulki, która napisała kiedyś, że między innymi ta gra uczy logicznego myślenia (fakt, teraz jest o wiele łatwiejsza), jak widać - wielu ma z tym problem skoro walą nowe postacie z każdym nowym światem

 

[DeletedUser]

Według mnie światy powinny być dodawane co jakiś (dłuższy) czas. Ale nie tak często aby ich było ponad 50 czy 60 jak to jest na plemionach czy na ogame czy innych tego typu grach.

 

[DeletedUser]

Nie tysiąc, tylko niektórzy to bobowie, niektórzy pojedynkowicze, a po prostu niektórym się niestety nie chce

Co Ty możesz wiedzieć o s7 skoro nawet tam nie grasz?

@KZI - Ten serwer akurat jest bardzo specyficzny, odkąd sięgam pamięcią były tam problemy z uzbieraniem ludzi na bitwę, o onlinach nie mówiąc. W dodatku wielu aktywnych graczy ostatnio odpuściło forty, z różnych powodów. Na przykład ja, mam czas, mógłbym się bić, ale po co? Byłem zarówno w ERZE jak i w COA i żadna koalicja mi nie przypadła do gustu. A innej nie ma. I to jest największy problem tego serwera.

 

[KZI]

Na S10 jest ich kilka, ale wszędzie są fajni i dziwni ludzi, a niestety dziwni głośniej krzyczą. Też mi nigdzie nie pasowało i nie, to nie ja jestem dziwny
Gdzieś chodzić trzeba.

Mic, wróć, graj z nami.

 

[DeletedUser]

Najchętniej walczyłbym raz dla jednych, raz dla drugich aż do czasu skompletowania ludzi do założenia niezależnego miasta, czy w późniejszym czasie koalicji, żeby pograć jak za dawnych lat. Teraz to już są dawne lata niestety, nawet nie miesiące Pytane tylko, kto taką koalicję chciałby założyć.

Przejrzałem w przeglądzie fortów kilka ostatnich bitew, średnia ludzi to po 10 na stronę, raz było coś z 80 vs 80... W dodatku w dużym, więc to jest ok. 75%. Podobnie jest z miastami - COA ma kilkadziesiąt miast, z czego może w 5 jest więcej niż 10 graczy, a łączna liczba osób w koalicji nie przekracza 200. NA KILKADZIESIĄT MIAST!

Smutna prawda.

 

[DeletedUser26443]

Odnosząc się do postów z tego tematu http://forum.the-west.pl/showpost.php?p=416796&postcount=4736
To nie administracja polskiego TW robi nowe światy, to InnoGames patrzy w statystyki i widzę kasę. Każda firma, która widzi kasę, to po nią sięga. Administracja nasza może sugerować IG, że światy upadają... i tyle, bo jeśli potencjalny zysk jest wysoką kwotą, to IG i tak zrobi, co uważa. Jeśli chcemy ratować stare światy, to muszą one być atrakcyjne, a żeby takie one było, to administracja musiałaby robić eventy (raz na kwartał?), a IG przyspieszyć aktualizacje (1-3 większe i 1-3 mniejsze funkcjonalności na aktualizację - czas 1-2 miesiące), ale żeby to były rzeczowe aktualizacje, a nie friend listy.