DeletedUser
Gość
Gość
Nie ograniczajmy liczby osób.
To że możesz zaprosić kogo popadnie nie znaczy że od razu skompletujesz 128 osób.
Ok, teraz jest ponad połowa gapiów bo forty są nowe i każdy chce wziąć udział, nieważne czy w ataku czy w obronie.
Ale potem kto Ci zagwarantuje że zaproszone "na chybił trafił" miasta będą chciały bronić Twój fort? Szczególnie że ataków też będzie pełno i pewnie wiele miast będzie aspirować do tego żeby przejąć fort niż żeby komuś pomagać utrzymać nie mając z tego żadnych korzyści (przyjmując że nie jest na liście miast sprzymierzonych)
Tymczasem samo zapraszanie miast do obrony jest GENIALNE!
Bez szpiegów, gapiów i sabotażystów ("obrońców" bez ciuchów i broni wysłanych przez agresora)
Ale bez limitu zaproszonych miast bo po co?
To że możesz zaprosić kogo popadnie nie znaczy że od razu skompletujesz 128 osób.
Ok, teraz jest ponad połowa gapiów bo forty są nowe i każdy chce wziąć udział, nieważne czy w ataku czy w obronie.
Ale potem kto Ci zagwarantuje że zaproszone "na chybił trafił" miasta będą chciały bronić Twój fort? Szczególnie że ataków też będzie pełno i pewnie wiele miast będzie aspirować do tego żeby przejąć fort niż żeby komuś pomagać utrzymać nie mając z tego żadnych korzyści (przyjmując że nie jest na liście miast sprzymierzonych)
Tymczasem samo zapraszanie miast do obrony jest GENIALNE!
Bez szpiegów, gapiów i sabotażystów ("obrońców" bez ciuchów i broni wysłanych przez agresora)
Ale bez limitu zaproszonych miast bo po co?