DeletedUser
Gość
Gość
dodam cos od siebie.
- albo zmniejszony limit uczestnikow albo sprawniejszy serwer. mnie co chwile pole bitwy sie zwieszalo i rozlaczalo
- uczestnictwo graczy z miast dodanych do spisu
- podzial na miasta zaprzyjaznione [ci, ktorzy moga walczyc] i miasta przynalezace [ci, ktorzy moga tez budowac], zeby nie wszyscy mogli przylaczac sie do bitwy. istota tutaj jest pozwolenie wszystkim w rejestrze walczyc, restrykcje, kto nie walczy zalezne od wladz miast. jesli miasto jest miastem zaprzyjaznionym to znaczy ze mu ufamy na tyle, by swin nie podkladalo [w sensie bez sabotazu przy obronie].
- statystyki w czasie walki [chocby w formie wypisanej ilosci aktywnych graczy po kazdej ze stron z aktualizacja co kilka rund/kilka-kilkanascie minut.
- poza forma obrony i ataku dodac forme gapia, coby faktycznie nie blokowali a sie przygladali walce.
- do statystyki koncowej dodac wykres ukazujacy jakosc walk + procentowa przewage wygranej strony w czasie calej bitwy [na poczatku i powiedzmy co 1/3 okresu walk; na koncu wiadomo, ze jedna ze stron bedzie miala 100% ]
zaznaczam na tak.
nie wiem, czy to co napisalem sie zgadza z ogolnymi zalozeniami, bo miejscami znalazlem podobne propozycje, jednak nie do konca odpowiadajace mojemu tokowi myslenia.
- albo zmniejszony limit uczestnikow albo sprawniejszy serwer. mnie co chwile pole bitwy sie zwieszalo i rozlaczalo
- uczestnictwo graczy z miast dodanych do spisu
- podzial na miasta zaprzyjaznione [ci, ktorzy moga walczyc] i miasta przynalezace [ci, ktorzy moga tez budowac], zeby nie wszyscy mogli przylaczac sie do bitwy. istota tutaj jest pozwolenie wszystkim w rejestrze walczyc, restrykcje, kto nie walczy zalezne od wladz miast. jesli miasto jest miastem zaprzyjaznionym to znaczy ze mu ufamy na tyle, by swin nie podkladalo [w sensie bez sabotazu przy obronie].
- statystyki w czasie walki [chocby w formie wypisanej ilosci aktywnych graczy po kazdej ze stron z aktualizacja co kilka rund/kilka-kilkanascie minut.
- poza forma obrony i ataku dodac forme gapia, coby faktycznie nie blokowali a sie przygladali walce.
- do statystyki koncowej dodac wykres ukazujacy jakosc walk + procentowa przewage wygranej strony w czasie calej bitwy [na poczatku i powiedzmy co 1/3 okresu walk; na koncu wiadomo, ze jedna ze stron bedzie miala 100% ]
zaznaczam na tak.
nie wiem, czy to co napisalem sie zgadza z ogolnymi zalozeniami, bo miejscami znalazlem podobne propozycje, jednak nie do konca odpowiadajace mojemu tokowi myslenia.