Sytuacja na świecie I

  • Rozpoczynający wątek Spidi87
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser99

Gość
Gość
Jack... Ja Ciebie częściej widzę poza miastem niż w nim... Więc nawet powalczyć nie możemy... :p
Fort Knox wpakował sporo umiejętności obronnych, więc może dlatego został wcielony do tego całego Sojuszu Podziemia... Jeszcze się okaże, że nam nowa potęgą militarna wyrośnie... ;)
 

DeletedUser

Gość
Gość
hmm.. no cóż teraz jeszcze trochę mnie nie będzie, ale obiecuje, że ponownie jeszcze skrzyżujemy maczety. Odważyłem się zaatakować na Nickt'a, ale chyba tyko dlatego, że nie kupił jeszcze porządnej broni :D Ojj, ale masz wysoki level, no ale jeszcze chyba osiągalny dla mnie;)
Poza tym musiałem chwilę odpocząć od pojedynków ( motywacja : 62% ) oraz muszę jeszcze kupić koszulę szlachecką w innym mieście :cool:
a potem odblokuje mi sie i handel z indianami i transport ammo i strażnik więzienia i wydobywanie srebra naraz, więc będę mógł olać pojedynki :D
 

DeletedUser99

Gość
Gość
Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 106 punktów doświadczenia i zabiera Rixari $ 49. [425-67]
Tryton67 wygrywa pojedynek, otrzymuje 174 punktów doświadczenia i zabiera Latias $ 17. [78-127]
Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 82 punktów doświadczenia i zabiera Koni1928 $ 3. [351-184]

Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 111 punktów doświadczenia i zabiera remek70 $ 0. [430-16]
Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 91 punktów doświadczenia i zabiera strong $ 0. [203-14]
Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 73 punktów doświadczenia i zabiera Ariusz $ 0. [517-114]
Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 112 punktów doświadczenia i zabiera Calamity Jane $ 0. [140-112]
Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 63 punktów doświadczenia i zabiera Korszeń13 $ 6. [282-52]
remek70 omdlewa. Latias wygrywa pojedynek i otrzymuje 85 punktów doświadczenia. [69-0]
Ariusz omdlewa. Latias wygrywa pojedynek i otrzymuje 63 punktów doświadczenia. [389-159]

Fort Knox ma dobrze rozwinięte umiejętności obronne, więc jedna porażka wpadła...
Haven to chleb powszedni... Parę dni byłem na zakupach, więc trzeba było wrócić i się przywitać... Ostatnia walka z Ariuszem zabrała mi trochę życia, bo wolałem zmienić 2 ustawienia uniku, żeby mieć większą pewność, że się nie nadzieję tak jak ostatnio... :p
A na Spidi'ego i iRx'a zabrakło energii... :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
Latias napisał: Jack... Ja Ciebie częściej widzę poza miastem niż w nim... Więc nawet powalczyć nie możemy... :p

Ja z tobą powalczyć też nie mogę, bo ciągle po hotelach się chowasz, dzisiaj w jakiejś wiosce:p zrozumiał bym jak by raz się zdarzyło, ale to już chyba 5 raz!Potem tłumaczysz że życia masz mało itp. Z drugiej strony gratuluje wyczucia bo zawsze zdążysz uciec 1 min albo 2 min przed końcem:p
 

DeletedUser99

Gość
Gość
Unkass... Jeśli mamy być dokładni, to podawajmy prawdziwe informacje... :D

Latias wygrywa pojedynek, otrzymuje 74 punktów doświadczenia i zabiera Tryton67 $ 15. [169-96]

O godzinie 19:07 zaatakował mnie Tryton67... Zatem o 18:57 nie znajdowałem się w hotelu... A dokładniej - wracałem z jakiejś "wsi", w której zasnąłem przez przypadek, bo po pijaku wracałem... :p
Ty miałeś niefarta, bo ja ustawiłem powrót z tej wiochy do hotelu w naszym kochanym mieście... Wróciłem i usnąłem, a Twój atak doszedł z jakieś 30 sekund później... Tryton zaatakował mnie wcześniej i przegrał... A Tobie się nie udało zaatakować... Ciesz się... :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
jeśli tak to wyjdź z hotelu, jestem teraz u was więc zobaczymy czy to prawda? jednak boi się wyjść:p:p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Witam troche nie jestem w temacie bo dopiero teraz wpadlem na ten temat ale troche poczytalem i szczerze nie przyglądłem sie tam temu sojuszowi i ciekawe co oni teraz beda robic. Beda wpadac do jakis wioseczek jak wogule tam beda ich mogli atakowac. Chyba sobie o tym nie pomysleli
 

DeletedUser

Gość
Gość
heh, miałem raz taki przypadek, że usnąłem sobie i spałem jakieś 9 minut, po czym przerwałem na chwilę sen. I w momencie , jak tylko przerwałem sen doszedł raport z ataku Kenobiego i wygrałem ;) Gość ustawił atak tuż przed tym jak poszedłem spać i go nie anulował i akurat fartnęło mu się, bo tuż przed końcem tego ataku wstałem :D
mnie też ciężko złapać - często się chowam po hotelach albo wywalam z miasta ;)
 

DeletedUser

Gość
Gość
nickt szybko reaguje na SPAM, bo trzeba to nazwać spamem, kiedy jakiś łoś zacznie się wymądrzać na temat, o którym nie ma pojęcia.;)
hmm... ja narazie jestem na zakupach, hehh może jeszcze dzisiaj kogoś upoluje :D no i jutro rano jeszcze licze na pojedynki. narazie mam 75% motywacji ;) na unakssa napewno nie ide, bo juz ma chusteczke :rolleyes:
 

DeletedUser99

Gość
Gość
Gdyby którykolwiek z nas miał możliwość moderowania wyłącznie tym tematem, to byłoby w porządku...
Temat został założony z myślą o graczach, którzy mają coś sensownego do powiedzenia oraz są na bieżąco ze sprawami świata 1... Oczywiście zdarzają się osoby, które wypowiadają się rzadziej, ale także z sensem... Jednak nie możemy tu tolerować "spamerów", którzy wpadają, by nabazgrać cokolwiek i jakkolwiek, aby dodać sobie tego jednego czy dwa posty do licznika... :cool:

Wracając do normalnego tematu...

Unkass... Gdybym miał wtedy z Tobą walczyć, to padłbym po 2-3 ciosach... Miałem niecałe 200 życia, więc pospałem trochę... A godzinkę temu wstałem i znowu wybrałem się do Haven... Motywacja mocno mi siada, ale kilka wygranych wleci... Przy okazji dam jakiś znak dla Haven, żeby w końcu mnie upolowali... Toż to niemożliwe, by tylko biedny Tryton67 z Fortu mnie atakował... Oczywiście szacunek dla samego Unkassa, który mnie nęka czasami... Dzisiaj czysty przypadek sprawił, że nie zdążyłeś mnie zaatakować... Ale sądzę, że jeszcze to nadrobisz... ;)

jubilekae9.jpg

^ Taka jedyna okazja... Okrągła liczba zwycięstw i porażek...

A odnośnie Haven City... Nocna wyprawa [oczywiście w pojedynkę] zakończona sukcesem... 9 zwycięstw [w tym 3 uśpienia] i żadnej porażki... Szkoda, że niektórzy koledzy [Spidi, Rafal, KamiQadze, desperadoo] pochowali się do hotelu i nie zdążyłem ich ubić... Ale trzech [El Grubyy, strong, krzy15] ma odpoczynek od walk na 2 dni... Motywacja padła mi na 41%, więc niewiele zdziałam... Trzeba się cieszyć z top 15 pojedynków i nocnych ofiar... :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1412

Gość
Gość
A odnośnie Haven City... Nocna wyprawa [oczywiście w pojedynkę] zakończona sukcesem... 9 zwycięstw [w tym 3 uśpienia] i żadnej porażki... Szkoda, że niektórzy koledzy [Spidi, Rafal, KamiQadze, desperadoo] pochowali się do hotelu i nie zdążyłem ich ubić... Ale trzech [El Grubyy, strong, krzy15] ma odpoczynek od walk na 2 dni... Motywacja padła mi na 41%, więc niewiele zdziałam... Trzeba się cieszyć z top 15 pojedynków i nocnych ofiar... :p

nie chowałem się ;) miałem ustawioną pracę a po niej hotel gdyż sam już smacznie spałem ;)

dopadłeś mnie w kapelutku pod pracę ;) nie mówię że wynik by się znacznie zmienił bo i tak bym poległ ale mogłem większy opór postawić ;)))
mimo to graty za udaną akcję ;)
 

DeletedUser1759

Gość
Gość
A odnośnie Haven City... Nocna wyprawa [oczywiście w pojedynkę] zakończona sukcesem... 9 zwycięstw [w tym 3 uśpienia] i żadnej porażki... Szkoda, że niektórzy koledzy [Spidi, Rafal, KamiQadze, desperadoo] pochowali się do hotelu i nie zdążyłem ich ubić... Ale trzech [El Grubyy, strong, krzy15] ma odpoczynek od walk na 2 dni... Motywacja padła mi na 41%, więc niewiele zdziałam... Trzeba się cieszyć z top 15 pojedynków i nocnych ofiar... :p

Ale nocny łowca z Ciebie :)
Szkoda, że mnie w mieście nie było, może wreszcie byś mnie zaatakował ;-)
ale trudno sam się do Was przejdę :D
 

DeletedUser99

Gość
Gość
Jednak, nie wszystko się wie... :p

KamiQadze... Atakowałem graczy po kolei, więc nie rozglądałem się, w co są ubrani... A Ty nawet w nieodpowiednim kapeluszu zadałeś mi 2 ciosy, które nie były zgrane z unikami... Szacunek... ;)

iRx... Z Ciebie to dopiero gagatek... Raz mnie zaatakowałeś i 2 z 3 Twoich strzałów były w głowę... Niedawno chciałem Cię zaatakować, ale musiałem przerwać walkę... Nie chcę skłamać, ale powodem było Twoje pójście do hotelu, bądź [co bardziej prawdopodobne] jakiś inny osobnik zaatakował mnie w międzyczasie... W każdym razie, kiedyś powalczymy...

Teraz poszedłem do Fortu... Pierwsza osoba [Qin] uśpiona po jednej walce... Z Kolinsem minimalna wygrana po jednym ciosie [80-35]... A Krzysztof, który przyszedł do naszego miasta, nagle uciekł do hotelu... :p
 

DeletedUser20

Gość
Gość
Ostatnie strony w tym temacie to raczej jest czat między paroma osobami dotyczące ich potyczek:)

Co do sytuacji na s1 to mnie interesuje jak do sojuszu -V- odniesie się _SP_. Czy tylko to była szybka i nie przemyślana odpowiedź na naszą koalicje czy może coś więcej. Ja osobiscie odnosze wrażenie, że te miasta zostały wcielone tak do sojuszu podziemia, które prowadzą walki z z -V-. Bo jak inaczej wytłumaczyć członkostwo Noxu:D
 

DeletedUser

Gość
Gość
_SP_ to organizacja skupiająca jedne z najlepszych miast św 1. Będziemy wspólnie walczyć miedzy innymi przeciwko grupie "V" Kto uważa przekona się nie długo:)
 

DeletedUser

Gość
Gość
. Szkoda, że niektórzy koledzy [Spidi, Rafal, KamiQadze, desperadoo] pochowali się do hotelu i nie zdążyłem ich ubić...

To co piszesz jest śmieszne a nie raz tragiczne, ty chyba masz się za gladiatora s1 ? Piszesz tak jak byś mnie wysyłał do grabarza co 48 godzin a przypominam że ta sztuka ci się nigdy nie udała wręcz odwrotnie ja cię wysłałem do grabarza :) Jedna sprawa, nigdy nie uciekam do hotelu. Wiesz niektóre osoby po prostu idą spać bo rano idą do pracy że ty siedzisz dzień i noc to nie moja wina. Jeszcze odniosę się do tego co napisałeś, może napiszesz ile razy cię zapraszałem na spara? ile razy mnie atakowałeś? Mniej niż zero.
Więc zapraszam cię i jeśli wyślesz mnie do grabarza to masz flachę z mej strony a nie że na forum świecisz głupotami. Przemyśl to pozdrawiam


_SP_ JEST SKIEROWANE PRZECIW CAŁEMU _V_
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser20

Gość
Gość
_SP_ to organizacja skupiająca jedne z najlepszych miast św 1. Będziemy wspólnie walczyć miedzy innymi przeciwko grupie "V" Kto uważa przekona się nie długo:)
a coś więcej napiszesz? Wiesz to wygląda jakbyś mi tutaj wklejał wasze hasło reklamowe. Coś w stylu: "nowy proszek XXX na bazie specialnych granulek powstał z myślą o zwalczaniu w jeszcze lepszym stopniu brudu"

To ja coś napisze od nas:) Koalicja -V- skupiająca jednych z nalepszych graczy świata pierwszego powstałą z myślą o całkowitym zdominowaniu i zniszczeniu innych sojuszy i miast. Szykuj się na porażkę"
:D:D
sam widzisz jaka to bzdura:p

No to Latias i Spidi może dual. 2 ataki Spidiego na Latiasa i 2 ataki Lataisa na Spidiego. Raporty możecie tutaj wkelić
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
hehe no Latias czujesz presje :D lejcie się, bo nudno się robi ;)
co do sojuszy, to cierpliwości, aż miasta się zgrają, zintegrują i dopiero potem ustalą jakiś konkretny plan działania. Chyba że ma to być ciągle death match :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
hehe no Latias czujesz presje :D lejcie się, bo nudno się robi ;)
co do sojuszy, to cierpliwości, aż miasta się zgrają, zintegrują i dopiero potem ustalą jakiś konkretny plan działania. Chyba że ma to być ciągle death match :D

deatch match już się skączył, już pkt exp sie i miejsce w ranku się nie liczą, tylko śpiący mieszkańcy wrogiego miasta:p podejrzewam że RIO GRANDE czuje to najbardziej:p
 
Do góry